Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasienka_buziaczek

Kto ze mną?? 20 kg!!!!!!!!!!!!!!!!!11

Polecane posty

Gość kasienka_buziaczek

Wiem, że zapewne za chwile kazdy mnie zjedzie, że to kolejny topic na ten sam temat, ale ja chce sprobowac, juz wiele dni obserwuje odchudzajace sie dziewczyny, na innych topicach i widze,z że nie ktorym z nich sie naprawde udaje:):), wiec jestem pewna, ze pisanie o tym na forum, naprawde pomaga:):):) ja chcialabym schudnac 20 kg do kolejnych wakacji, te byly ostatnimi w skorze grubasa:P:P mam juz dosyc, kupowania wielkich ciuchow i obrzerania sie, zaczelam cwiczyc i mniej jesc:):) zaczynam od 85 kg przy 1,76...chce wazyc 65 i utrzymac wage:):) narazie to tyle, jeszcze sie dzis odezwe:):) mam nadzieje ze sie ktos dolaczy:D pozdrawiam kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja moge sie przylaczyc
tyle tylko ze ja chce schudnac tylko lub az 5 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej no to super, im wiecej ludzi tym bedzie nam latwiej:):):) 5 kilo, to nie jest az tak duzo, natomiast wydaje mi sie ze utrzymanie tej wagi pozniej to wieksze wyzwanie:):) ale napewno dasz rade:) pozdrawiam i napisz cos wiecej o sobie. ile wazysz ile masz wzrostu, czy juz probowalas sie odchudzac:):):)?? pozdrawiam kasia ps ja wlasnie bylam w pasmanterii i jakies dwie mile dziewczynki w wieku 7 lat, stwierdzily "patrz jaka gruba"...mamy bardzo tolerancyjne spoleczenstwo...:(:(:( smutno mi ale z drugiej strony dalo mi to wieksza motywacje:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona22gruba
hej ja sie chetnie przylacze... juz sie przylaczalam ale nei wypalilo :D mam podobnie do Ciebie - 1,77 i 79kg wagi :) odchudzalam sie przez ostatnie 2 tygodnie owockami i warzywkami - schudlam jakies 2 kilo - w weekend rzucilam sie na jedzenie i znow przytylam - ale od dzis odchudzam sie madrze dosc tego!!!!!!! tez mam dosc duzych ubran i bycia grubaskiem :D napiszcie co jecie i wogole i wogole :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia78
Ja tez sprobuje razem z wami.Niestety po dzieciach przytylam i mam do zrzucenia 10-15kg.Stosowalam juz diete kopenhaska ale schudlam na niej tylko 3 kg.Teraz mam zamiar ograniczyc jedzenie i jesc wiecej warzyw i owocow.Zobaczymy moze jakos sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki 👄 Jeżeli pozwolicie to też się przyłączę :) Z tym że ja również chciałabym schudnąć jakiś 5-6kg i jakoś nie potrafię się do tego zabrać :( Obecnie mam 170 cm wzrostu i ważę 55-56 kg ... niby gruba nie jestem ale jakoś nie bardzo czuję się z moim ciałkiem. Marzy mi się tak 50-51 kg. :) Ja już jakiś czas temu zaczęłam dietkę:) ale jeszcze się nie ważyłam :) Już od 2 tygodni piję codzinnie ze 2-3 szklanki czerwonej herbatki i zupełnie nie jem słodyczy ani bardzo tłustych potraw. Jem za to dużo owoców i warzyw :) Jednak jak każdy mam swoje chwile słabości i czasem zjem paczkę paluszków albo loda .... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój jadłospis :) Na śniadanko jem grachamkę z szyneczką chudą lub z pomidorkiem. Jagurcik Activia. A piję kubek czerwonej herbatki. Obiad. Pierś lub udko gotowanego kurczaka. Czasem zdarza się że akurat o tej porze jestem w pracy to zjadam tylko jagurcik Activia i 3-4 brzoskwinie.I oczywiście kubek czerwonej herbatki :) Kolacja. Jakiś owocek i kubek czerwonej herbaty :) Między posiłkami staram się pić dużo wody niegazowanej ale nie zawsze o tym pamiętam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskaa
