!!!!! TETRACYKLINA i in. leki/antybiotyki PRZECIWTRĄDZIKOWE !!!!!

jeżeli ktos ma roblemy z trądzikiem tzn ze organizm jest bardzo zanieczyszczony, zatoksyczniony i antybiotyki nic tu nie dadzą. Ja w takiej sytuacjii zaczęłam pić miąższ z aloesu i rewelacyjnie mnie oczyscił od srodka a buzkę mam jak pupcia niemowlęcia:) Trzeba przy tym duzo pić wody niegazowanej bo toksyny które aloes wypłukuje muszą byc usuwane z kałem i moczem. Jak sie duzo nie pije to wtedy mozna miec wysypkę i jeszcze większą ilość pryszczy - przerobiłam to niestety bo ja nie lubie duzo pić. Jeszcze więcej mi powyskakiwało tego świnstwa ale po miesiącu pięknie znikło i do tej pory nic nie mam na twarzy. Ale aloes juz piję okrągły rok. Polecam gorąco:)

hejka ja kupilam ten syfek, ale nie bede go uzywac mam do odsprzedania najbardziej mnie interesuje z reki do reki, wiec osoby bedace z malopolski prosze o pozostawienie sladu pod moim wpisem wowczas podam e mail mam tetralysal nie wiem jaka dawka chyba ta mniejsza oczywiscie nie bralam mam tez klindacyklina t takze do odsprzedania, ale to po ,,promocyjnej,, cenie bo uzywalam przez 5 dni raz dziennie

Ja mam 31 lat, i z tradzikiem zmagam sie od 13 roku zycia. Bywaly gorsze i lepsze okresy w moim zyciu. Przeszlam kuracje miedzy innymi: DIANE 35, antybiotykami zewn i doustnymi: Erytromycyna (Davercin, ZIneryt), Doxycyklina, Clindamycyna..smarowalam sie tez Epiduo, Skinorenem, Differinem, Dalacinem T, Metronidazolem i mnostwem maści robionych na recepte. Z jakim skutkiem? Dziś wracam od dermatologa, mam nawrót koszmarnego tradziku na żuchwie, bolące gule, nacieki. Zrobiłam badania na obecnosc nuzeńców (wynik negat.) i powtorzylam posiew sprzed kilku lat : wyszedł gronkowiec (Staphyloccus Hominis). Zalecenia: 2razy dziennie Tetracyklina + wieczorem Differin. Rano nawilzajaco/matujacy krem La Roche Posay (najlepiej efaclar M) i zel do mycia twarzy tej firmy. Minimum 2 miesiace. Uwazac z zajsciem w ciaze w czasie kuracji. Mam nadzieje, ze zadziala!

Ja stosuję żel Epiduo, na moją skórę działa bardzo dobrze, Dermatolog mówił że mogą wystąpić podrażnienia ale w moim przypadku nic takiego się nie działo. Używam go od 4 miesięcy i po pryszcach nie mam już prawie śladów. Naprawdę polecam EPiduo! :D

Polecam wszystkim z problemem trądzikowym i nie tylko czysty olej tamanu (inaczej olej z gumiaka:)-->skąd ta nazwa, nie mam pojęcia;) który wywiera działanie * przeciwzapalne, * przeciwbólowe, * przeciwwirusowe, * przeciwbakteryjne, * przeciwgrzybiczne, *przeciwreumatyczne, *pobudzające regenerację tkanek. W literaturze opisano przypadki wyleczenia gangreny, łuszczycy, przewlekłych trądzików, owrzodzeń, trudno gojących się oparzeń, wyprysków, dermatoz - za pomocą tego jednego olejku!

zawsze najskuteczniejsze i NAJZDROWSZE są naturalne metody i moi dordzy wypryszczykowani internauci sie nie zalamywac proszę, bo to nie jest koniec świata :) uszy do góry ludziska :D

