Clindacne a Dalacin T - czyli boje z tradzikiem...

wczoraj odwiedzilam znow moja pania dermatolog. to cudotworczyni, bo rok temu wyleczyla moja twarz. ale znow mam problemy, jak to z tradzikiem... owa dermatolożka zapisała mi wiec duuuuzo lekow, w tym Dalacin T (ktory juz kiedys uzywalam zreszta) na wizyte i leki wydalam maaaase, ale uwaga... aptekarka zdradzila mi tajemnice, ze nie musze kupowac maxi drogiego dalacinu T, tylko clindacne ktore jest tancze min. 2 razy!!!! co wy na to?! najzabawniejsze, bo clindacne tez kiedys mi doktorka zapisala.. wiec lek zna... moze to taka zasada, ze czasem trzeba zapisac lek sponsorujacego producenta, a czasem odpuszcza sie i pozwala sie odpoczac portfelowi pacjenta. jak dla mnie to katastrofa, zwlaszcza ze leczenie dermatologiczne stalo sie ostatnio wyjatkowo drogie!!

ile to clindacne kosztuje? i czy mozna go kupic bez recepty?? ja dzis mialam wizyte u dermatologa ale niestety nie wyrobie sie z praca :/

clindacne kosztuje 18,73 zl, za 15g, z recepta oczcywiscie dzis jakas promocje zlapalam chyba bo rok temu kosztowala ta sama tubka 23zl!! a dalacin t ok. 40 zl!! niesamowite.... a Ty tez uzywasz ich?

hm, a czy bez recepty to nie wiem, bo to sa antybiotyki...

niestety ja ostatnio jak bylam doslatam differin czy cos paskudztwo kosztuje 43 zl ;/

ha, tez mialam differin swojego czasu. mi akurat pomogl, chociaz racja, drogi strasznie. ale wiesz, porozmawiaj z aptekarka, bo czasem ten sam specyfik ma kilka nazw i kilku producentow, i od tego zalezy cena. na szczescie dzis aptekarka byla mila i sama mi powiedzziala co i jak... i nawet drugiej recepty nie chciala, tylko wymiennie wydala. a leki sa drogie i trzeba sie orientowac, jak widac... ech... pozdrawiam Cie serdecznie...

dzieki:) nastepnym razem popytam:) rowniez cie pozdrawiam!:)

hejka ja uzywalam i clindacne i differin. differin jest super po nocce z nim twarz jak malowanie. po clindacne sama nie wiem. mieszane uczucia.ale za te obydwa leki to ja place przeszlo 70zl.wiec macie jakies i tak kosmicznie male ceny szczegolnie za clindacne bo wiem, ze placilam na recepte ponad 30zl za neigo jakies 3 m-ce temu.

Moja siora ma problemy z tradzikiem ,od 2 lat ma swoja dermatolozke i ona jej przepisuje leki robione na recepte.Płaci za butelke 5 zł,pryszcze znikły i nnowych nie ma .Jestt poprawai na plecach i na ramionach,dekolcie i oczywiscie buziaczce.Osobny ma płyn na noc i na dzien ,inny do ramion i masc na dekolt,buziaczek myje tylkozelem acne expert firmy dermedic.Oile sie orientuje to w składzie tych płynow jest antybiotyk ,niewiem na ile powazne sa wasze problemy z tradzikiem ,ala popytajcie o leki robione,bo tto i tansze a czasem o niebo lepsze, awystarczaja na bardzo dlugo.

mi babka przepisala differin i kazala sie nim smarowac 2x w tyg wiec taka tubeczka starczy na dluzej. i dobrze bo u mnie z kasa nienajlepiej- studenci sa biedni:P

do marika34 => dzieki za ta uwage!!! calkowicie sie z Toba zgadzam. mialam kiedys specyfik do twarzy robiony na zamowienie. tonik taki... kosztowal malo, a dzialal rewelacyjnie. niestety dermatolodzy sa pod wplywem firm farmaceut. i niechetnie zapisuja leki robione, a wola zapisac specyfik sponsora. i stad moj topik... na nastepnej wizycie spytam moja dermatolozke o leki robione....

Jesli kobitka jest w porzadku to nie powinna robic problemu ,a tak mysle ze faktem jest ze koncerny na chemi niezle kase nabijaja .Jak siostrunia 3 lata temu zaczeła wedrowke po dermatologach to u jednej miała przeglad lekow i dostała garsc ulotekhihi jakby to miało pomoc w walce z pryszczami .a przeciez tradzik to nie wynalazek XXI wieku i kiedys nie było takiego wyboru.Dermatolozka do ktorej teraz chodzi jest starsza wiekiem i pewnie dlatego preferuje stare , a dobre medykamenty.