sorki Kiara20 ale czy ty nie przesadzasz przy wzroscie 170 cm ccesz wazyc 50 kg chyba sobie z nas jaja robisz dziewczyno i tylko dolujesz..... kasienko wyslalam do ciebie e-mail mam nadzije ze dojdzie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:):):) Ja tez sie przylacze.Odchudzam sie na innym topicu,ale tam ostatnio pustki.Moze tu bedziecie czesciej zagladac. Trzymam dietke od dwoch tygodni,ale wolno chudne,bo schudlam zaledwie kilogram:(:(:( Ale weekend mialam imprezowy i obfity w kalorie:(:(:( Moze sie poprawie i w koncu wezme sie za siebie:):):) Bedziemy sie wspierac:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iskaa ... Przepraszam jeżeli odebrałaś to jako żarty :( Naprawdę ani mi przez myśl nie przeszło żeby sobie z Was żartować. Przepraszam jeszcze raz bardzo jeżeli tak to odebrałaś. Być może to tak dziwnie wygląda ale ja naprawdę bardzo chciałabym osiągnąć taką wagę. Teraz bardzo źle czuję się z taką wagą :( Napisałam że nie jestem wprawdzie gruba ale najszczuplejsza też nie. Mam dość grube uda i ramiona ... brzuszek też pozostawia wiele do życzenia :( Naprawdę z nikogo nie robię sobie jaj i nikogo nie chcę zdołować. Jeszcze raz przepraszam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słomiany zapał
ja już na jednym topiku sie odchudzałam.. ale.. nici! teraz nie wiem ile doładnie waze.. nie chce sie dołować. podejrzewam ze ok 64 przy wzroscie 168 :/ wiec dołączam sie :P ale nie obiecuje ze bede tu regularnie bo jak z nicka sie domyślic mozecie.. mam słaba wolę :/ Pozdro! A.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskaa
kurde Kiara20 ale ty chyba bedziesz wtedy wazyc za malo poprostu az niezdrowo dziewczyno a jak masz problemy z brzuchem to napewno ci cwiczenia pomoga a nie dieta tak samo z udami ja ci polecam basen mam kolezanke ktora miala podobna wage do ciebie i wzrost i zaczela codzic na basen bez zadncyh diet naprawde super ja ta wyrzezbilo i sama stwierdzila ze dobrze ze mnie posluchala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iskaa ... Wiesz bardzo dziękuję Ci za rady ale ja niestety nie mam ani godzinki wolnej w tygodniu żeby chodzić na basen :( ... W tygodniu pracuję od rana do późnych godzin wieczornych a gdy wracam do domu to marzę tylko o tym żeby położyć się spać :( Natomiast w weekendy się uczę :( Ale skoro myślisz że jeżeli dojdę do wagi 50 kg to będę za bardzo wychudzona to chyba Cię posłucham :) Sama myślałam nad tym czy jeżeli schudnę to tej wagi to nie będę wręcz przeraźliwie chuda ... i chyba masz rację :) Jak tylko znajdę chwilkę czasu to raczej postawię na ćwiczenia a nie na odchudzanie :) bo to faktycznie w moim przypadku może przynieść niezby dobre efekty. iskaa dziękuję Ci bardzo 🌻 i wybacz jeżeli uraziłam Ciebie lub jakąś inną dziewczynę z tego topiku ... nie chciałam. Będę trzymać za Was kciuki dziewczyny :) Na pewno Wam się uda osiągnąć to o czym marzycie :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello wszystkim:D wlasnie ide spac i bardzo sie ciesze, ze tyle z was sie odezwalo i ze mozemy zaczac nasze zmagania razem:) ja juz pierwszy dzien mam za soba, utro kolejny, jak dla mnie zawsze najgorszy, lacznie z trzecim i czwartym, wtedy zawsze albo sie lamie albo wytrzymuje:):):), ale wiem, że wytrzymam:D:D teraz ide spac i czekam na wasze wpisy z niecierpliwoscia:D:D juro sie odezwe pozdrawiam i zycze wytrzymalosci:D:D kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja moge sie przylaczyc