Witam, mi kiedyś dermatolog powiedziała że trądzik najlepiej wyleczyć tabletkami hormonalnymy - poprosiłam o cos innego to przepisała mi tetracykline - w aptece sie pani zdziwiła ze mi to przepisała bo tetracyklina źle wpływa na funkcjonowanie wątroby ... nie wykupiłam i juz wiecej nie poszłam do tej dermatolog! Na chwilę obecną twarz myję MYDŁEM SIARKOWYM (ok.8zł) a na trądzik stosowałam KREM BREWOKSYL (ok.22zł) - pomogło mi i naprawdę polecam :) poza tym czesto też twarz przemywam PŁYNEM ADONIS (ok.7zł) :) Jestem zadowolona i nie mam już problemów z trądzikiem :)

ale mi ani zmiana diety, ani picie mieszanek ziolowych oczyszczających ani inne naturalne sposoby nie pomogły. antybiotyki i hormony to syf, po odstawieniu ma się jeszcze gorszy trądzik. u mnie to wyglądało jak trąd, gula na guli, ropne, bolące, zaczerwienione. dlatego jak ktoś tak ma to od razu polecam aknenormin do wyleczenia, zamiast truć się latami antybiotykami czy hormonami.

Na każdego działa coś innego, więc trzeba się pomęczyć by znaleźć właściwy dla siebie preparat. Mówienie 'nie bierz, bo mi nie pomogło' wsadźcie sobie głęboko ... To, że tobie nie pomaga, nie znaczy, że nie pomoże innym. Coś mi się wydaje, że ci którzy mówią iż tetracyklina im rozwaliła wątrobę i tak już ją dawno mieli rozwaloną żywiąc się fast foodami. Antybiotyk jak antybiotyk, trzeba pamiętać o probiotyku i jeść jogurty i tego tam podobne. A nic nie powinno się rozwalić. Sława!

bralam tetracyklinę przez pół roku- buzia super, żadnych krostek ale niestety po odstawieniu-wysyp:(

Witajcie dziewczyny! Mam niestety ten sam problem co Wy.Mam trądzik na twarzy, trochę na dekoldzie, a najsilniej na plecach.Przez niego mam teraz brzydkie blizny. Byłam niedawno u dermatologa pewnego profesora.Już na dzień dobry przybił mnie informacją, że z trądzikiem można walczyć do 60 roku życia i często to ciężka i żmudna praca. Powiedział, że trądzik nie jest spowodowany hormonami, ani dietą lecz budową skóry, którą dziedziczymy. To, że wszyscy z naszej najbliższej rodziny mają zdrową skórę, nie znaczy, że poprzednie pokolenia nie miały takich problemów z cerą, jak my teraz. Oczywiście powiedział mi też, że gadanie o tym, że trądzik przejdzie po ciąży czy po pierwszym stosunku to mity. Uświadomił mi też, że najlepiej leczyć się tak po 40 roku życia bo jest największa szansa, że się wyleczy trądzik w 100%. Ja mam 22 lata i generalnie powiedział, że w tym wieku można tylko zaleczyć trądzik, ale jest ryzyko ,że powróci. Dał mi trzy rozwiązania. Pierwsze to kuracja retinoidami ( jest najbardziej kosztowna, inwazyjna, drogie są tabletki,trzeba robić regularne badania krwi i wątroby, chodzić co miesiąc na wizytę i absolutnie nie można w tym czasie zajść ani planować ciąży, bo uszkadza płód) jedyny plus jest, że daje 99% skuteczność, ale tez najlepiej im późniejszy wiek osoby tym lepiej.Druga opcja to antybiotyk i smarowanie maściami ( mnie przypisał Tetracykline i maści Ivostin i Davercin) powiedział, że może pomóc ale nie wyleczyć. Ostatnia opcja to tabletki antykoncepcyjne, nie dające 100% skuteczności,zmniejszają występowanie trądziku, ale tylko w okresie łykania tabletek. Po łykaniu wszystko wraca. Ja jeszcze osobiście nie zaczęłam łykać antybiotyku, póki co smaruje się tylko maściami.Widzę lekką poprawę, ale blizny jak były tak są. Lekarz zabronił mi się drapać i wyciskać pryszcze,bo wtedy sama sobie szkodzę. Powiedział też, że mam unikać czekolady i ostrych przypraw oraz nie ćwiczyć za mocno fizycznie, żeby się nadmiernie nie pocić.Mało tego zakazał mi opalać latem tych chorych miejsc, powiedział tylko, że latem owszem trądzik łagodnieje, ale kiedy go mocno opalamy, skóra grubieje i jesienią kiedy ją przykryjemy pod swetrem, wydziela 2 razy więcej sebum, co jest pożywką dla bakterii i mamy jednocześnie więcej pryszczy. Ja stosuje jeszcze zamiast różnych toników, tzw. Srebro Koloidalne. Polecam, jest łagodne i dobrze oczyszcza i wygładza skórę. Powodzenia w walce z tym dziadostwem! Pocieszam się tylko tym, że na 10 osób 8 choruje na trądzik, więc dziewczyny nie jesteśmy same. Pozdrawiam!

