Chcę otworzyć salon fryzjerski

oczywiscie mialo byc min. 250 000 zł a nie 25 000

żałosna jesteś , zakompleksiona Gawędziaro

Ja od kilku lat projektuję salony kosmetyczno fryzjerskie i widzę jakie błędy popełniają najczęściej moi klienci: 1. wybór lokalu musi uwzględniać nie tylko ilość gabinetów ale też 2 toalety, socjal, pom. gospodarcze. Gabinety min 12 m2 odległość pom stanowiskami 150 cm 2. Czas oczekiwania na opinię sanepidu to miesiąc najpierw opinia potem remont - dużo osób zaczyna remont przed wydaniem opinii 3. Dobre miejsca parkingowe 4. O fryzjerach ktoś już pisał. /klienci przychodzą do fryzjera/kosmetyczki nie do salonu i pójdą za nim wszędzie. 5. 2 myjnie to minimum 6. kosztorys tzn na jakim sprzęcie najlepiej zarabiać zrobią wam w każdej dużej firmie Ayala Panda Catzy Bek. 7. Uwaga na duże firmy sprzedające kosmetyki do salonów mają zabójcze umowy- dużo trzeba wziąć od razu a potem co miesiąć obowiązkowo określoną ilość. Sprawdźcie kto daje najlepsze gratisy na początek infrazony, labory etc. można trochę zaoszczędzić.

Z tego co się dowiadywałem to sanepid jak chodzi o zakłady czy salony fryzjerskie nie robi tzw. odbioru lokalu tak jak w przypadku np.lokali gastronomicznych.Otwierając taki zakład trzeba stosować się do ustawy która reguluje w swojej treści jakie wymogi powinien spełniać lokal i w jaki sposób powinien być wykończony.Nie trzeba zgłaszać projektu do akceptacji ani potem lokalu do odbioru.Oczywiście jeżeli ktoś ma wątpliwości co do projektu to może udać się na konsultacje do sanepidu w celu ich rozwiania i sprawdzenia poprawności tego projektu ale obowiązku takiego nie ma.Sam osobiście udam się na taką konsultację bo gdyby w przyszłości okazało by się że mam w otoczeniu "życzliwego" który postanowi zgłosić jakieś nieprawidłowości w adaptacji lokalu to niechciałbym żeby brak takiej wizyty w sanepidzie i brak pozytywnej opini spowodował konsekwencje żałosne w skutkach.

Moja koleżanka niedawno otworzyła swój salon kosmetyczny i z tego co pamiętam zaopatrywała się w niezbędne akcesoria w hurtowni veba.pl Musze przyznać, że salon teraz wygląda imponująco, chociaż początkowo koleżanka musiała włożyć dużo pracy w to, aby powstał fajny efekt.

Witam wszystkich prowadzimy od roku salon fryzjerski w centrum Wrocławia ok 60m2 i jesteśmy zadowoleni mimo iż w zasięgu 500m mamy 4 salony to każdy jak jest dobry znajdzie swojego klienta, od roku zdobywamy i krzywa rośnie ale tylko dlatego, że po prostu jesteśmy fryzjerami i pracujemy dla siebie i naszych klientów - jak ktoś myśli że mając gotówkę i zatrudni FRYZJERA-STYLISTĘ , któremu da ok 5tyś za prowadzenie to się grubo myli...! ale życzę powodzenia :) żeby na tym bussnesie zarabiać trzeba wiedzieć w co się wchodzi :)

ja z kolei chce otworzyc salon w Anglii i nie wiem jak sie do tegozabrac...narazie szukam lokalu w dobrym miejscu a co pozniej fryzjerki wypłaty ,opłaty....

Jak to zrobic,co z franszyzą,jakie to koszty,ile trzeba zapłacić fryzjerce,manicurzystce? z jednego pracownika nie będziesz miała zysku. stać ciebie na stworzenie kilku stanowisk ?

witam mam dopiero 21 lat skończyłam szkołę fryzjerską, miałam praktyki w prestiżowym salonie! niestety bardziej wykorzystywali niż uczyli, nie byłam z szefową na zmianie a te pizdy za przeproszeniem dawały popalić. zdałam czeladnika bez poprawek i gadały że to dzięki nim ha ha !! żal ale mniejsza z tym. teraz zaczęłam studia , ale niestety jakoś mnie to tego nie ciągnie. miałam 2 lata przerwy bo chodziłam do liceum zrobiłam mature. doświadczenia dużego nie mam, potrafię farbować, modelować i strzyc panów choć jak obcinałam znajome a później byli u innych to bardzo narzekali na nich i że ja to mam rękę i talent. :) mama chcę żebym się uczyła ale zawsze wspominała że kiedyś można salon otworzyć. ostatnio rozmawiałam z nią i mówiła że kasa leży na koncie i trzeba by było ją jakoś zainwestować, wiem że można także dostać od urzędu ok 30 tys zł na otwarcie działalności gospodarczej. mieszkam w mieście gdzie jest 250 tys. mieszkańców , tylko że tu jest mega dużo salonów. na moim osiedlu zwłaszcza. to jest moje marzenie bo jak widzę oferty pracy to mi ręce opadają jakie są wynagrodzenia za tyranie całego miesiąca :/ czeka mnie teraz rozmowa z rodzicami czy by mi pomogli bo tak naprawdę ja nie pracuję, więc czeka mnie poważna rozmowa. najpierw to muszę się oczytać i zapoznać z tematem. wiem pewnie pomyślicie że byłabym pasożytkiem ale myślę że jak bym dostała dotacje to dużo by mi nie musieli dokładać. trzeba ryzykować bo inaczej do niczego się n ie dojdzie. chcę się was podpytać czy ktoś z was otworzył niedawno salon i jak on prosperuje. i czy jesteście fryzjerami. ktoś może głębiej chciał by się wypowiedzieć doświadczeniami.

