Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szafirka

Zespół napięcia mięśniowego u niemowląt-czy ktoś się z tym spotkał?

Polecane posty

Chcialabym sie cos dowiedziec wiecej na ten temat,bo moja czteromiesieczna corcia to ma do tego jeszcze z odchylaniem tzn,wygina sie bardzo do tylu i nie dzwiga glowy a w tym miesiacu juz powinna. Najpierw miala przykurcz szyii,ale po cwiczeniach jej przeszlo,teraz tez mamy cwiczenia,ale ta glowa jestem bardziej zaniepokojona. Moze ktores z Waszych dzieci tez to mialo.Moze sie cos wiecej dowiem.Cy bylyscie u neurologa?Bo mi lekarka powiedziala,ze jak chce to moge isc ale nie musze. Czekam na Wasze odpowiedzi i z gory dziekuje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co beztroska lekarzy jest czasem nie do przebicia... jak to jak chcesz isć to możesz ale nie musisz... dziecko sie tak odgina jeszcze w 4 miesiącu a ona Cie nie wysyła do lekarza innej specjalności? Ja na Twoim miejscu odwiedziłabym z córeczką neurologa - jak wracam do czasów kiedy moje dziecko było takie małe to przypominają mi sie schizy jakie miałam, że mała się dziwnie przechyla i krzywo leży w pozycji na plecach, a miała wtedy 2 miesiące... miejmy nadzieję że wszystko jest z Twoim dzieckiem w porządku, ale ja bym nie mogła spać bez konsultacji ze specjalistą, a nie pediatrą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja bratowa z synkeim miała ten kłopot. Rehabilitacja płatna w domu i juz widac postępy, choć Mateusz ma juz prawie 3,5 miesiąca jest coraz lepiej Nie ma co czekac na lekarza tylko iść! Bo na rehabilitacje z NFZ czeka sie strasznie długo to raz a dwa im szybciej tym lepiej, tak małe dzieci z takich przypadłości bardzo szybko wychodzą jesli szybko sie tez zareaguje www.psyche-soma.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylam u ortopedy,bo wlasnie od pediatry mialam skierowanie.Takze corcia jest pod kontrola i to od ortopedy mamy cwiczenia,ktore wykonuje w domu.Zastanawiam sie jeszcze nad neurologiem,bo to odnosnie tego lekarza tak mi powiedziano,ze jak chce to moge isc ale nie musze. Zastanawiam sie czy to jest cos powaznego?Bo ortopeta tylko mi powiedziala jak sie spytalam czy to powazne,ze trzeba cwiczyc i nic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linka100
cześć u mojego synka wykryto obniżone napięcie mięśniowe i asymetrię ciała. Dwóch pediatrów zignorowało moje obawy. Po konsultacji neurologicznej rozpoczęła sie rehabilitacja. Ćwiczenia, ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia. Powoli, ale efekty były coraz bardziej widoczne. Szafirko, napisz skąd jesteś? Ja z Warszawy i szczerze mogę polecić ośrodek do którego chodziłam z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linka100
Idź do koniecznie do neurologa. Ja też sama poszłam bo dwóch pediatrów zlekceważyło problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linka100
Idź do koniecznie do neurologa. Ja też sama poszłam, bo dwóch pediatrów zlekceważyło problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniecznie do neurologa
Moja rehabilitantka takie odginanie nazwała patologią. Synek miał napięcie barków. Pediatra to zignorował ale pod moim naciskiem wstrzymał szczepienia i polecił mi prywatnie neurologa. Pani neurolog pozwoliła zaczepić tylko na WZW B i zaczęliśmy rehabilitację, którą po trzech miesiącach można było zakończyć bo wszystko wyćwiczyliśmy. Teraz jeździmy raz na pół roku na kontrole do rehabilitantki. Nie lekceważ tego idź na konsultacje do neurlologa. Napisz skąd jesteś koniecznie ja z okolic W-wy i mam świetną neurlog z CZD i rehabilitankę też z CZD lecz niestety to prywatna praktyka i płatna ale warto aby dzidzia była zdrowa. