Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poród

Jaki jest poród naturalny przy znieczuleniu zewnątrzopoowym- czy nic nie boli?

Polecane posty

Gość ja też myślę
o znieczuleniu z.o bo strasznie boję się porodu i długiego bólu, ale wiem że to nie jest do końca bezpieczne dla dziecka. I podobno o wiele dłużej się rodzi... Ale z drugiej strony perspektywa dłuższego ale nie bolącego porodu jest kusząca, nawet gdybym musiała zapłacić...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no coz chyba jestem wyjatkiem pniewaz ja rowniez mialam to znieczulenie ale niestety w moim przypadku to kompletnie nie zadzialalo, lekarz powiedzial mi ze daje mi taka dawke ktora ma wysatarczyc do porodu, na jakies 10 min odzylam /tyle dzialalo/, pytali sie czy mam czucie w ngach i czywiscie mialam , po tym zniecz dostalam jeszcze silniejsze bole , ponownie przyszedl anestezj dodal mi jescze ale wogole nie pomoglo , wtedy to juz dostalam tak silne bole parte ze myslalam ze zwariuje, a tak wopgole to chcialam znieczulenie juz przy 2 cm rozwarcia ale lekarz pow ze nie mozna , musi byc 4 bo inaczej moze to spowlnic cala akcje, a tak wogole to jestem w Nowym Jorku i tutaj to znieczulenie jest bezplatne, zycze powdzenia wszystkim przyszlym mamuskom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha zapomnialam dodac ze teraz niestety odczuwam bol plecow, ktorego nigdy wczesniej nie mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siostra 22
Mariolp, to naprawde przykre ze nic ci znieczulenie nie pomoglo. Ja jestem w UK i tutaj tez ZZO jst za darmo, chociaz nie wiem dlaczego b. zachecaja do "naturalnyh" porodow, niby ze wracaja "do natury". Ale ja zamierzam skorzystac z dobroci osiagniec dzisiejszej medycyny i poprosze o ZZO, bo dlaczego by nie oszczedzic sobie traumatycznych przezyc( bo sie b. boje dlugiego bolu). Inna sprawa, ze trzeba zdazyc na czas z tym rozwarciem, bo jak za male, nie dadza, a jak za duze, to tez juz nie chca dac. Tutaj polozna na zajeciach mowila, ze nie ma dowodow na to, ze ZZo podane we wlasciwym czasie powoduje wzrost zagrozenia uzycia kleszczy itp. albo spowolnienie akcji. Takie zagrozenie pojawia sie w momencie, kiedy kobieta jest juz tak wyczerpana bolem i wysilkiem, ze nie daje rady. Wtedy czasem daja ZZO nawet pod koniec porodu, bo takie problemy moga prowadzic na stol operacyjny, a wtedy i tak potrzeba znieczulic. A czasem kobieta wyczerpana, jesli usunie sie jej bol, zbiera wszystkie sily jeszcze raz i moze jej sie udac urodzic samej:) Decyzja nalezy do nas- naturalnie, czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siostro 22 masz racje ze przede wszytskim zachecaja do naturalnych porodow, ja zanim dali mi znieczulenie zapytalam czy nie mogliby mi dac w miedzy czasie cos innego , akazalo sie ze nie bo musi byc conajmniej 7 godzin pomiedzy lekami, szlam rodzic w pelni zrelaksowana bo od poczatku liczylam na to ze bol bedzie mi oszczedzony, nie wiem czy to prawda ale podobno to znieczulenie moze nie dzialac w przypadkach jesli najpierw odplyna wody i tak bylo w mojej sytuacji, mam nadzieje ze u ciebie bedzie ok, powdzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×