witam mam dopiero 21 lat skończyłam szkołę fryzjerską, miałam praktyki w prestiżowym salonie! niestety bardziej wykorzystywali niż uczyli, nie byłam z szefową na zmianie a te pizdy za przeproszeniem dawały popalić. zdałam czeladnika bez poprawek i gadały że to dzięki nim ha ha !! żal ale mniejsza z tym. teraz zaczęłam studia , ale niestety jakoś mnie to tego nie ciągnie. miałam 2 lata przerwy bo chodziłam do liceum zrobiłam mature. doświadczenia dużego nie mam, potrafię farbować, modelować i strzyc panów choć jak obcinałam znajome a później byli u innych to bardzo narzekali na nich i że ja to mam rękę i talent. :) mama chcę żebym się uczyła ale zawsze wspominała że kiedyś można salon otworzyć. ostatnio rozmawiałam z nią i mówiła że kasa leży na koncie i trzeba by było ją jakoś zainwestować, wiem że można także dostać od urzędu ok 30 tys zł na otwarcie działalności gospodarczej. mieszkam w mieście gdzie jest 250 tys. mieszkańców , tylko że tu jest mega dużo salonów. na moim osiedlu zwłaszcza. to jest moje marzenie bo jak widzę oferty pracy to mi ręce opadają jakie są wynagrodzenia za tyranie całego miesiąca :/ czeka mnie teraz rozmowa z rodzicami czy by mi pomogli bo tak naprawdę ja nie pracuję, więc czeka mnie poważna rozmowa. najpierw to muszę się oczytać i zapoznać z tematem. wiem pewnie pomyślicie że byłabym pasożytkiem ale myślę że jak bym dostała dotacje to dużo by mi nie musieli dokładać. trzeba ryzykować bo inaczej do niczego się n ie dojdzie. chcę się was podpytać czy ktoś z was otworzył niedawno salon i jak on prosperuje. i czy jesteście fryzjerami. ktoś może głębiej chciał by się wypowiedzieć doświadczeniami.

nie chce cie dołowac, ale.................zapomnij o dotacji. Taż tak myslałam , złozyłam wniosek i szybko sie okazało ze na salon fryz i kosmet. nie mam mowy o jakiejkolwiek dotacji bo tego jet za duzo.

Przeczytaj darmowy ebook "Jak założyć salon fryzjerski i odnieść sukces" do pobrania z www.chcesalonfryzjerski.pl

otwarcie wlasnego salonu wcale nie jest takie tanie. trzeba pamietac ile kosztuje samo wyposazenie salonu. Chociaz mozesz kupic od razu hurtem z http://aseopaper.pl/ i to napewno wyjdzie taniej niz jakby skladac male zamowienia

Hej, nie jest to tani biznes, ale nie jest też kosmos. Zależy co dokladnie chcecie zrobić, ile stanowisk, jaki standard itp Zobaczcie sobie info:http://dziennikprzedsiebiorcy.pl/pomysl-na-biznes/136-salon-fryzjerski Na koncu jest kosztorys usredniony, nawet nie najgorzej jest z przepisami.. W razie pytan piszcie

wyposażenie trochę kosztuje, dlatego trzeba porównać ceny, przyjrzeć się ofertom różnych firm, ja ostatnio tanio zakupiłam ubranie robocze w http://www.pirat.waw.pl/ po prostu trzeba rozsądnie wydawać pieniądze

Jeśli masz odpowiednie doświadczenie i wiedzę to na pewno sobie poradzisz. Klientki same będą Cię polecać :) Sama się o tym przekonałam po ukończeniu kursu fryzjerskiego prowadzonego przez Edytę Klebanowską w Koszalinie. Moje klientki od razu zauważyły pozytywne efekty szkolenia :)