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkam w Łodzi i chyba wybiore sie jednak do neurologa.Ale mam jeszcze pytanie czy Wy bylyscie u ortopedy z tym? Bo zastanawia mnie czemu ja dostalam skierowanie do ortopedy wlasnie.I jeszcze jedno,pediatra tego nie zlekcewazyl,to wlasnie on to zauwazyl,zreszta ja tez bo jak wspomnialam zaczelo sie od tego,ze corcia b.czesto pzrechylala glowke w jedna strone. Cwiczenia mam bardzo dziwne,mam ja klasc na kolanach i trzasc delikatnie,zeby sie rozluznily miesnie,potem klasc na bok,tez na moich kolanach i rozciagac bark tzn. dociagac raczke do nozki.Poza tym mam czesto otwierac jej piastki poprzez glaskanie i jak lezy na brzuchu przytrzymywac chwile polozone raczki na podlodze.Bo ona ma taki odruch odgieciowy,ze raczki bierze do tylu scisniete w piaski Moze troche haotycznie to opisalam,ale to troche dziwne cwiczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniecznie do neurologa
Faktycznie dziwne te ciwiczenia i nie wiem co ma z tym wspólnego ortopeda. Ortopeda to na bioderka jest dobry a nie na napięcie mięśni. Ćwiczenie z głaskaniem piąstek tak żeby paluszki się prostowały to ja też robiłam ale wiele innych ćwiczeń które pokazała mi rehabilitantka. Tak się skłąda że mi akurat znajomy ortopeda zwrócił uwagę na to że synek źle się układa tzn. w łuk ale to przez przypadek było jak badał bioderka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ile Twoj synek teraz ma? Czy teraz juz jest dobrze czy to zostawia jakis slad na zawsze tzn.czy trzeba to sprawdzac albo dalej cwiczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniecznie do neurologa
Obecnie mój synek skończył 1 rok i 4 miesiące napięcie rozpoznano u niego ok 6 tygodnia tak jak pisałam ćwiczyliśmy 3 miesiące dwa razy w tygoniu u rehabilitantki i sami w domu. Nie była konieczna tak częsta rehabilitacja ale im częściej tym lepiej. Mi zależało aby wyprowadzić dziecko z tego zanim wrócę do pracy. Teraz jeździmy do rehabilitantki tylko na kontrole żeby zobaczyła czy wszystko jest ok. Mały rozwija się pięknie wszystko jest ok jest sprawny fizycznie i nie obawiaj się nie pozostawia to żadnych śladów tylko w porę w czas trzeba się tym zająć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Linka100 Pediatra właśnie skierował mojego synka do neurologa ze wzmożonym napięciem mięśniowym. Czy możesz mi kogoś polecić? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gacia
Moja córka też ma zespół napięcia miśniowego.Zauważyła to pediatra bo za bardzo podnosiła główkę jak leżała na brzuszku. Skierowała nas do neurologa a nie ortopedy. Neurolog potwierdziła. Też ćwiczymy same w domu bo w jej wypadku wystarczyła jedna wizyta rhabilitqantki. Te ćwiczonka z piąstkami też się zgadzają. Mam kolegę rehabilitanta i on poradził mi aby zsrobić małe wałeczki z bandarza i włożyć dziecku do rączek i czymś zawiązać. Wtedy dziecko do końca nie zaciśnie rączek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whitetea
Wczoraj neurolog potwierdził ta sama diagnozę u mojego 6 tygodniowego wcześniaczka. Również leżąc na brzuszku, podnosi głowę bardzo wysoko, leżąc na boku wygina główke do tyłu ( w łuk ), jest cała spięta i te pięści ... ciężko ją karmić, ubierać, przewijać. Czeka nas rehabilitacja. BARDZO PROSIMY O NAMIARY DO FACHOWCÓW Z WARSZAWY. Polecono nam fizjoterapeutkę w klinice Babka Medica, na przeciwko Arkadii, panią Iwonkę, wiz. 80pln. Ale skoro widzicie efekty leczenia u swoich maluszków a rehabilitant działa z "głową", chętnie skorzystam u sprawdzonego źródła !!! Pozdrawiamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whitetea
Wczoraj neurolog potwierdził ta sama diagnozę u mojego 6 tygodniowego wcześniaczka. Również leżąc na brzuszku, podnosi głowę bardzo wysoko, leżąc na boku wygina główke do tyłu ( w łuk ), jest cała spięta i te pięści ... ciężko ją karmić, ubierać, przewijać. Czeka nas rehabilitacja. BARDZO PROSIMY O NAMIARY DO FACHOWCÓW Z WARSZAWY. Polecono nam fizjoterapeutkę w klinice Babka Medica, na przeciwko Arkadii, panią Iwonkę, wiz. 80pln. Ale skoro widzicie efekty leczenia u swoich maluszków a rehabilitant działa z "głową", chętnie skorzystam u sprawdzonego źródła !!! Pozdrawiamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keti