kurcze dzis znowu zjadlam chipsy :O poprostu nie moglam sie powstrzymac!!!!!! :O ale jestem na siebie zla!!!! 😠 wogole to napisze cos o sobie ;) mam 20 lat i nie mam nadwagii, co wcale nie oznacza ze mam idealne wymiary!!! troszeczke mi ich ostatnio przybylo!!! ja raczej chcialabym bardziej ujedrnic swoje cialo!! nie wiem jak to napisac: chcialabym aby skora nie byla taka luzna i galerowata!!! ostatnio jednak sie troszke "zapuscilam" i wiem ze jesli teraz nie zaczne o siebie dbac (czyli nie nabiore zdrowych nawykow) to juz niedlugo moge miec problemy z waga :O musze odzwyczaic sie od fast foodow i od chipsow (ale jakie to trudne 😭 ) pozdrawiam serdecznie i zycze wytrwalosci jutro :) 🌻 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystki odchudzajace i te ktore chca ujedrnic cialko:D:D:D, to juz trzeci dzien diety, narazie sie trzymam, dzis zjadlam na obiad salatke grecka (pychotka), pozatym jezdze na tym smiesznym rowerku i jestem pelna zapalu:D:D:D i wiem tylko jedno ze chce byc chuda i bede chuda..no moze nie chuda, ale zgrabna napewno ( bo kim jest kobietka bez pelnych pośladków:P:P) pozdrawiam i piszcie cos trzymam kciuki:):) kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paolka
i ja sie chetnie dolacze. Od 2 lat probuje zrzucic 10 kg i bez skutku. Sadze ze w grupie bedzie nam latwiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wszystkie!!! To nowy temat,ale cos malo tu piszemy :(:(:( J jestem na diecie juz 3 tydzien.Ale jakos waga nie chce sie ruszyc.Chyba problemem jest to,ze w weekendy sobie pozwalalam na male i duze grzeszki.Codziennie staram sie cwiczyc,ale dzis zle sie czuje, boli mnie gardlo i w ogole jestem oslabiona:(:(:( Schudlam 1 kilogram,ale mam nadzieje,ze sie ruszy:):):):):):) Piszcie o swoich zmaganiach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lili23
witam,jestem tu nowa , zaczelam diete 4 dni temu mam nadzieje ze wytrwam . Chce schudnac 10kg probuje stracic juz te 10kg chyba z 1.5r i nic! raczej nie mam silnej woli ale wreszcie trzeba no ilez mozna !!!!przez te stracone 1.5r moglam chodzi (wygladac`)jak modelka!!cholera !!ale jestem zla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pszczooolka
Ja chetnie się przyłącze-mam do schudniecia dokładnie tyle samo. Mam 181cm i ważę 80kg. Chciałabym by udało mi się do końca tego roQ. Stosuję dietę 1000kcal, no ewentualnie do 1500 jak mam gorszy dzien i staram sie jak najwiecej cwiczyc:) mam 16 lat:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej bardzo sie ciesze ze chcecie sie przylaczyc, mam nadzieje, ze wszytkie wytrwamy:):), to niestety trudne, kazda z nas wie, jaka pokusa sa tluste i slodkie produkty...:(:(:( ale wiecie co bez tego tez da sie zyc, a pozatym nie trzeba z tego do konca rezygnowac, trzeba sobie powiedziec, ze jak juz schudniemy, to mozemy sobie poozwolic czasami na male co nieco, np: w niedziele zjesc batona czy duzy kawalek czekolady, czy tez tlustego kotleta na obiad, nic nam sie nie stanie,ale wtedy na kolacje zjesc mniej i koniecznie nie rezygnowac i nastepnego dnia juz jesc zdrowo, aby uniknac efektu jojo, a uwierzcie, ze ten kotlet czy tez batonik bedzie nam 100 razy lepiej smakowal niz wtedy gdy pochlaniamy 5 na raz...wierze ww wszystki grubaski i w siebie też, mamy rok, nie musimy sie glodowac, wystarczy zmienic nawyki zywieniowe i to juz bedzie polowa sukcesu, druga polowa bedzie stosowac sie do nich przez ten rok, bo pozniej jezeli nam sie uda, to juz nam to wejdzie w krew:):):), wiem ze wychodze w przyszlosc, ale to mnie motywuje:):):): pozdraiwam i piszcie dziewczyny, jak tylko bedziecie glodne to napiszcie sie wody i [piszcie!!!!!!!!!!!!!!! wtedy glod odejdzie:DD:D:D:D:D: na bank:):):):) kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pszczooolka
