dziewczyny- pomozcie w sprawie wymiarow

poweidzcie mi, w ktorym mijscu dokladnie mierzy sie obwod bioder? bo slyszalam rozne wersje. jedne mowia ze pare centymetrow pod pepkiem, drugie ze na wysokosci gdzie zaczynaja sie uda.inne jeszcze,ze w najszerszym mijscu czyli tam, gdzie uda sa najszersze. ja juz nie pogubilam.

??? biodra mierzy się w najszerszym miejscu ud jeszcze na wysokości pupy

w najszetszym miejscu

moim zdaniem, to powinnas miec wszedzie tam 90cm. nie ma innego wyjscia!

ale najszersze miejsce nie jest na wysokosci pupy, tylko nizej- w gornej czesci ud!

karollinka---->co ty gadasz? przecież tyłek odstaje więc dodaje zawsze kilka centymetrów do obwodu bioder

W najszerszej części pupy oczywiscie :) wierzcie mi na słowo,bo jestem krawcową :)

ja mam kompleksy na punkcie tych nieszczesnych bioder! mam 170cm, 74kg a w biodrach mam jakies 95cm!!!! reszta wymiarow w normie, ale te biodra doprowadzaja mnie niekiedy do szału. niestety nie moge nic zrzucic bo mam po prostu juz takie kosci szerokie:( najgorzej z kupowaniem spodni. przyierzam zazwyczaj rozmiar 38/40 a panny w przymierzalni obok 34/36. czy rozmiar zalezy tez od wzrostu? cholera no! ja jestem ogolnie szczupla, a nawet chuda, ale te biodra!!! makara!

hmmm to pewnie ja jestem jakims odmiencem:( mam wiecej centymetrow tam gdziebiodra sie lekko rozszerzaja na zewnatrz.ale w sumie to to miejsce obejmuje rowniez pupe...wiec sama juz nie wiem.moze ktos ma stronke ze zdjeciem, ktore pokazuje fgdzie mierzyc?

Ty chyba żartujesz? 95cm w biodrach i ważysz aż 74 kilo przy wzroście 170cm? chyba ccoś Ci się pomyliło

raany przepraszam!:) ocywiscie nie 74 a 54! pomylka

to w takim razie rzeczywiście musisz być nieproporcjonalna, bo znowu 54 kg do takich bioder to naprawdę mało

co robic. musze z tym zyc:) przeciez nie spiłuje sobie miednicy.

up

Marlena? 38/40 to nie jest wcale duży rozmiar. Jesteś nawet wysoką dziewczyną, to raczej norma. Mogłabyś nosić 36 ( szczuplutka, ale zgrabna jeszcze), ale 34? Byłabyś jakimś badylem. Ważne żebyś miała ładne biodra, pupę, dobrze dobrane spodnie. Mniejszy rozmiar urody nie dodaje. Można mieć 34 i wyglądać żałośnie. A mieć 40 i wyglądać świetnie. Nie wiem skąd ta mania na małe rozmiary. Heh, pozdrawiam.

no włąsnie do cholery ja mam 176 cm 58 kg i beznadziejne wymiary...88w biodrach i 66w taii a niby waga dobra..

powiedzcie mi w których miejscach nalezy sie mierzyc bo tez słyszałam wiele wersji biust to wiem a pas nad pepkiem czyrówno z pępkiem no i biodra

nie wiem po prostu jak to jest z tymi rozmiarami. moja znajoma ma 165cm wzrostu, lekka nadwage i kupuje np. plaszcze o rozmiarze 36. a ja mam 170cm, leciutka niedowage i musialabym kupic taki sam plaszczyk rozmiar 38 (nie zdziwilabym sie, gdyby pasowalala mi 40). wiec zastanawiam sie od czego to zalezy? moze i wplyw na rozmiar ma wzrost?

pas mierzysz na wysokości pępka talię w najwęższym miejscu tułowia biodra w najszerszym miejscu ud "łapiąc" jeszcze pupę

wygląda to tak ze z tyłu to jeszcze pupa a z przodu juz uda tam jest chyba najszerzej choć pewnie nie u wszystkich. pozdrawiam

Marlena_21-spox ja mam 172 cm, waze 56 kilo a w biodrach mam w p[orywach nawet 96 i wszyscy mówią że mam fajna figurkę więc nie ma sie czym przejmować:]

:) dzieki Nadine:) tylko mnie czasem ta miednica wnerwia bo tragicznie wyglada w niektorych spodniczkach. ale co robic.. takie geny:) moze jakiemus facetowi sie spodoba hehe

uuuuuuuuuup

mialam dzis kupic sobie wreszcie spodnie jeansy.. no i jak zwykle skonczylo sie tym, ze przymierzylam 5 tysiecy par i zadne na mnie nie leza dobrze:( az mi bylo wstyd dziekowac sprzedawczyni za wyciagniecie tony roznych spodni i niewybranie zadnych z nich. cholera jak leza dobrze na biodrach to wisza jak worki na kolanach. za co mnie tak pokaralo!

ja tez mam 170 wzrostu 92-biust,64-talia,95-biodra waze 58kg i wygladam swietnie!wszystko zalezy od jedrnosci,a nie od wymiarow.mozna miec idealne,ale przy galaretowatej skorze i cellulicie..albo jesli biodra sa szerokie a pupa plaska...

witam to moj topik w ktorym pytahttp://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2882954&start=30m jak mozna zrzucic cos z bioder Ja mam 175, waze 54 kg a biodra mam 95 wiec dla mnie to tez totalna załamka! Rozumiem kobiece ksztalty sa piekne, ale mozna je miec takze przy 90-92 cm i czuc sie przy tym swietnie

cholerka no! wkurza mnie ta miednica!chce kupic sobie spodnie! (chyba brakuje mi wiekszych problemow hehe). w lato nie bylo problemu bo lubie spodniczki i wygladam w nich dobrze.stwierdzilam, ze o dziwo, spodniczki mnie wyszczuplaja i zgrabnie wygladam (ze sie tak nieskromnie wyraze). ale spodnie tez sa mi do zycia potrzebne:))) ja juz myslalam o cwiczeniach, ale jestem leniwaaa:) bardzo leniwa. nigdy nie stosowalam ez zadnych diet, bo chudziutka bylam. chyba nie ma dla mnie ratunku. a noz sie komus spodobaja takie biodra. moj kumpel np. uwielbia okragle, wieksze biodra u dzieczyn. ja tego akurat nie rozumiem, ale niech takich bedzie wiecej (facetow oczywiscie)hehe

przeczytalam twoj temacik:) rower reczywiscie moze pomoc.tak mysle. tylko, ze ja nie mam silnej woli:( w te wakacje zmusilam sie RAZ do jazdy na rowerze. dodam, ze przejechalam pareset metrow i umieralam ze zmeczenia.kondycji nie mam!a po drugie, z czego mam zrzucic te 4-5cm? kosci mi znac, tluszczu nie wyczuwam,sama skora i kosci. sytuacja beznadziejna..

uuup

marlena-nie zaszkodzi ci np. poskakac.zajmie pare minut dziennie,a szerokie biodra pozostana szerokie,ale beda jedrniejsze ,smuklejsze,ladniejsze po prostu.zrob np 100 podskokow,po paru dniach zwieksz dawke np o 50.szybko poprawisz kondycje.