do Szafirki,mam pytanie czy y bylaś ze swoim dzieckiem u neurologa ?mam bardzo podobny problem.Dotyczy on synka mojego brata.Martwimy się bardzo.Niby rozpoznano na wstępie zespól wzmożonego napięcia mięśniowego ale ma zlecone szereg badań.jakie Szafirko badania miało robione twoje dziecko.Proszę o odpowiedz.Maly ma 7 mieś, i jeszcze nie siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szafrka moje dziecko to miało razem z zamartwica mózgu.......pocieszę cię że dobra rehabilitacja to podstawa, mój mały miał metodę wojty a przykurcz zbijali mu laserem......dzis jest szesciolatkiem i absolutnie nikt by nie podejrzewal że miał jakiekolwiek problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój usiadl jak miał rok - poszeł jak miał póltora....zaczoł mówić jak miał 3 lata- dziś biega szaleje i gada jak najęty... tylko miałam to szczęście że rozpoznanie było w pierwszym miesiącu życia i wtedy już rozpoczęła sie rehabilitacja- podobno najważniejsze żeby ją zacząć do ukończenia jednego roku a im szybciej tym lepszy skutek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keti
do Ike Powiedz mi jeśli mozesz co było przyczyną uTwojego synka,Bo w naszym przypadku po badaniach stwierdzili że niedodlenienie przy porodzie.Kiedy się urodzil. dostał 7 pkt.Teraz po wyjściu ze szpitala nie dostal żadnych lekow tylko samą rechabilitację.Proszę jeśli możesz odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MÓJ SYNEK JAK SIĘ URODZIŁ ( W 34 T.C) MA \"DZIEŃ DOBRY\" DOSTAŁTYLKO 4 PKT. W/G APGAR, A PO KOLEJNYCH 3 MINUTACH 7 PKT. JEGO NAPIĘCIE MIĘSNIOWE BYŁ CAŁY CZAS NA ZERO . BYŁAM Z NIM POD KONTROLĄ PORADNI OCENY ROZWOJU I TAM DOPIERO LEKARZE ZAJĘLI SIĘ TYM TEMATEM(BYŁO TO PO 3 MIESIĄCACH- GDYŻ TAK DŁUGO MUSIELIŚMY CZEKAC NA WIZYTĘ) .RAZ W MIESIĄCU JEŻDZIŁAM DO PORADNI(GDYŻ NIE JESTEM Z POZNANIA) GDZIE REHABILITANTKA SPRAWDZAŁA POSTĘPY MOJEGO SYNKA I TO JAK JA Z NIM PRACUJĘ. UDAŁO SIĘ .MAŁY WSTAŁSAM W ŁÓŻECZKU JAK MIAŁ 7 MIESIĘCY , RACZKOWAŁ(GDYŻ TO BYŁO BARDZO WAŻNE ) A JAK ZOSTAŁO MU 20 DNI DO PIERWSZYCH URODZIN SAM ZACZĄŁ CHODZIC. DZISIAJ MA JUŻ 5 LAT I PD WRZEŚNIA PÓJDZIE DO ZERÓWKI.W TYM CZASIE POJAWIAŁY SIĘ PEWNE OBJAWY, KTÓRE MNIE NIEPOKOIŁY(MIAŁ TIKI KOŃCZYN) JEDNAK LEKARZ NEUROLOG STWIERDZIŁA ŻE NA SIŁE PRÓBUJE Z MOJEGO SYNA ZROBI CHORĄ OSOBĘ. NA WŁASNĄ RĘKĘ ZROBIŁAM DZIECKU EEG-KTÓRE NIE BYŁO PRAWIDŁOWE , JEDNAK ITUTAJ MNIE USPOKAJANO. TIKI USTAŁY .SYN POSZEDŁ DO PRZEDSZKOLA I POWOLI ZACZĘLY BYC Z NIM PROBLEMY. PRZEDSZKOLANKI PRÓBUJĄ Z NIEGO ZROBIC ADHD-OWCA. PO BADANIACH I TESTACH U PSYCHOLOGA (KTÓRA STWIERDZIŁA BRAK KONCENTRACJI I ZBYTNIĄ RUCHLIWOŚC)CZEKAMY NA WIZYTĘ DO INNEGO LEKARZA NEUROLOGA GDZIE DO WIZYTY ZOSTAŁO NAM JESZCZE OKOŁO 2,5 MIESIĄCA.ZOBACZYMY JAKĄ POSTAWI DIAGNOZĘ DZIŚ WIEM ŻE NIE NALEŻY ZBYTNIO UFAC LEKARZĄ WIERZYC NALEŻY TYLKO SOBIE ITEMU CO SIĘOBSERWUJE U SWOJEGO DZIECKA. CO DNIA MODLĘ SIĘ ABY TO NIE BYŁO ADHD TYLKO \"WADLIWY\" UKŁAD NERWOWY. NIE WIEM TYLKO JAK POMAGAJĄ TAKIM DZIECIĄ WIĘC JEŻELI KTOŚ COŚ WIE PROSZĘ NAPISAC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenaw
