Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamilka___

nie dam sie juz zranic mojemu ex

Polecane posty

Gość kamilka___

Kilka razy obiecywal, ze bedzie dobrze a potem odwracal sie ode mnie. Zawiodl mnie cholernie. Jest mi bardzo ciezko. Doszlo do tego, ze byly spotkania kiedy on mial czas. Dzwonil,kiedy on chcial. Mnie nie bylo. teraz potrzebny mi czas:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusia
Ja Cię chyba rozumiem. Powiedziałam mojemu ex że może na mnie liczyć i że mam nadzieję mieć z Nim normalne relacje. A On coraz częściej się wypina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obiecanki cacanki ;) Nie dasz się zranić, to na co czekasz ? Na kolejne zranienie ? Ech, baby...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka___
kto chce pogadac na gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tykawica
kornik--> dlaczego Wy faceci w każdym geście ze strony byłej dziewczyny widzicie jakiś podtekst? Nie dociera do was że może to ze zwykłej sympatii i chęci pomocy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tykawica
i dodam- nie każda dziewczyna "przymila się" a potem wskakuje do łóżka, bo ma zamydlone oczy przez exa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mogę pogadac
ale musisz podac numer gg...i ochote porozmawiac z dziewczyna o podobnym problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest dokładnie odwrotnie
facet słyszy to, co słyszy, a baby rozdrapują każde zdanie na 50 części szukając nie wiadomo ktorego dna.!Kornik ma rację!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welka
Hmmmmm ex.Ja się z facetem rozstałam po 3 latach i to w sumie z jego inicjatywy.Myslałam,że mi sie swiat zawali.Ale po miesiącu mi przeszło zupełnie i utrzymywałam z nim kontakt.A że zawsze żyliśmy na odległość,więc pasowało mu to i nie odczuwał że już nie byliśmy razem.Ale.......powiedział że się z laską.........No sami wiecie.Więc kontakt sie urwał.I co dalej zapytacie???????Ja żyłam własnym,nowym świeżym życiem,a on zatęsknil.No i teraz znowu jesteśmy razem,a od tamtego czasu minęło 2 lata.Więc czasem trzeba sie od ex odizolować,może w końcu zrozumie co traci i pójdzie po rozum do głowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka___
podaj mi swoj numer gg bo nie moge sie zarejestrowac na nowy. mam duza chec pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka___
welka a po jakim czasie do ciebie zatesknil?ile czasu minelo od zerwania jak wrocil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie mineło 40 dni...zerwanie z jego inicjatywy..niewytrzymał..wrócił i prosilo wybaczenie..bo jak stwierdził: zobaczył jak bardzo mnie kocha jak mnie stracił.... zerwał po 3 latach....od tego złego okersu mineło prawie 2 lata i teraz jest oki..... więc i Tobie życze powodzennia.. jeżeli tak naprawde kocha, to wróci, a jezeli nie wróci to znaczy ze nie kochal.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welka
Hmmm dokładnie 3 miesiące:)Teraz chyba mu nie w głowie takie rzeczy,bo wie,że jak mnie straci to na wieki.Czasem trzeba facetowi poprostu zniknąć z pola widzenia i słyszenia,a jeśli naprawde kochał,to zatęskni....Chyba że jest draniem,to niech sie pocałuje w........i spada na szczaw:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tykawica
Ale na to wszystko nie ma jednej recepty, to że jeden wrócił i opamiętał sie po miesiącu nie znaczy że każdy tak ma. Może i baby rozkładają na części, ale mi nie o to chodziło- powiedzmy że ex ma jakiś problem, coś w czym mogłaby pomóc była dziewczyna. Ona robi to, bo jej zależy na osobie z którą była i robi to z sympatii, a facet jak dziewczyna potrzebuje pomocy to sie od niej odwraca i od razu myśli że ona na pewno chce wrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość welka
Kurcze madafi,jakbym swoją historię czytała:) A może to ten sam facet:> Hmmmmm ciekawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W związku z powyższym, nie pomagaj, jeśli Cię o to nie proszą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja moge pogadac
6345939 ale jestem niewidoczna wiec jak chcesz to sie odezwij:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilka___
U mnie to ciezka sprawa. Dokladnie nie ma reguly. Czasami mezczyzna wroci bo kocha i taka izolacja pomoze. Czsami juz nie wroci. Nie ma regul. Kazda milosc jest inna. Kazdy zwiazek jest inny.Ale ja juz sie gubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
welka wątpię...mojego teraz narzeczonego znam 11lat...i mieszka ok.300m ode mnie... Ale wiedz że faceci często bywają w swoim zachowaniu bardzo podobni do siebie...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pozatym daaardzo, naprawde bardzo dużo jest przypadków kryzysów w zwiazkach ze stazem okolo 3 lat...i tu człowek staje nad przepascią... pozniej jest juz oki... bo to jest kryzys, który można zwyciężyć....choć niezawsze..nam sie udało:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tykawica
kornik--> ale kto mówi, że on nie chce pomocy. Chce, dziewczyna pomoże a on potem ma ja za przeproszeniem w du...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja właśnie powiedziałam mojemu ex, że nie chcę się z nim kontaktować. On chciał się kumplować, ale moim zdaniem to nie pozwoli nam na to żeby pójść dalej. Zawsze stalibyśmy w miejscu, bo jak tu budować nowe relacje mając ciągle stały kontakt z byłym... Choć po cichu mam nadzieję, że wróci... a ten czas beze mnie pozwoli mu zrozumieć pewne rzeczy. I albo wróci, albo nie wróci, ale wtedy przynajmniej nie będę tkwiła w dziwnej relacji, bo nie znam żadnej pary, która po rozstaniu by się przyjaźniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może za tobą zatęskni i wróci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×