Co myślicie o związku dziewczyna 18lat, facet 29 ?

pyt. j.w :D Mam problem natury chyba moralnej, bo zawsze takie związki wydawały mi się chore :/ a teraz sama jestem w takiej sytuacji, emocjonalnie chce być z tą osobą, ale fizycznie tzn. z powodów wieku niezabardzo, chociaż różnicy nie czuje ale wiem, że 11 lat to sporo. Może i Wy miełyście 18lat, czy zdecydowałybyście się na taki związek ?

to nie jest az tak duza roznica znam takie malzenstwa i sa bardzo szczesliwe

Chyba go porzuce bo stary pierdziel z niiego .co wy na to??

a ja 27 i jest cudownie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja czuję się bezpiecznie, bo jest świetnie życiowo przygotowany do założenia rodziny, czuły, opiekuńczy, wyrośnięty z debilnych wyskoków a ja dla niego niczym muza..... jestesmy obydwoje szcześliwi! P.S. Małżeństwem jeseśmy 2 lata

Bardzio się ciesze, że ktos jest w związką z taką różnicą wieku i jest szczęśliwy:):):) Chciałabym zebyśmy też byli szczęśliwi i przetrwali przeszkody. Instytucja małżeństwa na dzień dzisiejszy mnie przeraża i wątpie żebym się w najbliższym czasie zdecydowała, jestem młoda i nie chce podejmować takich decyzji już teraz, ale On, no cóż ma juz swoje lata, jest dojrzałyi chce mieć rodzinę , ja na to nie jestem gotowa. Zreszta rodzice sprzeciwiają się temu związkowi i tu też jest problem:(:(:(

Mój mężczczyzna jest ode mnie 9 lat starszy... Gdy się poznaliśmy ja miałam 19, on 28 lat... jesteśmy razem już 4 latka i jest po prostu cudownie.W przyszłym roku planujemy ślub... Mam nadzieję, że wam teś się wszysko poukłada... życzę powodzenia!

Ja mam 19, mój facet 31 i jest cudownieeeeeeeeeeee. Tez chcemy sie pobrać ale dopiero za kilka latek bo ja jescze nie dorosłam na żonkę:) Jak się kochacie to wam się uda:)

Wsasze historie dają mi wiarę, że wszystko się ułoży:):):)

A czy to ma jakies znaczenie co my myślimy? Wazne jest to co ty chcesz :-D To twoje zycie i twoja sprawa :-D

Wl. tak , fakt faktem, że co Wy myślicie nie ma duzego znaczenia, ale jeśli całe otoczenie jest negatywnie do tego nastawione i dzień w dzień, któś z rodziny, czy znajomych chrzani mi, że źle robie i że to tylko chwilowe zakochanie i że kiedyś będe tego żałować, to naprawde zaczynam mimo wielkiej miłości mieć wątpliwości :( kocham i jestem kochana, tylko szkoda, ze nikt nie chce uwierzyć w ten związek:( wszyscy tylo mówią, że matury nie zdam itd..... więc nie dziwcie się, że pytam czy takie związki mają przyszłość po prostu chcę wiedzieć :) i to właśnie Wy sprawiacie, że nie tracę wiary :):):

mialam 16 lat gdy zwiazalam sie z 27 letnim facetem. Bylismy razem 4 lata. Mimo tego ze sie rozstalismy zwiazek byl cudowny i wspominam go wspaniale. Nie rozstalismy sie z powodu roznicy wieku :) Do dzis jest moim najlepszym przyjacielem :)

myślę że facet ma fajnie w takim wieku babke.. ona jeszcze młodziutka wiec ciałko super i co najważniejsze nie myśli odzieciach i małażeństwie. Niestety wielu panów teraz ucieka przed odpowiedzialnoscia. Gdyby wybrał sobie dziewczynę dla siebie powiedzmy 27-28 lat to musiałby juz zakładać rodzinę itp. A tak z tobą nie musi. I najważniejsze ty o tym wcale nie myślsz z oczywistych względów, Wiec on moze jeszcze zyć młodością , kiedy jego koledzy mają juz rodziny i obowiazki. - on pojedzie sobie na wakacje, pójdzie do dyskoteki itp. Zycie jak w madrycie. mOze właśnie taki jest bo dlaczego do tej pory nie zwiazał się na stałe z kimś starszym. Oczywiście tak nie musi być ale takich dużo znam typków bo mam już 28 lat , a panie w takim wieku wymagają od panów już zupełnie innych rzeczy co 18 sto letnie dziewczyny.

