Drogie upragnione dziecko

Jestesmy z mezem 6 lat po slubie.Decyzje o dziecku odkladalismy do tej pory ze wzgledow finansowych.Mamy dosc kiepskie dochody.Jednak latka leca i w koncu postanowilismy nie czekac dluzej.Jestem w 7 mcu i zaczelismy kupowac wyprawke.Zamiast wielkiej radosci jest ciagly stres,oszczedzamy na czym sie da a i tak jestem przerazona.Oprocz tego lekarz-co miesiac kilka stow na badania i drogie witaminy,ktore mi przepisal.Tak bym chciala w spokoju czekac na swoja coreczke.A ja ciagle poddenerwowana.Czy ktoras byla w podobnej sytuacji?

No cóż nie wiem czego oczekujesz w takiej sytuacji jak wy jest wiele rodzin.Jeśli chcesz uzyskać wsparcie psychiczne to napewno wiele osób cię pocieszy,może masz w rodzinie lub wśród znajomych kogoś kto będzie mógł ci dać akcesoria dla dziecka typu ;wózek,łóżeczko,ubranka.Narazie nie martw się tak bardzo o fundusze najważniejsze żeby ciąża przebiegała bezproblemowo.Wiem że wizyty są drogie i leki ale niestety w naszym kraju rodzina nie jest wspomagana w żaden sposób wszędzie tylko się trąbi że jest mały przyrost naturalny.W innych krajach jest o wiele inaczej mimo wszystko ,mimo tych zmartwień pozdrawiam i życzę spokojnej ciąży i upragnionego dzidziusia.

Co miesiąc kilka stów na badania? O matko, a co Ty co miesiąc badasz za kilka stów?

to jakas kicha.Kilka stow co miesicna badania??????????? moze nie masz uezpieczenia???????????????

Tak sie sklada,ze nasze polskie ubezpieczenie jest do kitu.Jedyne co mi moga zrobic to badanie krwi.Niestety musze chodzic prywatnie-nie jestem okazem zdrowia.Mialam wczesniej rozne problemy ginekologiczne i musze byc pod szczegolna opieka i robic badania,ktore sa konieczne,ale nie wg Kasy Chorych.Poza tym w ciazy uaktywnila sie moja alergia,a leki te sa jednymi z drozszych.Zanim osadzicie kogos pochopnie musicie wiedziec,ze nie kazdy ciaze przechodzi tak samo.I kilka stow miesiecznie to nie fanaberia ale mus.

Nikt tego nie osądza, tylko uprzejmie i z troską pytamy.

Teraz już ciągle będziecie pod kreską. Dziecko ciągnie taką kasę, że tylko ludzi dobrze sytuowanych na nie stać. Nie zazdroszczę.

dziecko ciagnie taka kase..?a Twoi rodzice byli dobrze sytuowani? Gdyby kazdy tak myslal, to by pewnie ludzi na swiecie w ogole nie bylo albo same bogate i nudne snoby

gadanie, nie wiem jakie macie dochody, ale ciuszkow dla dziecka nie trzeba kupowac w markowych sklepach, a lozeczko nie musi byc renomowanej firmy. dzicko rownie dobrze bedzie spalo w lozeczku za 200 zl, jak w innym. wozek tez nie musi przekraczac 2000zl, za 400 juz mozna zakupic calkiem niezly. takie malenstwo naprawde bardziej cieszy sie bliskoscia rodzicow niz ladnymi rzeczami, one sa raczej na pokaz. jesli macie miesiecznie 150-200 zl nadprogramowej gotowki spokojnie dacie sobie rade:) nie martwcie sie teraz pieniedzmi, z czasem wszystko sie jakos ulozy, tylko stworzcie dobra rodzine;)

Tak, naprawde nie martw sie, koszty po urodzeniu dziecka mozna minimalizowac... W tym celu - popytaj znajomych o ubranka i inne akcesoria. Zakupy rob tam, gdzie taniej, ubranka zawsze mozna kupic ciut wieksze, na dluzej starcza. Zreszta po urodzeniu dziecka dostaniecie dla niego prezenty, zwykle sa one praktyczne (pieluchy, ciuszki, kosmetyki), zawsze mozna zresztą \"napomnknąć\", zeby takie wlasnie byly :) Oby dziecko bylo zdrowe i wy takze, cieszcie sie i kochajcie je bardzo. pozdrawiam :)