Dziewczyny, ilu wysokich facetów dzisiaj spotkałyście?

Wysokich tzn. takich powyżej 180cm? ja może ze dwóch, reszta same kurduple ahahahaha

ja jestem maly kurdupel 175 cm. mam nadzieje, że poprawilem ci humor. Cieszie sie rowniez ze masz duza satysfakcje z tego co robisz. Gratuluje pomyslu na topic. To by bylo na tyle.

co dziennie takiego faceta powyzej 1,80:D jest booooski:*

ja dwóch brata 200 cm i mojego faceta 195 cm :-)

maqlo jest niestety takich wysokich facetów:P

malo :( :( :(

i wcale nie narzekam:) a koszykarz moze niech poszuka kogos w swoim wzroscie, tylko nie wiem czy znajdzie kobiete z podobnym wzrostem jak on:P :P :P

No wlasnie. Ja mam 179. Nie wypobrazam sobie miec faceta nizszego. Ok, moze sie tak zdazyc, ale jakos zle bym sie z tym czula. A jak jeszcze czastem trzeba jakis obcasik wlozyc, to mam powyzej 180. Wiec facet musi miec min 185. A takich jest malo :( Niby taki wzrost to atut. ja bym chetnie z tego atutu zrezygnowala. Mala kobitka, nawet lekko pulchna moze byc apetyczna. Wysoka wyglada jak kloc. Buuu :)

Ale z 2giej strony ciesze sie, ze mam te 179. Bo sa przeciez dziewczyny po 185, wiec ciesze sie ze zatrzymalam sie tam, gdzie jestem :) A koszykarza chetnie poznam :) :) :)

Jednego. Swojego! :)

a ja mam 162 wzrostu a moj facet 192, dobrze ze jestem przyzwyczajona chodzic w szpilkach, roznica duza nie?? ale ja go mocno kocham i on mnie tez:), co nie zmienia faktu ze nie hccialabym byc wyzsza:(

czytałem ze wysocy (powyzej 190) żyją do 10 lat krócej od tych niższych.

Gdzie to czytałeś?

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Spotakałam dzis wspaniałego przystojnego mężczyzne w autobusie ...kiedy kasowałam bilet poczułam że za mna stoi.. to był on, przyblizył sie do mnie i poczułam na pupie ze on ma wzwód...niewiedziałam co mam robic :/ byłam przy nim taka malutka....musiałam całe 4 przystanki jechac z nim za soba i głupio sie do niego usmiechac...naszczęscie wysiadł...juz nigdy nie stane koło wysokiego mężczyzny...

A ja jestem malutka, więc lubię niższych facetów, tak 170-178 :) Szkoda tylko, że oni uganiają się za tymi kobietkami, które są ich wzrostu. A miałam nadzieję, że jestem szansą dla tych niższych. Ale okazuje się, że nie. A szkoda

ja mam 195cm i mialem kiedys dziewczyne 160 albo i mniej wiec nie wzrost sie liczy a uczucie. I co za roznica ile kto ma wzrostu nie ta miara sie "mierzy" czlowieka

Ja jednego, jak otworzyłam oczy leżał u mnie w łóżku, ma 2 m. wzrostu i jest moim kochanym misiem.

Chyba zadnego - nie ma wysokich facetow, niestety :/

Ja tam nie mam nic przeciwko wysokim kobietom (sam jestem kurduplem) ale uważam że wysokie laski nie powinny w ogóe zwracać uwagi na niższych facetów od siebie! Związek wysokiej z niskim jest niemoralny, nienaturalny i obrzydliwy! Nie mówiąc już o współżyciu - To dla takiego niskiego faceta naprawdę wielkie poświecenie w dodatku nie należy do przyjemnych! Dlatego wysokie laski są dla wysokich facetów i tak powinno być !!! Pozdrawiam

mam 2 metry 13 centymetrów i gram w koszykówkę

:O

kurdi -a dlaczego poswiecenie?

eeeetam. Ja wolę mojego kompaktowego misiaka- 177, niż jakiegoś buraczanego prostaka 195:p A sama mam 168, więc zbyt wysoka nie jestem, top i od innych nie wymagam:D

Chciałam jeszcze dodać, że wysocy patrzą na mnie z góry, co też mi się nie podoba:)

No jak to dlaczego! Sex niskiego faceta z wysoką kobietą jest dla tego faceta nieprzyjemnymy, często bolesny. Osobiście wolałbym umrzeć niż kochać się z wyższą od siebie !!!

Spałem kiedyś z jedną wysoką panią, ale miała za dużego fiutka i jak mi go wsadziła w odbyt, to bolało i polało się kakao:( Od tej pory jestem uprzedzony do wysokich kobiet... [cześć[

O, rozkoszy! choc na chwilę Krążyc śmiało pod obłokiem I na głupstwa nędzy tyle Cichym mędrca rzucic okiem Im się wyżej, wyżej wzlata, Ten punkt błota, serce świata, to mrowisko nasze całe- jakże nędzne, jakże małe A te "dziwki, tak ochydne" Pełne żądzy, durnoty, pychy, Jakże twór to śmieszny, lichy! Iskrą życia "ODRZUCONY". za A.F., Dożywocie.

O, rozkoszy! choc na chwilę Krążyc śmiało pod obłokiem I na głupstwa nędzy tyle Cichym mędrca rzucic okiem Im się wyżej, wyżej wzlata, Ten punkt błota, serce świata, to mrowisko nasze całe- jakże nędzne, jakże małe A te "dziwki, tak ochydne" Pełne żądzy, durnoty, pychy, Jakże twór to śmieszny, lichy! Iskrą życia "ODRZUCONY". za A.F., Dożywocie.

Lubisz mokro, wilgotno ? Użyj żelu ! O wiele lepsze przyjemności ;) Dyskrecja.pl