Spóźnialscy!! Jak sobie radzicie z tym spóźnialstwem???

Przeszkadza to Wam i innym czy nie przejmujecie się tym, bo w końcu każdy ma jakieś wady? Podajcie jakieś konkretne sytuacje, w których daliście plamę i źle się z tym czujecie. Ja zawsze jestem na siebie za to zła, ale jakoś nie potrafię się zmienić :/ Pozdrawiam Wszystkich

nienawidze spoznialskich. To objaw braku szacunku dla innych. Wystarczy wyjsc kilka minut wczesniej w z domu

łatwo powiedzieć, niektórzy to już mają we krwi

dziwne! Znam ludzi którzy potrafili sobie z tym poradzic! Pomysl sobie, umawiasz sie z kims na godzine 16.00. Do miejsca spotkania masz 20 min samochodem, druga osoba równiez. Wychodzi ona o 15.40 z domu i czeka na ciebie np. 20 minut. W sumie traci 40 minut zycia na dojazd i czekanie na takich kretynów jak ty. Ty wychodzisz sobie z domu o 16.00 bez zadnych wyrzutow sumienia ze tamta osoba czeka juz na ciebie np. w deszczu, mrozie czy w strasznie upalny dzien. NIENAWIDZE SPOŹNIALSKICH!!!!

HE HE zatkało :P

Sorki nie mogłam wcześniej tu wpaść. Nie chodzi o to, że się to robi specjalnie. Samo jakoś tak wychodzi, że te parę minut brakuje. Też tego NIENAWIDZĘ, w ogóle siebie nienawidzę!!! Możliwe, że w tym wypadku me skłonności depresyjne mają wpływ na to. Ojciec zawsze miał o wszystko pretensje i kwestionował moją wartość, nawet gdy robiłam coś dobrze, przez to coraz więcej rzeczy się nie udaje... negatywna motywacja zabiera energię do działania. No ale nie musicie tego rozumieć, nie jesteście w takiej sytuacji. Może jest tu ktoś, kto ma podobnie?? Pozdrawiam

Ja mam manie punktualnosci. Potrafie wyjsc duuuzo wczesniej z domu, potem czekac dluuuugo byle sie nie spoznic, chocby o pare chwil... Pomimo, ze wiem, ze wiekszosc znajomych to spoznialscy. Mam jedna kolezanke, ktora na spotkanie nigdy jeszcze nie przyszla punktualnie, zawsze minimum 15 min spozniona... A ja zawsze przed czasem. Nie lubie i nie umiem sie spozniac. Mysle, ze takie schizy w obie strony sa niepozadane...

też się spóźniam często, choć nie aż 15 minut, ale źle mi z tym i nie umiem się zmienić :(

Up.