Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość natalkaa

Odstawilam Cilest pare dni temu i juz widze kolosalne zmiany...

Polecane posty

Gość natalkaa

Jesli ktoras dziewczyna chce odstawic cilest i jest ciekawa jaka zmiane widze u siebie niech pyta a ja odpowiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjjj
ja biore dopero drugie opakowanie - ale napisz coś więcej co jest?? zaciekawiło mnie to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nekta
Ja ostawiłam po 11 latach też mogę coś na ten temat powiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ixxx
no to wypowiadajcie sie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nekta
spustoszenia w moim organizmie sa znaczne. + 7 kilo ( byłoby wiecej gdyby nie moj aktywny tryb życia waga nawet nie drgnęła w dół), depresja, stany lękowe, puchnięcie łydek, migreny.. Ale bierzcie pod uwagę ilość lat jak je brałam nikt zapewne nie odczuje takich skutków iubocznych po kilku latach..Teraz mam wkładkę z hormonem Mirena ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy warto
truć się i przeżywać te wszystkie skutki uboczne skoro naprawdę wystarczy dobra prezerwatywa + globulki i odrobina ostrożności. ten stres który co prawda i tak sie przeżywa przed każdym okresem i tak w ostateczności okzuje sie niczym w porównaniu do tego, co robią z organizmu pigułki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj powiem Ci że
warto. nic nie daje takiego komfortu jak pigułki. a zestwa kondom+globulki? brrr, z globulkami nie ma szans na spontaniczny seks, to raz, a w perzerwatywie jest okropnie :o przy gumkach po paru ruchach mojego faceta we mnie robię się suchutka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie
a parę dni to znaczy ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z wielu
topików tu zakładanych wychodzi na to ze jednak NIE WARTO. jest tyle skutków ubocznych które wychodzą wcześniej czy pózniej...nie moge uwierzyć, ze kobiety nie zdają sobie z tego sprawy i żrą te tabletki latami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wole kochac sie w gumce
niż po latach miec zniszczona watrobe i inne dolegliwości. a z gumką nigdy nie miałam żadnych problemów, jak sie uważa to nie ma szans na wpadke, a i zdrowie na tym nie cierpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj powiem Ci że
bo wolę jak już mieć skutki uboczne, co wcale nie jest takie 100% pewne, że wystąpią, niż latać i szukać po nocach postinoru lub jescze gorzej, lekarza, który by mi usunął. i żrę już tabsy 5 lat i jakoś nie widze u siebie żandych skutków. a znam tez parę dziewczyn, które brały, zdecydowały się na dzecko i odstawiły i urodziły bez problemów zdrowe dzieci. co ma być, to będzie. tak samo negatywny wpływ na zdrowie mają przeróżne środki przeciwbólowe, które coniektórzy żrą (jak to ładnie się wyraziłaś/eś) garściami. a poza tym, całe nasze życie i środowisko nie wpływa na nas dobrze, więc ten nikły procent szkodliwości tabletek wcale a wcale mi nie przeszkadza. wolę się truć (jak to niektórzy uważają), niż szukać roziwązania w razie niechcianej ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogadamy za 10 latek
albo i wiecej, wczesniej czy pózniej wystapią u was skutki uboczne, kwestia czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byla cilestowa
Dokladnie kazde farmaceutyki niosa jakies skutki uboczne czasem pojawiaja sie one wczesniej czasem po latach. Ja bralam cilest 4 lata i czulam sie fantastycznie, az ktoregos dnia stwierdzilam ze musze sobie zrobic przerwe taka 3-miesieczna w zwiazku z zabiegiem usuwania nadzerki i zaczal sie koszmar, nie chce nikogo straszyc bo na szczescie wszystko sie dobrze skonczylo. 3 miesiace bez miesiaczki, oczywiscie zabezpieczalam sie w inny sposob wyzej wymieniony, gdy sie okres pojawil przypominal krwotok z ciagnacymi sie dlugimi skrzepami. Gdy zjawilam sie u ginekologa, pierwasza diagnoza "poronienie", przezylam szok ktorego nie zapomne. Na szczescie wszystko sie skonczylo bardzo dobrze, od tamtego czasu minely 2 lata a ja za 2 miesiace bede mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kabanos666
