Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marckok

Jak ratować związek ?

Polecane posty

Gość marckok

Od roku jestem z dziewczyną. Poznaliśmy się w pracy, ja wówczas byłem w innym związku, ale nasze spotkanie przyspieszyło moją decyzję o zakończeniu go (już wcześniej coś się nie układało) Przez ten rok było różnie, jak to w związkach - docieraliśmy się. Nie mieszkamy jeszcze razem, moja ukochana mieszka ze swoją mamą. Nie służy jej to, tak ja to oceniam. Od ponad pół roku jest bezrobotna. Ja pracuję bardzo dużo, ale każdą wolną chwilę staram się poświęcać jej. Między nami było raczej burzliwie, parę razy otarliśmy się chyba o rozstanie...ale coś nas bardzo do siebie ciągnie, i to jest dla mnie niesamowite. Wiem, że ją kocham i gotów jestem spędzić z nią resztę życia. Parę dni temu znalazła w mojej komórce numer telefonu do mojej byłej. Posądza mnie o niewierność; a dla mnie tamto jest dawno zamknięte. Jej mama podobno nie chce mnie na oczy widzieć... Nie jestem bez winy, parę razy dałem plamę w różnych sytuacjach... Wiem, że ona mnie kocha, ale twierdzi że mi już nie ufa i musimy się rozstać. Czy powinienem walczyć ? I jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koralka
czesc marckok:) Pewnie ze powinienes walczyc:) Wydeptaj sciezke do swojej ukochanej:) Dziwi mnie to ,ze sie zastanawiasz...czyzby ambicja? Wygoni Cie drzwiami wejdz oknem:) Odzyskaj zaufanie,poswiec sie troche! Zaskocz ja czyms milym,nie pokazuj fochow nawet jak Cie odepchnie. Zycze powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zależy
jaką dałes plame i w jakich sytuacjach? napisz coś o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram propozycje koralki :) z tymi drzwiami i oknem to dobry pomysł :P nie pozwól żeby coś takiego jak nr telefonu zapisany w komórce zniszczył Ci życie :) kochasz ją? to o nią walcz :) życzę powodzenia ;) tak na marginesie... mój facet którego rzuciłam mówił że kocha, że żyć beze mnie nie może... nie odezwał sie do tej pory... a minęło już sporo czasu... kochał? chyba nie... dlatego udowodnij jej że ONA i TYLKO ONA sie dla Ciebie liczy i nikt inny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie taka jaka
o miłość zawsze warto walczyć, jest w życiu najważniejsza...gdy jej nie ma to wszystko może wydać się bezsensu....zadbaj o swoje szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak na marginesie- to po co ci numer bylej dzewczyny?Czyzby jednak na cos byl ci potrzebny --skoro nie skasowales

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×