Kłopotliwy wzrost.

Ja mam 20 lat i troszke wiecej - bo 160cm (a moze nawet tyle nie :) )Zawsze sie tym martwilam ale szybko przestalam odkad poznalam Skarb Mojego Zycia :). On mi ciagle powtarza, ze nie chcialby zebym miala wiecej cm, a wcale nie jest niski bo ma prawie 180. Mowi ze jestem taka poreczna i kieszonkowa :D. Wole byc niska niz miec tak jak neiktore moje kolezanki 175 albo i wiecej.Trudno im znalezc faceta a w szpilkach wygladaja jak zyrafy. Male jest piekne!Nie przejmuj sie.Mam koleznkae ktora ma chyab z 150cm i wszyscy ja lubia. Jest mala, ale energiczna i przebojowa.Czasem robi za maskotke ale to nic zlego i negatywnego. Pozdrawaim!

Czesc Dziewczyny! Wg mnie 154 to nie tragedia, bo atrakcyjnosc tkwi w czyms wiecej. jak zalozysz but na obcasie czy koturnie to masz 164 i super. ja mam 180 i z kolei ubolewam ze jestem taka wysioka. Nie nosze butow na obcasie bo czuje sie wielka. A najgorsze ze czesto podoba mi sie jakis facet ale...jest nizszy. Niby to nie problem ale jakos zle sie czuje. Ale ja sie ciesze z tego co mam. pewnie, fajnie miec 170 ale skoro mam 180 to sie ciesze ze nie 190 i ze mam zdrowe rece i nogi mimo ze przy dlugie. Lepiej byc kurduplem niz wysokim z jakims problemem zrrowotnym albo oszpecona twarza, no nie. MYSLMY POZYTYWNIE :))

małe kobiety stworzone są do miłości, duże do pracy :-D , pozdrawiam :-D

:-)

jest trochę lepiej

niski wzrost to żaden problem. Teraz faceci są ogólnie niscy, bo wcześnie zaczynają pić i palić, więc nie rosną. napewno znajdziesz sobie jakiegoś

Jenny, daj spokój. Ja tez jestem podobnego wzrostu i w życiu nie chciałabym wiecej. Do głowy by mi nie przyszło uważać sie za mniej atrakcyjną z tego powodu, liczą sie proporcje moim zdaniem. Drobna, zgrabna, proporcjonalna kobietka nie ma prawa czuć się nietrakcyjną z powodu wzrostu. :)

ja też mam niewiele, tylko 159 ale mam zgrabną proporcjonalną figurę, coś mniej więcej krzyżówka między kylie minogue a sarah michelle gellar;) Wyobraź sobie, że moja młodsza siostra o rok ma 176cm wzrostu, a młodszy o 3lata brat 182. i jak tu żył nie podciąć???? Mogę się jedynie pocieszyć, że wyglądam na młodszą z całego rodzeństwa i nie mam wady podstawy jak moja siora.

duże do roboty,małe do pieszczoty ;-))))

sa cwiczenia na wzrost??? osoba na samym poczatku o tym pisze,ktos wie?

Mam 15 lat i 158cm wzrostu. Czy w tym wieku mam jeszcze sznasę, żeby urosnąć? Wiem, że to w jakim tempie człowiek rośnie jest raczej cechą indywidulaną ale czy w tym wieku da jeszcze rade dobić do wzrostu ok. 165cm? Pzdr:)

zapraszam na ta sttrone. komentujcie :D http://urodainaczej.blog.onet.pl/2,ID314687259,DA2008-05-03,index.html

http://urodainaczej.blog.onet.pl/

a ja wam dziewczyny zazdroszcze!!!! ja sama mam 172 cm i zawsze chcialam miec mniej jak chcecie to ja sie chetnie zamienie;)

*Jenny*-prawdziwa ja Ci oddam conajmniej 5 cm a może i 7 ;) bo mam 180 i powiem Ci ,że kiedyś mi to starsznie przeszkadzało ,a teraz na to hmm.. leję?? :P Ty masz jeden mocny atut , żaden facet a przynajmniej większość nie bedzie niższa od Ciebie :) a ode mnie niestety tak ;) 3maj się maleńka i główka do góry !! :)

Eva Longoria jest podobnego wzrostu i wygląda świetnie. Wolę babkę 150 niż baboczhłopa 190 :P