wiecie co...no ja rozumiem, że chciecie brać tabletki, ale już nie gadajcie takich głupot że skutki uboczne nie są ważne ja znam właśnie kilka dziewczyn, które leją teraz łzy i leczą się na bezpłodność po braniu tabletek bez przerwy przez dobre kilka lat, mają też inne dolegliwości sex sexem...a zdrowie zdrowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pepsicola
Bzdury gadacie, ja używałam i tabletek i prezerwatyw. Po tabletkach miałam takie skutki uboczne że nie pytajcie, a od roku zabezpieczam sie prezerwatywą. Nigdy nam nie pękła, a to że jest gorsze czucie to też gówno prawda. Narządy są wrażliwe na dotyk, a nie na tworzywo. Nie ma zadnej roznicy czy w prezerwatywie czy bez i przynajmniej mam ten komfort psychiczny ze nie dostane raka piersi po tabletkach,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojdadadnananaa
tabletki nie pwodują bezpłodności! jeżeli ktoś ma problem z zajściem w ciążę po stosowaniu antykoncepcji hormonalnej, to znaczy, że przed tabletkiami tez by nie mógł. i tyle. a poza tym, do bezpłodności mogą doporwadzić tez zaniedbane i nieleczone infekcje dróg rodnych (chociażby tak modne ostatnio chlamydia, które nia dją żandych objawów przez dobrych kilka lat, a czasem nawet w ogóle, często kobieta dowiaduje się, że ma chlamydia jak się okzuje, że ni może zajść w ciążę i zaczyna się robic setki badań). i niech mi tu nikt nie wciska kitów, że po tabletkach nie można zajśc w ciążę! to tylko naiwedzeni idealiści przypisują im takie skutki, bo nikt nie jest juz w stanie sprawdzić, czy dana laska była płodna zanim zaczęła brac tabsy czy nie. i to jest woda na młyn wszytskich anty-antykoncepcyjnych. jak z organizmem było i jest wszytko okej, to nie ma najmnijeszego poblemu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrretyyyy
raka piersi możesz dostać bez względu na to czy łykasz tabsy czy ni. no i coś za coś. jak łykasz tabsy, to większa sie ryzyko (co nie znaczy, że na pewnoe go dostaniesz) raka piersi, a zmniejszają ryzyko powstania raka macicy czy jajników a prezerwatywy czuć i to bardzo, nawet te z podwójnym nawiżelniem, nie wiem, może masz mniej wrażliwe "te okolice" ale ja czuję gumkę. i do tego ten wszecghobecny zapach lateksu (nwet przy durexach:o ) a rakowtórcze, oprócz tabletek, są niektóre słodziki ( szczególnie te z cyklamatem), papierosy (a palacze jakoś nie rzucają, i do tego jescze trują innych - tabletkami chociaż ja tylko się truję, innym nie szkodzę). a wszechobecne w jedzeniu konserwanty tez nie pozostają obojętne dla naszego zdrowia. nie rozumiem tej nagonki na tabletki:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrretyyyy
ale właśnie, gdzie jest autorka? bo tez jestem ciekawa ile to jest te parę dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pokrzywa
hej, jak już masz dziecko, to wcale nie musisz się szprycować hormonami. zreszta to chyba zrozumiałe, że po urodzeniu dziecka zmiena się organizm.ile jest kobiet, co latami borykaja sie z infekcjami różnymi, a po porodzie te rzeczy znikaja jak ręką odjął... jakby nabywały swoistej odporności po tym. te, co rodziły już moga ze spokojem stosować wkładki. tylko te, co nie rodziły niby nie mogą ich mieć, bo moga uszkodzić macicę czy coś tam, ale z tego co wiem, w holandii np zkaładfa sie wkładki tez nieródkom, więc za bardzo nie rozumiem o co w tym chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nekta
My zawsze jeśli chodzi o nowinki z zakresu anty jesteśmy na szarym końcu przeciez rewolucja z yasmin już dawno była w innych krajach tak samo z wkładkami bardziej chodzi o to ze kobiety które nie rodziły mają waski kanał szyjki macicy i zakładanie może być bardziej bolesne, ale w holandii to nie problem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phi.....