i on wytrzymał z taka świńska dziewucha co zakłada topiki o gównie? współczuje mu...Już wiem czemu sie rozstaliście. Zamiast chodzić na romantyczne kolacje podstawiałaś mu pod nos gówno...a pfeee...

a kto powiedział, że osiemnastka ma lepsze ciało od 27 latki. To zależy od wielu czynników...

No nie wiew...to znaczy jestem jak najbardziej tolerancyjna tylko wiesz musisz wiedzieć o czym będziesz z nim gadać za 15lat?..a wtedy różnica pomiędzy Tobaąi Twoimi rowieśnikami, którzy teraz wydają się dziecinni akurat się zatrze i to oni będą uroczy i czarujący:)...myśle, ze taki związek jest fajny, bo to trochę niecodzienne, taka filmowa historia i dlatego kręci, miło zresztą uslyszeć komplementy z ust dojrzalego mężczyzny...ale czy całe życie z nim???... ja bym się chyba nie pisała, ale kto tam zrozumie miłość...

Może i masz racje, bo ja nie mam zamiaru założyć rodziny jak narazie, bo chcę zdać maturę,skończyć studia i jeszcze pooddychać wolnością:) Ale to własnie on w naszym związku myśli o małżeństwie, dzieciach, jest dojrzały, wykształcony, ma dobra pozycję społeczną i teraz chce mieć rodzine, bo jest pewny, że zapewni jej opiekę, dobrobyt i ciepło .... ale ja też chcę mieć zawód, wykształcenie, też chcę być kimś niż tylko matką i żoną

wiek ni ma znaczenia :) mój jest młodszy i jest super :)

a co sądzicie o tym: ona 18,on 40 ? hę?

Gdy się poznaliśmy miałam 23 lata, On 33. Potem było kilka cudownych lat wspólnej znajomości a obecnie jesteśmy małżeństwem z trzymiesięcznym stażem i nadal jest cudownie. On jest czymś najlepszym co mnie w życiu spotkało Nasze rodziny nigdy nie robiły z tego problemu.

oczywiście 18 lat to nie znaczy że ciało lepsze , ale faceci z załozenia tak mówia. Dla starszych mężczyzna podniecjące jest niewinność młodych dziewcząt

to ze mówi o małzenstwie nie znaczy ze tak naprawde tego chce. Mężczyźni doskonale wiedzą co kobieta chce od nich usłyszeć. Ale jeśli faktycznie to ktoś odpowiedzialny to super. I dla niej bo ma stabilizacje i poważnego partnera i pewnei też odpowiedzialnego ojca przyszłych dzieci, i dla niego - będzie miałmłodą zonkę i nie musi tak szybko mieć dzieci. Zyczę powodzenia i głowa do góry

:)

Do autorki Eeeeeeee co tam wiek. Łap szczęście za ogon póki jest w zasięgu ręki a nie zastanawiaj się nad drobiazgami. Życie jest za krótkie, ani się obejrzysz a sama będziesz mieć te 29 lat. Po 23 roku życia latka już biegną coraz szybciej.

do --> \"do karmen\" czytaj uważnie nicka zanim zaczniesz kogoś obrażać.

mój ma 32 ja 20 i jest nam od 10 miesięcy cudownie nie zapowiada się na to żeby miało się cokolwiek kiedykolwiek popsuć, starszy facet to jest to!

starszy facet jest fajnny ale do momentu kiedy ty jestes młoda po później w młodym wieku wdowa zostajesz

z wykształcenia? piszesz, że ma już pozycje zawodową

moj chlopak ma 62, a ja 26...

chyba twój stary:D ale i tak dobre:D