szarika. Ja to przechodzę z synkiem. Zaczęło się to gdy miał ok.2 m-cy.z dnia na dzień przestał podnosić główkę. Pediatra stwierdziła że jest to zespół napięcia mięsniowego. Skierowała do neurologa potem rehabilitacja 4 razy dziennie sama go ćwiczę. Cwiczenia trzeba zmieniać co 2 tygodnie. Już pierwsze ćwiczenia pokazały poprawę. Zaczął podnosić główkę. Potem przechodziłam etapy ćwiczeń szyi. wyprostowaniea miednicy, obenie ćwiczę kark, bo głowa mu się lekko przechyla. Jest ciężko. Obenie Kacper ma 5 m-cy. Jest prawie dobrze. Warto dopilnować tego ponieważ konsekwencją jest opóźniony rozwój (w przyszłości ewent. dysgrafia, dysleksja). Poza tym ćwiczenia stymulują układ nerwowy u dziecka i nie jest ono nadpobudliwe i nie wygina się do tyłu.Jestem dumna z sibie i dziecka i tobie życzę dużo zaparcia i cierpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskana
Sa Osrodki Wczenej Interwencji organizaowne przy Poslim Stowarzyszeniu na Rzecz Osob z Uposledzneiem Umyslowym. Tam pracuja fachowcy - lekarze, rehabilitanci, masazysci, pedagodzy, psychologowie - ktorzy zajmuja sie dziecmi od urodzenia do 7 roku zycia. Jesli jest u Was w miescie taki osrodek to moze to byc dla Was wielka pomoca, bo kompleksowo dzieckiem sie zajma i Wam pokaza jak z dzieckiem pracowac. Wazne jest to, ze zajecia sa tam bezplatne - NFZ pokrywa koszt. Z tego co wiem dojazd na zajecia komunikacja miejska tez jest bezplatny na podstawie zaswiadczenia/legitymacji z OWI. Pozdrawiam! Moze sie komus ta informacja przyda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drozda
U mojego synka pediatra stwierdził napiecia mięśniowe w 4 m-cu i wysłał do neurologa, niestety neurolog zalecił tylko pobudzanie receptorów poporzez delikatne masowanie i szczypanie, co nie dało efektów. Przy kolejnej wizycie u pediatry stwierdził iż rehabilitacja jest konieczna. Obecnie mój synek ma już 8 m-cy, od 3 m-cy rehabilitowany jest metodą Wojty. Cwiczenia nie są przyjemne, bo dziecko płacze ale są skuteczne. Widać duzą poprawę, ale wciąż dziecko jest nadpobudliwe, nie pozwala się ubrać, je niespokojnie. Martwię się czy rehabilitacja jest wystarczająca w jego przypadku i czy nie powinnam pojść z nim do jakiegoć specjalisty. Poszukuję dobrego neurologa w Warszawie, proszę o informację. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszcie proszę
czy do Ośrodka Wczesnej interwencji potrzebne jest skierowanie od neurologa, czy pediatra może je wystawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łowiczanka123
odpowiedżcie mi czy to zespół napięcia mięśniowego?Moja 5 miesięczna córka urodziła się w terminie całkiem zdrowa nic u niej nie stwierdzono ale już od 2 miesięcy zaczęła wyginać się w tył robić łuk wygina główkę też i jak ją karmię nieraz z butelki to też się jakoś dziwnie wygina,pediatra jak ją bada przy każdym szczepieniu nic nie mówi ale ja się boję bo przystawiam ją do piersi tak około 5 razy dziennie a nieraz wypiję sobie piwo nieraz nawet raz w tygodniu czy to może się dziać przaz to?pomóżcie mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę że nie- poprostu czasami wychodzi to później u mojego małego od początku były wyraźne znaki- i to na tyle, że lekarze podejrzeali porażenie mózgowe tak jak kiedyś pisałam- dziś mój już 7 latek jest zupełnie normalnym dzieckiem- a zamartwice mózgu miał przez ciężki poród- uważam , że z każdym objawem trzeba gnać do neurologa- nieleczone napięcie mięśniowe może przynieść fatalne skutki- między innymi tiki w życiu dorosłym miałam też przypadek u mojej koleżanki- jej mały też miał zespół napięcia mięśniowego- niby wszystko po rechabilitacji było super a w wieku 5 lat poprostu pewnego dnia przestał chodzić- dlatego dziewczyny nie leckeważcie niczego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia87
szafirko te cwiczenia co opisalas nie sa dziwne tylko normalne ja jezdze z corcia juz dwa miesiace na rehabilitacje i takie cwiczenia jak ty opisalas moja mala tez ma i cwicze ja wdomu i jest duza poprawa tylko ze ja swoja mala cwicze na kocu a nie na kolanach i tez ja trzacham zeby ja rozluznic a scisniete piastki to jest jeden z objawow tej choroby cwicz ja duzo i zobaczysz rezultat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×