placki ziemniaczne

kto lubi placki ziemniaczane a nie lubi czy też nie ma czasu na ucieranie ziemniaków polecam moje najnowsze odkrycie-mrożone placki ziemniaczane aviko -pychotka.

Moje dzieciaki uwielbiają placki Właśnie dzisiaj im zrobiłam Ja oczywiście tylko je usmażyłam bo uciera je mój mąż Chętnie wypróbuję mrożone :D

ja też uwielbiam placki ale zawsze sie zatne przy ucieraniu :-) nie znosze tego bo zajmuje mi to bardzo dużo czasu. najbardziej lubie placki po cygańsku albo z rozpuszczonym żółtym serem mmm.... teraz mialam małą paczkę 10 sztuk na próbę ale szybko się skończyły, następnym razem kupie 2,5 kg (kosztuje ok 8 zł)

wrzucam ziemniaki do sokowirówki, a potem łączę sok z paprochami i mam placki :) i tak samo przygotowuję babkę ziemniaczaną :)

chce tego pieprzonego placka bo glodny jestem :>:P

ja niestety nie mam sokowirówki ani żadnego innego robota, mam jeszcze inny sposób na placki-ucieram na tarce z grubymi oczkami na takie wiórki, solę pieprzę wyrzucam na patelnie i formuje z tego albo jeden duży placek albo mniejsze. też są bardzo smaczne :-) szybki sposób do obiadu zamiast gotowanych ziemniaków, a jak ktoś lubi pikantniejsze to oprócz soli i pieprzu można dodać ostrej czerwonej papryki, albo posypać czili.

a jak się robi placki po cygańsku ? God ---> w nocy się nie je :)

placek po cygańsku to normalny placek ziemniaczany tylko taki duży polany gulaszem i opcjonalnie posypany odrobiną utartego zółtego sera. ja tam lubie placki z różnego rodzaju sosami, albo z leczo :-)

a moja bratowa je placki ziemniaczane z... cukrem :o

jestem glodny i nie obowiazuje mnie regula nocnego nie obzerania sie:P

jak byłam dzieckiem też jadałam z cukrem, a jeszcze lepsze były ze śmietaną 12 i cukrem, teraz zmienił mi się smak i wolę placki nie na słodko.

to zjedz coś "god", nocny głód jest silniejszy niż dzienny :-) ide spać bo też czuję że zaczyna mnie ssać :-)

rrrysia a dodajesz do surowej masy pokrojoną cebulkę ? God ---> myć ząbki i spać ! Co to za zwyczaje

to tych utartych na grubych oczkach? - dodaję, kiedyś nawet ucierałam albo drobno kroiłam pieczarki i też było super tak na marginesie jestem wielką fanką pieczarek :-)

ouoo pieczarki to dobry pomysł, nie wpadłam na to wypróbuję :)

polecam :-) i życzę smacznych experymentów kulinarnych

Zalewam wrzątkiem zupke chińską i udaję przed sąsiadami Makłowicza

ha ha ha bardzo śmieszne drogi podszywaczu, akurat do zupek chińskich mam wieeelki wstręt

a program makłowicza bardzo lubię oglądać, korci mnie żeby zrobić paprykarz z boczniaków :-)

A czy mozna ucierac placki ziemniaczane na grubej tarce?

słuchajcie ... mam ochote na placki ziemniaczane Co do nich trzeba? Nigdy jeszcze sama ich nie robiłam... ziemniaki, jajko, mąka, sól ...cos jeszcze czy tylko to?

już nie trzeba .... przepis znalazłam tu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2387857 Pa :) ...zabieram się do roboty

Ja lubie zjeśc od czasu do czasu ale mąz wręcz je kocha.Tylko gorzej z ucieraniemmmmm.Ktos powiedizął o sokowirówce musze wyprobowac w ten sposób. A robiliście sobie placki po zbójnicku???? bardzo ssycące danie. Więc smazymy normalne placki tylko troszke grubsze.Na patelni smażymy mięso pokrojoną w kostke lub jak kto woli mięso mielone - podczas smażenia dodajemy cebule,liśc,ziele angielskie,pieprz,sol,pieprz.Póxniej przekładamy do gotującej się wody i gotujemy.Później to zagęstami i mamy sosik.Lejemy to na placki i ropbimy kleksa ze śmietany. A co do sosufajnie ejst jak jest lekko pikatny ,ja często dla smaczku dodaje proszek sosu cygańskiego

Ja też nie lubię ręcznego tarcia...i nie mam sokowirówki, więc w używam miksera dzbankowego - tego z wirującym ostrzem w dnie. Tylko nie wrzucam całych ziemniaków, bo nie dałby rady - trzeba je pokroić na mniejsze cząstki. To i tak pikuś w stosunku do tarki... No i jak ziemniaczki się zmiksują, to wylewam masę na gęste sito - odcedzam lekko - potem przerzucam do miski - wbijam jajko, dodaję sól, pieprz, łyżkę mąki pszennej- mieszam dokładnie - gotowe ! Placki wychodzą takie konkretne i nie bryzgają tłuszczem po ścianach podczas smażenia.

Ja jak na razie ucieram, ale już niedługo będę miała robota. Czasem robię placki z mrożonego szpinaku, też pycha

Mnie przed ucieraniem ratuje zawsze robot kuchenny. A najbardziej lubię placki z cebulką, papryką pociętą w paseczki, pieprzem i odrobiną czosnku. Są przepyszne :)

Ja miksuje w takim dzbanku do koktajli, heheheh

farmerka 63 przybij pione, dokladnie na male kawalki trzeba pokroic

A nikt z was nie używa malaksera? Niedrogie ustrojstwo, uniwersalne (można zetrzeć grubiej, cieniej lub zmiksować) a mycie to po prostu płukanie pod bieżącą wodą. Co do placków, to co jakiś czas stosuję taki wariant: pół na pół ziemniaki i marchewka (tarte).

OOOOOOOOOOO - piona!!!!! ;)