BLAGAM WAS O POMOC!!!!!

czesc wszystkim, dzis stala sie dla mnie tragedia Agnieszka zaproponowala mi separacje naszego zwiazku do konca wrzesnia, powiem moze dlaczego, Aga jezdzi od jakiegos czasu w delegacje z kolega z pracy( ZONATY Z DZIECKIEM), mieszkja razem w jednym pokoju w hoteleach czy agroturystyce we dwoje w jednym pokoju, ona powiedziala mi o tym juz na samym poczatku, dokladnie 2 dni temu zapytalem jej sie czy jej mama o tym wie, kiedy powiedziala ze wie to ja powiedzialem ze spoczko moge wiec do niej zadzwonic i sam sie zapytac, aga powiedziala ze owszem i to wlasnie byl moj blad, zadzwonilem i porozmawialem z jej mama, owszem wiedziala o tym bo Aga jej mowila, no ale niestety jak Aga dzis dowiedziala sie o tym od mamy, a zaznacze ze mowilem jej to ze dzwonilem, to sie wkurwila, pojechalem do niej porozmawiac ale mimo wszystko definitywnie powiedziala ze rozstajemy sie do pazdziernika, prosze pomozcie mi, ja naprawde ja kocham i pragne, Aga nie chce zadnych telefonow smsow i widzen, po prostu 0 kontaktu, boje sie ze ona moze przestac mnie kochac i faktycznie w pazdzierniku czy nawet wczesniej powie mi ze juz mnie nie chce, nie dopuszczam do siebie takiej mysli ale wiem ze tak moze zrobic, powiedzcie mi co mam robic czy faktycznie wylaczyc sie na te kilkanascie dni z jej zycia i nie dawac zadnego znaku, wiem ze ona tu zaglada wiec pewnie to tez zobaczy ale prosze o pomoc, Agulciu jezeli to przeczytasz to wiedz jak ja bardzo cie kocham i prosze daj mi szanse!!!! BLAGAM CIE.

Jeśli Cie kocha to napewno przez miesiąc nie przestanie... A jeśli nie kocha to znaczy ze nie powinienes sobie Nią zajmować głowy. pozdrawiam i powodzenia

Może poczuła, że jej nie ufasz.. Daj jej tego czego teraz potrzebuje..czasu.. pozdrawiam

rany, człowieku, jestes jak bumerang - ktoś cie rzuci (kopnie w d....) a ty wracasz. Troche szacunku dla samego siebie. Ona cie nie przestanie kochac bo już cie nie kocha. Kobieta, która kocha mężczyznę nie sypia z innymi, bo chyba nie sądzisz, że w tym pokoju hotelowym czytają razem "Przygody Misia Uszatka"...

faktycznie moze myslec ze jej nie ufam tym bardziej ze kiedys odwalila pewein numer, ale mam pewnosc ze nic z ytm kolesiem nie robi, poza tym zgadzam sie z odpowiedzia ze jak cie kocha to przez miesiac jej nie przejdzie no ale wiesz jak sie nie bedziemy widziec i kontaktowac to naprawde moze przestac myslec o mnie i odkochac sie.

Nie można się odkochać przez miesiąc :O .. Człowieku.. ale Ty upierdliwy jesteś.. :O Im bardziej będziesz latał za nią jak \"ogon za kometą\", tym bardziej ona będzie Cię mieć pod pantoflem .. Zgadzam się - trochę szcunku dla samego siebie, a ona na pewno obdarzy Cię tym samym ...

czyli co radzicie mi nie odzywac sie faktycznie do pazdziernika?????

cichiciemny głowa do góry ;) + troche cierpliwości ;)

wiesz dzis jak z nia rozmawialem bylo bardzo spoko, ona tak sie usmiechala, dala sie przytulic, pocalowac, i potem na odchodne tez sie usmiechnela, wiec mam wrazenie ze albo po prostu chce mnie potrzymac w niepewnosci, albo dobrze gra i faktycznie chce juz konca.