Ja dzisiaj kupywałam Clindacne i differin i zapłąciłam 57 zł. Ale szczerze mówiąc boje się smarować tym differinem bo kiedyś ok 2 lat temu juz próbowałam i strasznie mnie wysypało. A wczesniej smarowałam sie Clindance i Skinoren i ładnie mi syfy poschodziły i teraz to już mam dużo mniej.

Ja go używam, jest na recepte, cena chyba około 25 zł ,nie jestem pewny, ale pomaga...

Ja uzywalam chyba wszystkich wymienionych tu masci, pomogl mi dopiero antybiotyk - tetracyklina + kosmetyki do pielegnacji niemowlat.

wita wszystkich ja walcze z tym g.....m od kilku lat zużylem jyz kilogramy leków i maści az lekarz zapisał mi Brevoxyl i Unidox(antybiotyk) pomogły mi troche bo nie mam juz bulw pod skóra

hmm ja mialam juz chyba wszystkie leki jakie wydali na tradzik i stosowalam wiele metod domowych ale NIC. w tej chwili mam kuracje antybiotykowa to jest tetralysal w kapsulkach ktory wyzera troche od srodka bo ciagle mi slabo i goraco do tego clindacne i isotrex oraz metronidazol na dekolt. kuracja trwa dopiero 1,5 mca no ale zobaczymy na razie moge powiedziec ze jest poprawa mam nadzieje ze sie wylecze bo wlacze juz z tym odkad skanczylm 11 lat w tym roku skonczylam 14....

a ja mam wrazenie, ze po CLINDACNE wyskakuja mi nowe wypryski :/

lepszy niz w zelu i kosztuje ok 8zl!

o :D nawet nie wiedzialam ze taki jest :D

hmm ja chcialbym zapytac czy CLINDACNE to tez lek na recepte?? bo wlasnie dzis bylam u lekarza i zapisał mi Dalacin T no ale z tego co tu wyczytałam to drogi z deka :/

Clindacne jest na receptę

Clindacne jest dostępny również bez recepty ale musicie popytać w różnych aptekach... ale jest dostępny bez na 100%. :) a co myślicie o Tetracyclinum???

a czy ten DAVERCIN jest na receptę czy można go normalnie kupić bez recepty? Bo ja dziś byłam u dermatologa i zapisał mi Clindacne i Benzacne. Zobaczymy, czy to coś da. W sumie nie mam dużo syfów, ale wkurzają mnie strasznie...

Davercin jest na recepte chociaz kupilam go niedawno bez recepty... zalezy czy farmaceuta pojdzie Ci na reke :) pozdrawiam

Davercin jest na recepte chociaz kupilam go niedawno bez recepty... zalezy czy farmaceuta pojdzie Ci na reke :) pozdrawiam

dzięki za informacje :) ja spróbuję na razie to, co przepisał dermatolog, a póóniej się zobaczy :)

AAA w sumie nie wiem teraz zaczynam uzywac Dalacin ale chcialbym wiedziec co jest lepsze czy moze Davercin ????? pomozcie prosze

czesc. ja walcze z tradzikiem juz od 4 lat roznymi specyfikami- raz z lepszym raz z gorszym efektem.. moge powiedziec ze na mnie najlepiej dzialal zineryt choc skora sie blyszczała po nim.. po davercinie schodzila mi skora. procz tego mylam twarz zelami, uzywalam tonicow- wszystko anti-acne, kremow, mydla siarkowego... ostatnio bylam u kosmetyczki na czyszczeniu twarzy (wczesniej chodzilam do innej) i kazala mi odstawic wszystko i uzywac dalacin t. mam juz zmiany ropne w 2 miejscach. powiedziala ze mnie wyleczy. zobaczymy. podobno sama kiedys miala tradzik i to gorszy niz moj. nastepne czyszczenie za miesiac.. zycze wszystkim wygranej...

Ludzie, nie można radzić komuś co lepiej działa, bo to zależy od bakterii którą ma na skórze. Najlepiej zrobić sobie wymaz ze skóry i niech zrobią z niego w labolatorium antybiogram! Za ok.50zł wychodują tam bakterię która jest (najczęściej beztlenowa Propionibacterium acne) i sprawdzą który antybiotyk działa na nią. Może być tak, że naszą silnie zabija klindamycyna (np.DalacinT) a wogóle nie działa erytromycyna (zawarta np.w Davercinie). Za to na bakterie u znajomego może być dokładnie odwrotnie. Dlatego warto zrobić sobie ten antybiogram, bo wtedy antybiotyk będzie 100% skuteczny u nas, a nie takie próbowanie w ciemno co komuś pomogło. Pozdrawiam.