Jeśli chcesz otworzyć Salon Fryzjerski to rozważ czy nie bardziej opłaca się kupić lokal. Obecnie prowadzę sprzedaż na Saskiej Kępie gdzie są dwa gabinety - większy pomieści dwa stanowiska fryzjerskie, drugi spokojnie może zająć kosmetyczka.Koszt do administracji to jedyne 550 zł. Zatem jeśli w takim lokalu samemu chce się prowadzić działalność to można podnając gabinet i ewentualnie stanowisko (z czego będzie z 1500 zł) i praktycznie już na starcie można zarabiać :) http://www.gumtree.pl/cp-lokal-i-biuro/praga-poludnie/sprzedam-lokal-uzytkowy-saska-kepa-fryzjer-kosmetyka-spa-606088623 Zachęcam zatem do zapoznania sie z ofertami na rynku bo może się okazać, że przy zakupie po 5-7 latach będziesz miała swój spłacony salon a nie ciągle tylko wynajmowany...

no i nie wolno zapomniec o reklamie i ogólnie całym marketingu dla salonu jak go dobrze przemyślimy to możemy stworzyć naprawdę popularny salon w necie jest pełno materiałów na ten temat np: http://wuzz.pl/jak-skutecznie-przeprowadzic-dzialania-marketingowe-dla-salonu-fryzjerskiego/ http://blogfryzjerski.pl/marketing-internetowy-dla-salonow-fryzjerskich/

Oszacowanie kosztów to jedno, a pozyskanie wartościowych klientów to drugie :) Oprócz profesjonalnego wyposażenia postaw na dobrą reklamę :) Pracuję w agencji marketingowej- chętnie pomogę.

Odsyłam tutaj - http://www.sprzet-fryzjerski.pl/ Przynajmniej jeśli chodzi o sprzęt fryzjerski. Start kosztuje dosyć dużo, ale to jest branża w której faktycznie można całkiem nieźle zarobić. Wyposażenie kupujecie raz na wiele lat - później już cały bazujecie w zasadzie na tym samym.

Tutaj masz zestawienie wszystkich niezbędnych urządzeń - http://www.pro-sprzet.pl/ Otwarcie salonu fryzjerskiego wymaga na początek sporego budżetu, ale też potencjał tego biznesu jest ogromny.

Zobacz tutaj - http://www.pro-sprzet.pl/category/wyposazenie-salonu-fryzjerskiego Koszt salonu fryzjerskiego jest wysoki, przynajmniej na starcie, ale jeśli chcesz coś ogarnąć w tym biznesie, to musisz jednak posiadać konkretne wyposażenie.

Jaka część tego wszystkiego - http://www.wyposazenie-salonu-fryzjerskiego.pl/ jest faktycznie potrzebna na rozpoczęcie biznesu? O jakich kwotach mówimy? Szczególnie interesuje mnie kwestia mebli. Czy one mają znaczenie?

Hej, polecam artykuł na Dzienniku Przedsiębiorcy, masz info o biznesplanie, z podpowiedzią i fajnie napisane co jest potrzebne od strony teoretycznej i praktycznej: http://dziennikprzedsiebiorcy.pl/pomysl-na-biznes/136-salon-fryzjerski w razie pytań pisz...

faktycznie nieźle tam to wszystko zebrali, wspomniana tez już wcześniej była księgowość - dobra księgowa (najlepiej kogoś sprawdzonego na początek wziąć) to wytłumaczy co i jak i czego pilnować. No i jakaś hurtownia kosmetyczna w zakresie kosmetyków fryzjerskich czy wyposażenia salonu - www.kontact.pl jak np tutaj.

A jak podejmowałaś decyzję o otworzeniu własnego salonu to brałeś pod uwagę wszystkie za i przeciw? Bo wydaje mi się że w takim momencie bardzo przydadzą Ci sie takie porady http://portalfryzjera.pl/kategoria/porady/ . Pomyśl jeszcze co możesz zrobić by Twój salon był bardziej atrakcyjny dla klientów. Dzięki temu bardziej ich zachęcisz.

Z hurtowni fryzjerskich myślę, że najlepsza i najbardziej znana jest Fryzomania, sporo znajomych fryzjerów i zwykłe osoby tam kupują, bo można kupić tanio niektóre kosmetyki do włosów, również dobre mocne suszarki.

pamiętaj, że żeby zdobyć klientki na początku to musisz zaoferować coś, czego sąsiednie salony nie mają. Musisz mieć jakiś pomysł na jakieś udogodnienie, albo na jakiś zabieg, który zachęci klientki i klientów do przyjścia do twojego salonu a nie do tego, gdzie zawsze chodzili. Może pomyśl o jakiejś internnetowej rezerwacji wizyt? to bardzo ułatiw, a mając takie narzędzia jak booking please to będzie banalnie proste :)

Odsyłam tutaj - http://www.wyposazenie-salonu-fryzjerskiego.pl/ Jak widzisz start jest dosyć kosztowny, ale nie zmienia to faktu, że warto wyłożyć takie środki, aby faktycznie zapewnić zadowalający efekt.

I ja się dorzucę, tutaj jest posoko artykuł krok po kroku o wszystkich formalnościach itd: http://cenabiznesu.pl/-pomysl-na-biznes-salon-fryzjerski a na koniec masz wywiad z osobą, która już prowadzi salon i opowiada o swoich początkach, zawsze czegoś ciekawego można się dowiedzieć :)