Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrozpaczonatYM

KOCHANIE WYJEDZMY STAD.......BADZMY TYLKO TY I JA

Polecane posty

Gość zrozpaczonatYM

Chciałabym z Tobą wyjechać nad morze..Tylko Ty i Ja i plaża ............ Nic nam wiecej do szczescia nie trzeba Pojedźmy tam spontanicznie, teraz, ZARAZ.KTO WIE JAK DŁUGO POTRWA JESZCZE ŚWIAT? Życie jest takie krótkie.Gdy będziemy zwlekać możemu nie zdążyc. Spalibyśmy sami w samochodzie blisko morza Tak bym chciała.Wyjechać daleko stąd, na chwile zapomnieć o codzienności.Poznawać cIĘ od nowa.Trzymać się za ręce. Uciec od wszystkich. Do snu otulałby nas szum fal,a rano budziłyby nas promienie słońca..docierające zza bezkresnych fal.SPOJRZEĆ NA MORZE TO SPOJRZEĆ W NIESKOŃCZONOŚĆ ..TO JAKBY CZUĆ OBECNOŚC BOGA... My nigdy nie byliśmy razem nad morzem TWOJA wiesz kto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczonatYM
kochanie rzucmy wszytsko co posiadamy i wyjedzmy..............tylko miłosc nas ebdzie karmic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestań tyle pić
wariatko.:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpa to wiariat
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczonatYM
zzostawmy cały swiat............nie słcuhajmy podszeptow złych ..........kochajmy sie na plazyw nocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczonatYM
sek w tym ze on nie chce wyjechac, jest pracoholikiem albo chce zabrac ze soba kumpli.....::( kiedy ja chce romantycznie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kunaaa
POGADAJ z nim o swoich marzeniach.... moeze uda się... powodzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczonatYM
ach myslisz ze to łatwe to skorpion , szorstki,gruboskorny facet, koch mnie ale jak jest zły to potrafi byc dosadnie niemiły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczonatYM
tak pisze i pisze te głupoty w zapamiętaniu, że nawet nie zauważyłam że sie pokakałam.:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kunaaa
no tak... tylko jak on sobie wyobraza zycie razem... nie mozna tylko pracowac, a kumple? Kumple tez sa potrzebni, od czasu do czasu, ale trzeba umiec oddzielic rzeczy wazne od tych najwazniejszych. Najwazniejszym dla was powinno byc pojecie "MY"... moze krok po kroku nalezy pogadac i przekonywac, nie wszystko na raz, ale malymi kroczkami z cierpliwoscią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romantyczny od zaraz
'poznawać od nowa?' to Ty go jeszcze nie znasz? :D promienie słońca i szum fal dla głodnego mężczyzny nic nie znaczą, nawet gdy obok niego wije się w konwulsyjnych, epileptycznych odruchach ciało najukochańszej kobiety. świat można zostawić na chwile ale nie o pustym żołądku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kunaaa
męzczyzna nawt nie wiem jaki macho, jak kocha jest dla swej kobiety najdelikatniejszym czlowiekiem na swiecie... to taka moja prywatna uwaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"zrozpaczonatYM tak pisze i pisze te głupoty w zapamiętaniu, że nawet nie zauważyłam że sie pokakałam \"-to pisał chamski podszywacz.. to co pisze to nie głupoty, ale moje prawdziwe uczucia.. on mi napisał, ze jetsem dziecinna z tymi moimi marzeniami,,morze i plaza.... a mi tak smutni i zle tak bardzo bym chciała gdzies stad wyjechac, na chwile zmienic położenie, punkt widzenia, odpoczac od tych ludzi, pobyc z nim sam na sam........tylko milosc a on mnie rani wciaz i mysli ze robi to dla mojego dobra..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kunaaa
romantyczny masz troche racji, ale wiesz ja mojego meza ciagle poznaje na nowo... a co do pustego zolądka to masz racje :d teraz nie widzimy sie juz 23 dni, bo musial wyjechac, zobaczymy sie za 13 dni... i wiesz, ja go poznaje znow na nowo, poprzez bardzo romantyczne telefony, smsy ranne, cudowne maila... i jest bardzo romantyczny :d po 20 ma zadzwonic a ja czekam jak na szpilkach... wiec mężczyźni tez mogą byc bardzo romantyczni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romantyczny od zaraz