Koleżanka wyżej była u kompetentnego lekarza. leczyłam się mnóstwem maści, żaden lekarz nie chciał przepisać mi antybiotyku. cały czas zaleczałam i w wieku 19lat dostałam takiego trądziku, że nie mogłam na siebie patrzeć. ogromne guzy a potem czerwone plamy. siostra gdy mnie zobaczyła powiedziała, że nie może patrzeć jak wyglądam i zaprowadziła mnie do kliniki. do Doktor z tytułem doktorskim. Powiedziała że antybiotyk to podstawa - dostałam nobaxin. nie pomógł za bardzo a brzuch mnie bolał okropnie po nim. biore tetracyklinę. poprawa jest ogromna. nic mi nie jest biorę osłonkę i jest rewelacja. żadnych guzów. polecała mi też izotretoinę ale się nie zdecydowałam. nie ma co się bać antybiotyków, ludzie! trzeba to zniszczyć od wewnątrz a nie zaleczać jakimiś beznadziejnymi maściami. tak samo bierzecie antybiotki jak ma się anginę, grypę czy inne świństwo. po wybraniu antybiotyku trzeba o siebie dbać, żeby nie dostać żadnej infekcji. Ja zaryzykowałam chodź też bałam się o wątrobę. nic mnie nie boli, jem normalnie wszystko jest okej więc nie zachowujcie się jak 50letni ludzie gdzie ich wszystko boli i szerzy się tzw hipochondria. pozdrawiam - lecząca

Mnie tetracyklina nie pomogła, wręcz czułam się po niej fatalnie. Inne antybiotyki też nie dawały rady. Zrobiłam wymaz, zlecono mi autoszczepionkę ale i po niej efekt nie był porażający. Miałam robione usg na policystyczność jajników oraz badania hormonalne i niby wszystko ok, a syfy dalej mnie męczyły. Potem brałam Diane 35. Nie było to bardzo kosztowne, bo tabletki te były refundowane i kosztowały ok. 11zł. Brałam je ponad 2 lata. Ewekt nie był rewelacyjny, ale jednak najlepszy ze wszystkich metod. Przy czy na jakiekolwiek zmiany czekałam kilka miesięcy no i przytyłam kilka kilo. Od 6 lat nie biore nic.Z moja cerą bywało w tym czasie różnie, ale odkąd urodziłam dwójkę dzieci jest naprawdę suuuuper w porównaniu z tym, co było!

Ja bardzo długo byłam oporna antybiotykoterapii ale jak zaczęłam po latach leczenia wpadać w depresję z powodu mojej twarzy, zdecydowałam się na nią i nie żałuję nareszcie pozbyłam się teg świństwa!!!! EPIDUO + TETRACYKLINA (pół roku terapii antybiotykiem) Przy dużych i roległych zmianach jak moje trzeba się uzbroić w cierpliwość (około 2-3 miesiące do uzyskania gładkiej skóry) na początkumoże się wydawać że cera się pogorszyła bo Epiduo najpierw "wyciąga" wszystko na wierzch a później regularne stosowanie zapobiega wychodzeniu nowych chrostek. Skończyłam brać tetracyklinę w kwietniu, po odstawieniu zaczeły wysakiwać pojedyncze chrostki ale episuo sobie z nimi poradził, teraz nadal stosuję Epiduo + Davercin który działa punktowo i nareszcie ciesze się piękną cerą po 10 latach leczenia!!!! :))) I co ważne od początku terapii Pani Dermatolog kazała mi odstawić wszystkie moje kremiki itp mimo że używałam La roche posay Effaclar (nie pomagały) podkład do twarzy tylko Mineralny Teraz skóra mi się nie przetłuszcza, bo Epiduo ma właściwości wysuszające ale przez cały czas trwania terapii stosuję Cethapil EM do mycia i Cetaphil MD krem dermoprotektor który mocno nawilża ale nie natłuszcza jak kremy sklepowe Pozdrawiam i życzę wytrwałości!

