Kobiety mądre i zaradne - postrach facetów!!

nie przekonasz. Mamy tutaj klasykę rozmówek damsko męskich czyli gadał dziad do obrazu...

rozmowca powyzej ma racje. kobiet NIGDY sie nie przekona przemadrzalych .:)

ojjj widzę, że osssstro się zrobiło:) hehe czy nie sądzicie, że to troche dziecinne kłócić się która płeć jest lepsza?

up

ktora płeć jest lepsza tylko o 'kobietach mądrych i zaradnych'. Niestety w swej mądrości nie chcą słuchać innych głosów :)

Kobieta ma sprzątać i gotować a nie mądrzyć sie w domu!

to, że mądra i zaradna nie oznacza wcale - przemądrzałe feministyczne prosię, które na każdym kroku musi udowadniać swą wyższość nad pozostałymi przedstawicielami gatunku mądrość to raczej inteligencja emocjonalna zaradnym można być na wiele sposobów open your minds- bo cały czas myślicie schematami wdrukowanymi Wam już we wczesnym dzieciństwie Iwosia- wygląda na kogoś z dużym problemem Moja mądrość polega na tym m in że znam swoje mocne i słabe strony i w sposób bardzo zaradny potrafię robić z nich użytek A przy tym lubie mężczyzn i nie walczę z nimi Ostatnio usłyszałam komplement od mężczyzny: Ty w każdej sytuacji potrafisz się znaleźć :)

Czy sa tu kobiety, które mają podobny problem z facetami jak autorka topiku? Ciekaw jestem waszych opinii.

Facett...- myślę że w odwrotną stronę to tak nie działa, kobiety szukają facetów mądrych i zaradnych, jest to genetycznie i kulturowo uwarunkowane, tacy bowiem mogą im dać poczucie bezpieczeństwa i inteligentne, zdrowe potomstwo Nie spotkałam wsród swoich znajomych strachu przed zaradnym i mądrym mężczyzną

Właśnie interesuje mnie nie odwrotna strona bo jak słusznie piszesz jej nie ma tylko dokładnie taki problem jaki ma autorka topiku. Czy sa tu kobiety które uważają że mężczyźni się ich boją?

Jackiebrown - \"to, że mądra i zaradna nie oznacza wcale - przemądrzałe feministyczne prosię, które na każdym kroku musi udowadniać swą wyższość nad pozostałymi przedstawicielami gatunku\" - bardzo mi się to podoba! Podpisuję się obiema rękami :D zwłaszcza że takie \"prosię\" na ogół pojęcia o właściwym feminizmie nie ma :p

;) :D

kazdy lubi przebywac w towarrzystwie madych, interesujacych, przystojnych( pieknych osob:P i to jakby normalne:) Natomiast wazne jest, żeby nie nastapil tzw "przerost formy nad trescia'... zeby nie zatracic sie w tej swojej pieknosci, madrosci etc... i zawsze szanowac innego czlowieka. Mężczyzni ( nie mylic z chlopcami) cenią sobie kobiety, niezalezne, madre, przebojowe... pewne siebie- sa dumni z nich... Tylko niedowartosciowani chlopcy czuja sie zakompleksieni w towarzyswtwie blyskotliwej i pieknej kobiety... coz wowczas wypadaja przy niej blado.. i to ich boli...:P

modliszka33_ ... niby sporo racji masz, ale prawda jest taka, że większość społeczeństwa ma sporo kompleksów i mało inteligencji emocjonalnej. Uważam, że ludzie świadomi swojej wartości nie mają problemu, która płeć lepsza, albo czy bać się drugiego człowieka dlatego, że jest inteligentny. W pewnym momencie warto olać stereotypy i się nad sobą zastanowić. Ludzie dobierają się w jakiś sposób .. chodzi o różne sprawy, ale lubimy mieć wspólne zainteresowania itd. .. .. społeczeństwo to nie klony - ludzie nie są tacy sami, nie mają takich samych zainteresowań (książka, kino dla ambitnych, psychologia itd.) i nie każdy może mieć IQ geniusza, ale możemy akceptować siebie i innych:) -- http://www.lakszmi.pl lakszmi to serwis dla Ciebie