Jak Wam idzie? dlaczego post opadl? Co jecie? moze jakiegos wspolnego bloga czy cos zalozymy, bo ten post wciaz opada i jest dupa, a bloga, gdzie kazda bedzie znala haslo i bedzie musiala codziennie pisac, co i ile jadla, jak sie czuje i ile wazy...??? szczegolnie chodzi mi o dziewczyny, ktore maja do schudniecia duzo(te 20kg) to nie bedzie trwac miesiac tylko moze potrwac z pol roku... dzisiaj zjadlam na sniadanie jogurt i kromke czarnego chleba z ogorkiem i chuda szynka-300kcal, to szkoly biore kilka marchewek-ok 100kcal, a w domu bede dopiero o 17...:/ wtedy jakas obiado-kolacja. Buziaki, przemyslcie moja propozycje i trzymajcie się! a i skad jestescie? ja z Poznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z przedmowczynia! Z zatem: zjadlam poki co stosunkowo niewiele bo tylko serek wiejski z brzoskwiniami - okolo 180 kalorii. Teraz pije herbate owocowa (z cukrem niestety). Za jakies 2 godziny pozwole sobie na brzoskwinie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulkak
Hej Ja tez waze 85 chce zrzucić 20 i mam na imie Kasia. Tak samo jak założycielka wątku. Od tygodnia sie odchudzam , spadł mi na razie kg. JAk u Was ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja odchudzam sie w zasadzie odkad pamietam, a mam 25 lat. Nie mam nadwagi duzej, 65 kg przy 164 cm wzrostu ale budowe mam bardzo nieproporcjonalna. Czyli szerokie biodra i masywne uda. Taka typowa gruszka:) Moja obecna dieta wykluczyla wszelkie biale pieczywo, ciemne w sumie tez. Kanapki teraz z wasa jem i jestem bardzo zadowolona:) Z moim chlopakiem widze sie tylko w weekendy i za kazdym razem on zauwaza spadek wagi. Co mnie bardzo motywuje. Moja udreka sa slodycze, nie ma dnia zebym nie wciagnela czegos slodkiego:) Pewnie gdybym nie jadla slodyczy to chydlabym szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narazie chce stracić jakieś 11 kilo a potem będzie kolejny cel w sumie to mam dużo do zrzucenia, ale jak się postaram to pewnie dam rade ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskaa
witam was wszytkie ja tez sie chce odchudzic ok 9 kg waze przy wzroscie 160 cm ok 58-59 kg chyba bo w sumie niewiem gdzie jest waga ktora dobrze wazy u babcia na elekronicznej waze 58 kg a u siebie w domu na takiej z wskazowka waze 56-7 kg wiec sama niewiem ile waze.... no ale tak czy siak chce schudnac do ok 50 kg i musze to osiagnac bo mam juz dosc tego tluszczyku na udach, pupie i ostatnio tez na brzuchu co nie co mi sie pojawilo ogolnie to nawet moj chlopaka mowi ze u gory to wygladam zajebiscie choc ja twierdze ze mam troche za grube rece .... dobra koniec marudzenia napisze co ja bede robic aby ubylo juz wagi pisalam juz to kasience na maila: wiece tak miej wiecej powtorze * zero bialego pieczywa i zero ziemniakow chyba ze z jakas salatka bez miesa * oczywiscie zero slodyczy chyba ze male co nieco w weekend ograniczanie slodznia herbat itp i zero napojow gazowanych typu cola * zmniejszenie dotychczasowych porcji posilkow na pocztaek o ok1/3 bo uwazam ze jem na obfite posilki * no i oczywiscie jakis ruch ja mam akurat steper w domku to cos moze na nim bede cwiczyc i czasem rower aha wymyslilma jeszcze jako ze mieszkam w bloku na 4 pietrze ze nie bede jezdzila winda hmm juz samam nie pamietam co napislam kasience wiec jak o czyms zapomnialam to kasiu dopisz bo miala sobie sama to zapisac ale... zapomnialam pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×