Może dla pewnosci napisz jej jakiegos sms-ka typy \"ze rozumiesz jak mogla sie poczuc,ze uszanujesz jej dezycje i zeby nie zapomniala ile dla Ciebie znaczy i ze czekasz..\" Sprawdz na to jej reakcje, nie badz natarczywy.. Jak nie da znaku pozostaje Ci czekanie..

cichiciemny moge sie myslic ale całkiem mozliwe, ze chce dac Ci nauczke :P A skoro sie usmiechnela i dała buziola-to chyba tak zle nie jest na moje :P

a i jeszcze jedno dzis rozmawialem z jej bardzo dobra kolezanka ktora tez z nia jezdzi i pacuje no i powiedziala ze porozmawia z nia i postara sie wyczuc co i jak, ale powiedziala ze na tyle co ja zna to to tylko slowa i za 2 dni jej przejdzie bo przeciez po 3 latach trudno tak od razu se rozstac.

wiesz nie chce wlasnie by natarczywy i nie bede pisal smsow nawet roznego typu, a z tym buziolem to ja ja przytulilem i pocalowalem, troche sie opierala ale jednak dlaa sie pocalowac, przytulic, poglaskac,

cichiciemny chyba nie jest tak źle :);) bo ja bym sie nie dała pocałowac i przytulic jakbym nie chciała :P Ty chyba tez nie :P a jak sie stało, ze sie spotkaliscie dzisiaj :> aaa i na razie tak sie nie stresuj-zobaczysz co Ci powie kolezanka :P

kicia no wiesz w sumie bylismy umowieni na dzisiaj ale potem napisala ze nie chce mnie widziec, ale wiesz ja zawsze chce wsio wyjasnic do konca wiec pojechalem do niej, nie chciala wyjsc z domu ale w koncu sie zgodzila na 5 min i takim sposobem rozmawialismy ponad godzine, i tak jak mowie to nie byla klotnia tylko wyjasnienie sobie paru spraw. z tym ze ona caly czas stala przy tym ze do pazdziernika, na poczatkiu byl listopad poniewaz ona jeszcze w pazdzierniku moze tam pracowac ale zgodzila sie na koniec wrzesnia.

a co do kolezanki to mowi ze zna ja i nie bedzie tak zle bo wie ze mnie kocha i nie che nikogo innego i caly czas o mnie mowi, nieraz narzeka ale mowi tylko o mnie, ale powiedziala ze porozmawia z nia i da mi znac na czym stoje.

A moge wiedziec czy konkretnie poszło o to co napisałes czy o cos wiecej???

tak glownie o to, jezeli cos jeszcze to tylko to ze jezeli jest na wyjezdzie to duzo do niej dzwonie ale od niedawna bylo tak ze umawialismy sie tak ze ja do niej napisze smska a jak ona bedzie miala czas to da znac i wtedy zadzwonie, nie mowie juz o tym ze wiesz no ja tez mam pewne powody myslec ze bzyka sie tam z innym.

cichiciemny kazdemu czasem cos w kims nie pasuje i ciupciami komus pod nosem :P ale skoro mowi- to jak na moje cos jest ;) bo jakby tak nie było by olała temat :P

kicia mozesz napisac jasniej bo nie rozumie o co ci chodzi.

jak masz gg przeslij mi nr. kocica83@o2.pl

chodzi mi o to,ze kazdy narzeka na kogos ale to normalne i czesto o niczym takim nie swiadczy :P

kicia wyslalem ci moje gg jestem niewidoczny ale pisz bez obaw.

ok :)

jeśli wiesz ,że się bzyka to po co lamentujesz. Daj sobie spokój. Nawet jeśli tak mocno kochasz . Nic na siłę. Jeśli cie faktycznie kocha to sama wroci. A ty jej nie przymuszaj i nie nalegaj. Odsuń się i przeczekaj.

malta dziekuje za odpowiedz i rade, ale wiem ze ona sie nie bzyka, po prostu mowi ze jest mna zmeczona i chce ode mnie odpoczac, fakt moze to jakis sposob ale dlaczego mowi ze bedzie sie starala odkochac we mnie a jak bedzie tesknic to bedzie probowala zapomniec o tesknocie..

Witajcie to ja zalozylem ten temat tylko troche sie w nicku walnalem, w kazdym razie dokladnie dzis podjalem decyzje o zakonczeniu calego zwiazku poniewaz i tak nie ma to dalej sensu, bo nawet jezeli zeszlibysmy sie ze soba to na pewno po jakims krotszym czy dluzszym czasie cos by sie wydarzylo.

Weź się dziecko za naukę :-D i przestan wypisywac takie androny

i głupi jak lewy but

czlowieku ty prosisz nas o pomoc ile kuzwa masz lat?bylo minelo ma innego jak lubi przebierac jak w ulegalkach bedzie jeszcze inny widocznie znudziles sie jej byc moze oczekiwala czegos innego czego ty nie byles w stanie jej dac?nic nie trwa wiecznie wejdz na strone kiedy sad moze zabrac matce dziecko?tam sa tragedie a ty z byle gowna robisz dramat