bo jesteś. dla faceta liczy się praca, uczucia są na którymś tam z kolei miejscu. jeź sama nad morze jeśli tego pragniesz. daj mu od siebie odpocząć a może w pewnym momencie pojedzie za Tobą. faceci nie lubią być do niczego zmuszani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kunaaa
Zrozpaczona, powtarzam się, ale porozmawiaj z nim powoli, nie od razu, ale krok po kroku... spokojnie, bez nadmiernie wygórowanych próśb... sposobem, jak to kobieta tylko potrafi, a że rani... nie pozwalaj na to, tylko Ty decydujesz, jak bardzo pozwolisz się zranić. Jestes autonomiczną istotą, mimo że kochasz, mimo że "WY" jako najważniejsi... nie pozwól by ktoś Ci sprawiał przykrość, tylko dlatego, że jest twardym facetem, nawet tacy mogą być cudowni i wrażliwi, trzeba ich tylko tego nauczyć... troche to nieskładne, ale chyba rozumiesz przesłanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kunaaa
Zrzpaczona rozwalił mnie twój tekst na górze, co ty? Jak można pisać "lesbija" ... tolerancja, to podstawa. A co do Romantycznego, zgadzam się z Tobą, co do tego wyjazdu, masz racje kolego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZrozpaczonaYM: wreszcie piszesz z sensem ;) Nie rozpaczaj, szkoda Twoich pięknych, młodych oczu. Wyjedź sama, choćby na dwa dni. Zatęskni za Tobą i trochę zmięknie. Wiem, bo sama mam męża skorpiona. Oczywiście nie gwarantuję, że od tej pory już cały czas będzie milutki i kochaniutki. Nad takim efektrm trzeba dłużej poprawować. A jak dalej będziesz miała chandrę, to zapraszam do mnie na działkę. Przy olbrzymich lodach będziesz mogłą się wygadać do woli ;)) Pozdrawiam, Aseti www.aseti.strefa.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romantyczny od zaraz
do kuny: zgadza się, czasem takie rozstania mogą być niewątpliwą zaletą, odkrywają dawno zapomniane odczucia. jeśli jesteśmy razem do tego jest dużo pracy, na porywy serca nie ma już czasu. wiem coś o tym. terminy gonią, a ja czuję odpowiedzialność za rodzinę i nie rzucę pracy dla kaprysu żony tylko dlatego, że ma ochotę natychmiast wyjechać, chociaż dawniej się to zdarzało.czasy się jednak zmieniły.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kunaaa
No wlasnie romantyczny, ja tez czasem bym chciala, zeby moj mąż rzucił to wszystko i wrócił do mnie przed czasem, byśmy się zapomnieli i gdzieś wyjechali... no tak, ale za co po powrocie zapłacę czynsz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romantyczny od zaraz
otóż to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale my nie mamy dzieci mozemy sobie wyjechac bez zobowiazan, ale on nie chce Aseti jestes kochana, dzieki za rade widze, ze znasz dobrze moj problem..-skorpion Chyba gdzies wyjade do jakiejs kolezanki, albo kolegi, albo do rodziny we Wrocławiu posiedze kilka dni i tak mam do zaliczenia praktyki i sesje wiec tam sie poucze a on niech teskni, makm go gdzies jeszcze mnie to wkurza ze jak mowił o wyjezdzcie nad morze to chciał jechac ze mna i z kumplem z pracy ktorego ja nie lubie...i on dobrze o tym wie, ale nie on woli kumppla, chce mu sie podlizac, a mnie ma gdzies aa co do tolerancji ....pisałam lesbijką-ale za szybko i zjadło mi literki sorki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kunaaa
a główna inicjatorka topiku nie odzywa się, czyżby mój tekst o tolerancji był za ostry? ??? Ja uważam, ze ludzie przede wszystkim rozmawiali ze sobą, bo jak nie ma komunikacji, to nie wiadomo czego druga osoba oczekuje.... ja mojemu przedstawiam bardzo wyraźnie co bym chciała, co mi się podoba a co nie, a on raz się zgodzi, raz dyskutuje, a czasem mocno ściąga z obłoków na ziemię :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×