Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość arka

a ja już wiem że kochać nie warto...-

Polecane posty

Gość hihihihiihih
lubic nie warto, kochac nie warto, jedno co warto to upic sie warto :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arka
taaaak ... właśnie się upijam.... łzami też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też....
:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koteklaskotek
I ja tez....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sms
i ja tez - zaraz ide spac - przynjamniej sie wyspie a jak sie wyspie to moze jutro lepiej "spojrze" na zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja uważam, że tylko kochając życie może mieć sens. i nie chodzi mi tu wyłącznie o jedną osobę ale o kochanie świata, w którym żyję. ci, którzy twierdzą, że \"kochać nie warto\" to z pewnością osoby zranione lecz czy dzięki temu mniej kochacie oddychać, jeść, spać, spotykać się ze znajomymi, podziwiać przyrodę, zwierzęta...ktoś kiedyś wysnół wniosek, że aby pokochać kogoś trzeba pokochać siebie. hmmmm...możliwe, że miał rację ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wreszcie ktos kto jest czegos pewnien w zyciu !!! mimo wszystko gratuluje bo to cenna rzecz byc pewnym czegos i WIEDZIEC.\' pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe racja:) jezeli chce kogos pokochac to najpierw siebie pokochac:) a z tym moze byc gorzej:) milego wieczorku buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...funia...
warto warto tylko z wzajemnością, bo tak samemu w przestrzeń to za bardzo boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotny_lbn
warto, warto.. kochałem, wydawało mi się że ze wzajemnością, ale tylko mi się wydawało, później było bardzo ciężko się podnieść, niestety nie obeszło się bez psychiatry.. dobrze że są przyjaciele i rodzina, bez nich człowiek by zginął ;) teraz mogę pokochać na nowo, tylko muszę się przełamać do kontaktu z wami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już mnie nie kochasz :( :classic_cool: :O ciekawe co Ci ten psychiatra nagadał :D pewnie sam w takim dołku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gada to psycholog, psychiatra daje prochy.. tak, mieszkam teraz sam, trochę źle się czuję jak wracam do pustych 4ch ścian..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×