Ja brałam tetracykliny 2x, nic mi nie wysiadło, brałam probiotyki. Inna sprawa że po paru tygodniach od zakończenia kuracji trądzik wrócił. Używałam też chyba wszystkich dostępnych smarowideł na rynku (na receptę) - pomagają, ale trochę wysuszają, no i muszę ich używać cały czas. Dermatolog zaproponowała mi izotretynoiny, ale chyba się nie zdecyduję, bo się boję. Ostatnio brałam calcium pantothenicum (jakieś 3mies), po tym mam ładną cerę, teraz robię przerwę - zobaczymy. Mam 31lat.

Skuteczna i trwała kuracja przeciwtrądzikowa z produktami Forever! Wiele osób w dzisiejszych czasach ma problemy ze skórą, z pojawiającym się ciągle trądzikiem i różnymi wypryskami. Dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn i nie jest zależne od wieku. Rozwiązaniem jest oferta Forever Living Products. Produkty te nie tylko zminimalizują efekty ale wyleczą powody ich występowania. Nikt nie będzie zawiedziony decyzją jaką podjął. Wystarczy im tylko dać czas na działanie poprzez ich regularne stosowanie. Pierwsze efekty można zauważyć już po kilku dniach! Kuracja jest bezpieczna i w 100% naturalna! Kuracja w 4 krokach z Forever Living Products: 1) Pij codziennie łyżkę miąższu Aloe Vera Gel rozcieńczoną w szklance wody. Dobroczynne właściwości aloesu. Aloe Vera. 2) Przemywaj miejsca zmienione chorobowa mydłem w płynie Aloe Liquid Soap min. 2 razy dziennie. Higiena na codzień – mydło. 3) Zażywaj 2 tabletki dziennie propolisu pszczelego Forever Bee Propolis. Forever Bee Propolis. Propolis pszczeli Forever. 4) Smaruj miejsca zmienione chorobowo kremem aloesowo-propolisowym Aloe Propolis Creme min. 2 razy dziennie. Aloe Propolis Creme. Krem aloesowo-propolisowy. Córce pięknie zniknął trądzik jest żywym przykładem skutecznego działania tej terapii. Chcesz wiedzieć więcej napisz do mnie.

Tradzik to wypieranie siebie,przekonanie o swojej niskiej wartosci,to sprawa psychiki,dlatego nic nie pomaga na dłuzej

Wiecie, ze tylko w Polsce dermatolodzy przepisują na trądzik antybiotyki? na całym świecie trądzik leczy się tretinoiną (izotek itp.) plus zabiegi z kwasami u kosmetologa!

A czy wiesz ze w polsce nawet leczy sie tradzik psychoterapia???

to jest tylko jeden licencjonowany w Wielkiej Brytanii i prawnych (które przesylaja poza granicami kraju) nie wymagaja wczesniejszego recepte (tylko szybkie konsultacje on-line) nadzieje, ze to pomaga http://www.europetablets.com

Dermatolog stwierdził, że mam trądzik różowaty, ale tak na prawdę co jakiś czas wyskakuje mi jakieś zapalenie, które zamienia się w małą krostę z białym "nadzieniem". Tetracyklina w moim przypadku pomaga - wystarczy, że wezmę jedną tabletkę na tydzień i nic się nie dzieje. Nie pomagają natomiast żadne maści, żele, i inne wynalazki(jest nawet gorzej)- u mnie wszystko dzieje się pod skórą. Odpuściłem sobie słodycze i inne mniej zdrowe rzeczy. Staram się pić dużo wody i zdrowiej się odżywiać. Twarz myję ciepłą wodą. Ostatnio używałem leku jakieś pół roku temu i niedawno znowu zaczęły robić się stany zapalne. Wystarczyły 3 dni (6 tabsów) i wszystko wraca do normy- mam nadzieję, że mój organizm wreszcie ogarnie to wszystko i będzie funkcjonował tak jak trzeba. btw mam 22lata.