skoro odrzucacie naukę Kościoła nie nazywajcie się katoliczkami

nikt was w kościele nie trzyma na siłę - za odejście od wiary nie grozi śmierć jak w islamie. Nie podoba soię to wynocha. Wolicie się gzić jak zwierzęta niż płodzić katolików to nic po was.

no i co z tego, ja sie nie nazywam katoliczką, ale chcą nie chcąc jestem nią de nomine, bo rodzice mnie ochrzcili, byłam u komunii i nawet bierzmowanie zaliczyłam (heh, to najodpowiedniejsze słowo;) ) i czy tego chcecie, czy nie w statystykach figuruję jako katoliczka i "zawyżam" liczbę katolików na naszym pięknym katolandzie:)

będziecie osądzone za amoralność i kundlowatość swoją

Ja się nie uważam za katoliczkę mimo chrztu i komunii (nie miałam na to wpływu, na bierzmowanie już miałam na szczęście. Może to jest i prowokacja z Twojej strony, kajamoto, ale właśnie pseudokatolickie wypowiedzi w tonie jaki Ty prezentujesz sprawiają, że gro myślących ludzi odchodzi odsuwa się od KOścioła. A Ci prawdziwie wierzący nieco inaczej się wypowiadają jak Ty

po pierwsze się mylisz bo coraz więcej młodych właśnie czuje się katolikami czyli - dla wyjaśnienia - osobami, które przestrzegają nauki Kościoła. Poza tym to nie ludzie myślący się osdsuwają od Kościoła tylko ludzie nie myślącdy o skutkach powszechności pewnych postaw i zachowań. Teraz wyraźnie widać, że nasze społeczeństwo się rozpada za sprawą nadmiernego skupienia na prawach jednostki bez oglądania się na interes ogółu. Kościół słowami Benedykta XVI wyraźnie stwierzdił, że woli być mniejszy ale złożony z prawdziwych katolików i żarliwych wierzących.

Ja 2 miesiace temu wystapilam z kosciola....drazni mnie ta zaklamana instytucja....nie potrafie sie z nia identyfikowac. W Boga wierze, ale nie musze tego manifestowac, ani byc rozgrzeszana przez takie dupczybiedy, jakimi sa ksieza!!!!

\"Kościół słowami Benedykta XVI wyraźnie stwierzdił, że woli być mniejszy ale złożony z prawdziwych katolików i żarliwych wierzących.\" Gdyby tak rzeczywiscie bylo, ze Kosciol nagle skladalby sie z prawdziwych i zarliwych Katolikow, to przynajmniej polowa Polskiego spoleczenstwa, wylecialaby z tamtad z hukiem!!

Kościół szanuję za to, że jako jedyna licząca się instytucja odważył się powiedzieć pławiącym się w samoakceptacji i zadowoleniu ludzi Zachodu: grzeszycie. Wolność i indywidualizacja w kulturze przekroczyła granice bezpieczeństwa i społeczeństwa te zaczynają się w coraz szybszym tempie rozpadać. Ludzie tylko oczekują ale sami nie chcą sie dla ogółu poświęcać. Każdy ucieka pzred odpowiedzialnoością za innych. Zachód kona ... a my idziemy tą samą drogą ale dzięki Bogu jesteśmy dopiero na jej początku. MOżę zdążymy zmądrzeć. Może zdążymy uwierzyć, że Kościól jest naszym pasterzema nie strażnikiem więziennym.

a nie ma miłości prawdziwej teraz wśród ludzi, ostała się tylko ta erotyczna ... najmniej ważna bo wiążąca tylko 2 ludzi.

Ta ziemia jest jałowa jak twoja wiara. Twoja wiara nosi na sobie ślady pustyni. Tam się urodziła. Trudno wymagać deszczu od pustynnego boga. Miłość jest jak deszcz. Przywoływali obraz Mojżesza błądzącego po pustyni, aby wyginęlo pokolenie urodzone w niewoli. Do korzeni pragnęli wypalić swoją przeszłość. Straszyli ogniem wiecznym. Miłość jest jak deszcz. Ziemia jest jak kobieta. Gdy jej nie kochasz, zemści się. Zamrozi cię lub spali. Miłość jest jak deszcz.

\" Wolicie się gzić jak zwierzęta niż płodzić katolików to nic po was.\" --->Kajamoto masz ze soba problemy;)?Zatrzymalas sie na sredniowieczu?;)Nie powinnas uzywac internetu,bo to dzielo szatana czy cos;)..Ehhh katole na pal :D

Bóg Starego Testamentu to tylko jedno z jego oblicz - surowy sędzia sprawiedliwy. Inne jest ukazuje w Nowym Testamencie - kochający ojciec.

Kajamoto pojmij wreszcie,ze daaawno temu ludzie nie potrafili sobie uzasadnic wielu rzeczy, wiec tlumacyzli je cudami bogami i innymmi pierdołami..Ale poszlismy na przod i juz mam normalne wyjasnienia, wiec czemu niektorzy (tak jak i Ty) zostali w tyle?

Syn mojej koleżanki, mężczyzna dojrzały psychicznie i emocjonalnie, zdecydował się "wypisać z kościoła". Poszedł do swojej parafii o poprosił o skreślenie go z listy parafian. Okazało się to niemożliwe. Raz ochrzczony (o komunii i bierzmowaniu nikt nie mówił), to katolik do końca świata.

do kajamoto: kiedys bylo takie powiedzenie: idz sie leczyc na nogi, bo na glowe za pozno. pasuje do Ciebie jak ulal.

w święta są bezecnymi szatanicami

rany julek:D

dwa warkocze u niego na nogi też już za późno :D

jak napisales wczesniej - KOSCIOL TO INSTYTUCJA, bezduszna, nastawiona na kase i majaca w tylku nauke Jezusa... Pan Jezus powiedzial "podniesiesz kamien znajdziesz mnie... " czyli On jest wszedzie!!! On by nie bral kasy od ludzi za sakramenty... a klechy sie dziwia, ze taka amoralnosc sie szerzy... sory bardzo, ale jak kogos nie stac na slub w kosciele, to woli go po prostu nie brac... tak jest ze wszystkim - chrzciny, pogrzeby... jak koles, ktory nie zna zycia w rodzinie, nie wie jak to jest byc mezem, ojcem, kochankiem (hehehe:P) ma mi mowic jak ja mam zyc??? to jest niedorzeczne... i sie kajamoto nie dziw, ze ludzie wierza, ale nie chodza do kosciola... to tylko budynek, w ktorym spece od marketingu zbijaja kase :P Jezus umarl, ale kilkaset tysiecy gosci pilnuje interesu...

>>>>Wolność i indywidualizacja w kulturze przekroczyła granice bezpieczeństwa i społeczeństwa te zaczynają się w coraz szybszym tempie rozpadać.

"Wolność i indywidualizacja w kulturze przekroczyła granice bezpieczeństwa i społeczeństwa te zaczynają się w coraz szybszym tempie rozpadać. " problem w tym, ze kosciol temu nie zaradzi, bo sam sie rozpada :O

kajamoto a ty przypadkiem nie jestes fanem o.Rydzyka ??? Cos mi sie wydaje ze mozesz byc jego nastepca.

dziecko, że wlaśnie przede wszystkim funkcjonariusze kościoła powinni przestrzegać nauk koscioła kat. Jak tego nie widzisz to otwórz szeroko oczy ... i co ...