rewwolucja z yasmin...też mi coś próbowałam już naparwdę kilku rodzajów tabletek i tylko po mercilionie czułam się gorzej niż po yasmin....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedronia
Tabletki antykoncepcyjne mają swoje plusy i minusy. Jeśli chodzi o moja osobę to więcej niestety było tych minusów i dlatego odstawiłam je po 2 latach. W ciągu tego okresu brałam: - Cilest - przez 2 miesiące - Logest - 8 miesięcy (te tabletki miały najgorszy wpływ na moje samopoczucie i zdrowie, miałam po nich ogromne bóle głowy) -Jeanine - przez 14 miesięcy Dlaczego je odstawiłam, bo: 1)Ochota na seks praktycznie spadła mi do zera - więc w moim przypadku naprawdę była antykoncepcyjne:D 2)W ciagu dwóch lat przytyłam 5 kg 3)Strasznie powiekszyły mi się piersi. Co w moim przypadku było ogromna wadą, bo i tak miałam zawsze duży biust 4) Często zdarzało mi się o ich zapominać 5)Migrenowe bóle głowy - które odbierały mi chęć do życia Natomiast plusy tych tabletek to: 1)Zdecydowanie większa przyjemność stosunku 2)Regulany, krótki i mało bolesny okres 3)Brak schizów, obaw przed zajściem w ciąże Teraz tabletek nie biorę przez 3 misiące i: 1)Waga mi spadła narazie o 2 kg w dół -jupi!!! I piersiątka mi się zmniejszyły:) 2)Większa ochota na seks. Zabezpieczam się teraz prezerwatywami durexa Extra Safe - i jak narazie skutecznie, bo właśnie mam okres:) Przyjmowanie tabletek to sprawa bardzo indywidualna. Musicie same stwierdzić czy więcej u Was tych plusów czy minusów. Pozdrawiam Was wszystkie i trzymam za was kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znerwicowana
Natalka a jak tam cera i wlosy, bo ja sie cholernie boje odstawic, wlasnie ze wzgledu na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz odstawilam
Odstawilam prawie 3 miesiace temu po dwoch latach brania bez przerwy diane 35. Bardzo sie obawialam skutkow odstawienia, ale pomogl przypadek. Podczas brania czulam sie swietnie, zero skutkow ubocznych poza niskim libido. Jak dotad wszystko jest ok - cera nadal bez niespodzianek, samopoczucie w normie, okres niemal bezbolesny, pojawil sie od razu bez klopotow w pierwszym ceyklu, teraz juz drugi za mna, wszystko na czas, naturalnie. Przestawilam sie na gumki, troche wiecej stresu niz na pigulkach, ale nigdy zadnych pekniec nie bylo. Na razie nie wracam do tabsow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malowane paznokietki
ja bralam harmonet i przez niego miałam jakies plamy na twarzy -tak jakby skóra schodziła wokół ust..bleee.. novynette(czy cos takiego)- zmecznie, depresja...pesymizm teraz - stediril 30 i : 1).powiekszyly mi sie piersi o 2 rozmiary miseczki 2).mam krotsze, mniej bolesne i mniej obfite miesiaczki 3).c do seksu..czy ja wiem..ochota taka sama ! 4) zero plam na twarzy, depresji, pesymizmu czy bólów głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pytanie dzisiaj odstawiam tabletki Cilest, które juz i tak zostały wycofane obawiam się skutków odstawienia. Poczytałam troche na forum i jestem przerażona skutkami odstawienia tabletek (straszny trądzik, wypadanie włosów, brak miesiączki). Rozumiem, że nie u każdego takie skutki mogą wystepować, ale jak temu zapobiec i w jakim czasie wogóle moga one wystapić? Ile czasu potrzebuję oragnizm na regeneracje, powrót do normalności?Proszę o jakąś radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam pytanie dzisiaj odstawiam tabletki Cilest, które juz i tak zostały wycofane obawiam się skutków odstawienia. Poczytałam troche na forum i jestem przerażona skutkami odstawienia tabletek (straszny trądzik, wypadanie włosów, brak miesiączki). Rozumiem, że nie u każdego takie skutki mogą wystepować, ale jak temu zapobiec i w jakim czasie wogóle moga one wystapić? Ile czasu potrzebuję oragnizm na regeneracje, powrót do normalności?Proszę o jakąś radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy od kobiety....ja się źle czulam jak brałam, przerzuciałam się na femcap. Kiedy je odstawiłam dopiero zaczęłam czuć sie dobrze. Nie mialam trądziku, włosy nie wypadały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja właśnie skończyłam ostatnie opakowanie Cilest. Zdecydowałam po 5 latach brania tych pigułek, że rezygnuje z takiej antykoncepcji. Boję się skutków jakie mogą wystąpić, zobaczymy co będzie. Obecnie jestem szczupła, nie stosuję diet i boję się przytyć z odstawienia. Podzielę się za jakiś czas swoimi doświadczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona......
Hej dziewczyny... ja też odstawiłam w czerwcu cilest po roku stosowania, jestem w 34 dniu cyklu, miesiączki nie widać.... trochę mnie to martwi i chciałabym wiedzieć, po ilu dniach wy dostałyście miesiączkę po odstawieniu? pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×