Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marckok

Czy można odzyskać zaufanie ukochanej ?

Polecane posty

Gość marckok

Ona twierdzi że mnie kocha, ale już mi nie ufa i nie możemy być razem. Woli być sama. Poznaliśmy się w pracy. Było w tym coś z przeznaczenia, bo ona przyszła na miejsce kolegi, któremu sam podsunąłem ofertę innej pracy. Dla niej zerwałem pięcioletni związek i zaręczyny (czy może raczej poznanie jej przyspieszyło moją decyzję, bo już wcześniej nie działo się tam dobrze). Na początku było nam cudownie, czułem się szczęśliwy jak nigdy dotąd. Później miałem kryzys, nachodziły mnie wątpliwości...skoro poprzedni związek nie przetrwał, to jak będzie z tym itp. (warto zaznaczyć, że to mój drugi związek w życiu, a mam 30 lat) Ona miała bardzo złe doświadczenia ze swoim eks, który traktował ją okropnie - kawał chama; Mi też było ciężko, bo zrywając zaręczyny miałem przeciw sobie moją rodzinę, która stała po stronie mojej byłej już narzeczonej - nie byli więc chętni żeby poznać nową dziewczynę, a ja nie wiedziałem jak jej to wytłumaczyć. Ale ogólnie było nam dobrze razem. Potem ja odszedłem z firmy, jakiś czas później również ją zwolnili - szefowie dowiedzieli się chyba o nas. Pracuję dużo, ale wcześniej widywaliśmy się w firmie, teraz tego czasu było mniej, ona stresowała się brakiem pracy i trudno było jej zrozumieć moje zapracowanie. Były pretensje i awantury o jakieś spóźnienia, o co przy moim trybie pracy (pracuję w terenie) i korkach w mieście nie jest trudno (a zawsze dzwoniłem, przepraszałem, uprzedzałem). Naprawdę, starałem się jej pomagać tak bardzo jak to możliwe - w domu, przy samochodzie, robiąc zakupy i pomagając w szkole (podjęła studia, ja jestem już dawno po). Ale nie mogłem tego robić kosztem pracy - a żeby dobrze zarobić musze wiele pracować. Nie robię tego bo tak lubię, ale z myślą o naszej przyszłości - kupnie mieszkania, ślubie, dziecku... Nie jestem święty, parę razy na pewno ją zawiodłem, przez pół dnia nie zadzwoniłem, będąc w delegacji. Nigdy jej jednak nie zdradziłem, nie umawiałem się za jej plecami, nawet nie myślałem o innych kobietach, bo autentycznie i szczerze ją kocham. Kilka dni temu ona przejrzała zawartość mojej komórki i znalazła tam sms od mojej byłej i numer telefonu byłej. Gorzej, że wpisanej jako "Żabcia" (tak ją nazywałem, gdy byliśmy razem). Moja nowa dziewczyna była dla mnie - i w telefonie - "Kicią". Prawda jest taka, że sms zostawiłem ze względów - powiedzmy - sentymentalnych, czego bardzo żałuję, a nazwy nie zmieniłem przez zapomnienie. Teraz słyszę, że to już koniec, nie ma do mnie zaufania i nie możemy być razem, choć nadal mnie kocha i będzie sama. Wielokrotnie mówiła, że jestem jedynym facetem, którego pokochała i w pełni zaakceptowała (ma 28 lat). Jestem zrozpaczony, mam myśli samobójcze - kocham ją i wiem, że moglibyśmy być szczęśliwi razem. Co mam zrobić, by znów mi zaufała ? Proszę o wypowiedź panie - bo chyba odbieracie wiele rzeczy inaczej, a dla mnie ważny jest teraz Wasz punkt widzenia. Czy mogę odzyskać ją i jej zaufanie ? Czy kobiety w ogóle potrafią zaufać ponownie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna i tak
mozesz zrobic tak: spotkajcie sie daj jej swoja komórkę i powiedz zeby sama skasowała numer byłje i tego smsa. Fakt zrobiłes nierozsądnie ostawiając jej numer ismsa ze wzgledów sentymentalnych bo obecna dziewczyna pomyslała pewnie ze nadal cos czujesz do byłej! nie pozostaje ci nic innego jak teraz po prostu nie dawac powodów do pojerzeń. Pracowac a jednocześniebyc z nia w stałym kontakcie. Pisac miłe smsy albo kurierem wysłać do niej kwiaty? zaprosic do restauracji? zabiegac o nią tak jak na początku znajomości... ale badzmy szczerzy ze ona moze nabrac zaufania z czasem...ale nie poddawaj się walcz zaskakuj ja pozytywnie po prostu spróbuj raz w tygodniu wczesniej wychodzic z pracy by spedzic z nia wiecej czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhh
A zaufanie mezczyzny mozna odzyskac? Nie chodzi o zdrady ,tylko o klotnie.Jestem w podobnej sytuacji.Tylko odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można i tak
w druga strone też można:-) najwazniejsze to trzeba dobrze znac partnera i wiedziec co lubi:-) mój facet gdy zrobi cos nie tak lub gdy chwilowo trace zaufanie lub robie sie zazdrosna o jego prace to on mi wynagradza to w rózny sposób od miłych smsów,które lubie po zwykłe tesknie za Tabą jednak wy musisicie sie bardziej starć:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uważam że
twoja dziewczyna przesadza, musisz z nia spokojnie porozmawiać i przy niej skasuj nt telef. do byłej. Trochę ona się zachowuje jak obrażalska królewna, a przeciez ma 28 lat czyli nie jest dzieckiem. :P Poza tym dziewczyny w jej wieku maja swoje rodziny i dzieci, a ona juz nie ma takich szans na poznanie kogoś bo co lepsi faceci są już zajęci...:O Może nie nadsklakuj jej aż tak bardzo, bo wie że tobie na niej zależy i może to wykorzystuje? Trudno powiedziec bo jej nie znam, ty wiesz lepiej. Może zrób 2-tygodniową przerwę w spotkaniach z nią? Przede wszystkim radzę porozmawiać to najwazniejsze i skasować przy niej telef. byłej. Powodzenia, pozdrawiam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholożka z powołania
Nie usuniesz problemów próbując zmieniać ich skutek, musisz usunąć przyczynę problemów. A problem tkwi w WASZEJ GŁOWIE i WASZYCH WEWNĘTRZNYCH PROBLEMACH, nie w sytuacjach, które są nimi spowodowane. Bez znaczenia jest kto komu przeglądał telefon i jaka awantura z tego powstała. Pomyśl nad przyczyną. Dlaczego Twoja dziewczyna Cię kontroluje? Dlaczego Ty uważasz że powinieneś się jej tłumaczyć na każdym kroku? Jaki jest wewnętrzny powód tego, że się jej tłumaczysz? Czego się obawiasz? Jak się czujesz w tej sytuacji? Dlaczego ona jest tak bardzo nieufna? Co wtedy czuje? Kiedy pierwszy raz poczuła, że powinna kontrolować innych? - to są pytania oczywiście do niej Jakie uczucia temu wszystkiemu towarzyszą? Co myślicie o samych sobie? Dobry psycholog zada odpowiednie pytania, ale możecie sięgnąć po dobrą książkę z dziedziny psychologii, polecę jakieś jeżeli masz ochotę. W każdym razie nie rozwiążesz problemu gdy nie poznasz jego wewnętrznej przyczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×