Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agniesia28888

JAK ROZKOCHAĆ W SOBIE STRASZEGO FACETA?!

Polecane posty

Gość wiesz no
tak, ale tylko w przypadku zonatego, to podzielam-jak bedzie mial zone to odpusc ale to nie jest przeciez pewne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem strasznie zdenerwowana, spotkanie już za dwa dni... więc tak , rano jeszcze wizyta u fryzjerka, włoski mam długie i zrobie sobie prostownicą, ubieram sie w dżinsy, żółto-czarną obcisłą bluzeczke. chyba dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz no
;) maksi, tylko nie za duzy dekold, zostaw miejsce dla jego wyobrazni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsi faceci są prości
do poderwania - wystarczy pokazać takiemu cycki lub lepiej gołą pupę i zachęcić do immisji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest lekki dekolt, beda mi wychodzić czarne naramki od stanika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz no
ooo to nie taki lekki ;) nie nachylaj sie a bardzo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yoyos
Lubię świeże mięsko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz no
maksi, trzymam kciuki napisz zaraz jak wrocisz jak bylo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIC NIE WYSZŁO!!!!!!!!!!!!!!!!! weszłam do gabinetu, oczywiście mile przywitanie itp. po prostu nie mogłam tego z siebie wydusic, czulam, ze gdybym to powiedziała to by było jeszcze gorzej, poza tym on na 99% ma żone. powiedziałam mu,ze ale ja panu zawracam głowe, ale on jakby tego nie słyszał, wiec dalej nie kończyłam. powiem tylko, że gościu był tak wpatrzony w mój biust, że chyba az mu sie glupio zrobiło i zapytal, co na tej bluzeczce ma pani napisane? już nie mogłam ze śmiechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz no
OJJJJJ maksi, zawalilas sprawe! kiedy idziesz nastepny raz? i skad wiesz ze ma zone prawie na 100%? jakies nowe zrodla? a ja juz sobie powiedzialam ze jak ty sprobujesz to ja tez, a tak co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jorgi
daj sobie spokój ...kobieto!!! idź na dyskotekę, rozejrzyj się wokół! chyba nie jesteś jakims okropnym pasztetem z duzym biustem, co nie może sobie znaleźć fajnego WOLNEGO faceta. A co do twojego doktorka, gdyby Cie chciał, to już dawno by wylądował z tobą w .."łóżku"! A on się tylko tobie przygląda (mężczyźni zawsze taksują, to żadna rewelacja). Obudź się dziewczyno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzik12341
POMÓZCIE MI:( zakochalam sie w lekarzu ktory nie dawno operowal mnie na przegrode nosa... zaczelo sie tak.. lezalam sama w pokoju 2 dni po operacji on konczac dyzur przyszedl do mnie zostawil mi swoj nr telefonu po to ze jak by mi sie nudzilo to zebym napisala mu smsa i ja oczywiscie wieczorem napisalam:) no i pisalismy... pol nocy... jestem zla na siebie ze sie w nim zakochalam...on twierdzi ze mnie kocha ale on ma zone!!(nie nosi obraczki) i to najgorzej mnie boli:( mowi ze jestem cudowna i co ja w sobie mam ze caly oddzial mnie lubi i wogole ze mam poczucie humoru i wygladam jak aniolek:( ale co z tego jak nie moge z nim byc:( przeciez nie rozwiedzie sie dla mnie:(mam prawie 20 lat... nie wiem ile on ma pewnie jest po 30...jak wychodzilam ze szpitala pocalowal mnie... ma takie cudne oczka... dalej mi pisze slodkie smsy ze mysli caly czas o mnie i wogole... CO JA MAM ZROBIC????? PROSZE POMOZCIE MI!!! z gory dzieki:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocolicous
Moze zamiast zajmowac sie w tym wieku chłopakami to zajrzycie do słownika ortograficznego, bo wasze błedy sa tak żalosne, chyba dziecko w podstawówce lepiej pisze. Sama mam 16 lat i jakos nie potrafie sie szczęśliwie zakochac w ogole nie wiem czy w tym wieku jest sens mowic o prawdziwej milosci. Wiem, że z tego powodu cierpi ponad 99% społeczenstwa więc nie użalam się nie ustannie nad soba bo to zaczyna robić sie nudne. Dla mnie jest to nie do pomyslenia zeby miec chlopaka 8 lub więcej lat starszego. Poprostu jestescie niedojrzalymi gówniarami i nic nie wiecie o niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×