CO WYBRAC....? A MOZE KOGO...?

mam do was pytanie, do kobiet:jaki wybór według Was jest trafny??? 1. wybór małżonka z rozsądku- jest uczucie ale takie stonowane, do tego maaaaaaaaaasa pieniążków wiec byt zapewniony 2. małzenstwo z wielkiej miłosci- namietnosc, oddanie ale na pewno mniejszy komfort o sprawy finansowe

ja bym wybrała opcję drugą, ale teraz pełno jest lasek które lecą kasę, samochód i nawet komórkę :o

nikt wiecej sie nie wypowie? a ja myslałam ze na forum o uczuciach bede miała wiecej odpowiedzi....

To przecież Ty wybierzesz, my delikwentów nie znamy :)

zgadzam sie ale mimo to bardzo mi zalezy na Waszych wypowiedziach...

Zdecydowanie opcja druga

Hmmmmmmm.... skoro sie zastanawiasz to juz zle o tobie swiadczy... bo kasa ma dla ciebie znaczenie podstawowe,dlaczego? Kazda normalna osoba nie wybiera tylko po prostu wie...

kasa nie jest dla mnie najważniejsza ale....jest ważna.

zenujace ... moj kolega zwykl mawiac w takich przypadkach : dupa jest tania choc w twoim przypadku chyba droga , tak czy siak ma swoja cene a to juz niedobrze o Tobie swiadczy p.s dziewczyny niech ktora napisze pod spodem ze nei wszystkie jestescie takie jak autorka tegoi topika , prosze upewnijcie mnie ze nie wszystkie kobiety sa takie ... :)

Podstawa jest to co uwazasz za szczescie...... dostatek finansowy czy spelnienie sercowe..

wieka ksiezniczko i wziela sie za roobte i zarobila sama na siebie to nie miala bys zagwostki, ale lepiej isc na latwizne:O

Cania: szkoda mi Ciebie. Jakiś człowiek Cię zranił i już wypaczył w Tobie to, co jest najważniejsze. I jeśli Ty nie będziesz przez to szczęśliwa, to przynajmniej nie dawaj takich rad innym. Najważniejsza jest miłość. Jeśli byłaś kiedyś szczęśliwa, to wątpię, czy kiedykolwiek zapieniądze oddałabyś tamto szczęście. Jeśli komuś radzisz tak jak powyżej, to znaczy, że tej osobie źle życzysz. Do autorki: Twoje pytanie samo nasuwa opcję, jaką uważasz za lepszą. I też mi Ciebie szkoda.

wybierz tego z kasa, tamten drugi bedzie kochankiem. szybko otrujesz pierwszego dzieki czemu bedziesz miala kase i wielka milosc:D:P

wiesz jak faceci mowia na takie kobiety jak ty nie ?? wiesz wiesz :)

nie prosiłam o ocene mojej osoby i mojego zachowania ale o to która opcja Waszym zdaniem jest najlepsza dla kobiety?? prosze o dalsze wypowiedzi

ty juz chyba wybralas i szukasz poparcia az ktos cie poglaszcze po glowce i powie dobrze zrobilas a jak bedzie zle to na te osobe zwalisz wine ja bym poczekala czy wybierzesz tego czy tamtego zawsze bedziesz miala pretensje do jednego ze malo zarabia do drugiego ze malo namietnosci poczekaj moze sie trzeci zjawi nie podejmuj pochopnych decyzji

no wałsnie że nie wybrałam...ciagle sie zastanawiam i jestem ciekawa jak patrzą na to inni. byc może to rozwiazanie z tym trzecim nie byłoby najgorsze :-P ale póki co jeszce go nie ma

widze ze w Waszych wypowiedziach jestem skonczona materialsstka....mam dylemat bo wiem ze bardzo duzo małżenstw rozpada sie z powodu kłótni o pieniądze, a tego wolałabym uniknac....

nie materialistka tylko dziwka z tania dupa - po co uzywac eufemizmow ??:) pewnie nie masz w domu ani jednego lustra bo z takim podejsciem do zycia pewnie ciezko ci jest spojrzec w lustro . p.s TAK SOBIE POMYSLALEM ZE OBOJETNIE KOGO WYBIERZESZ TO WSPOLCZUJE OBU FACETOM A WIESZ DLACZEGO ?? BO TY ZADNEGO Z NICH TAK NAPRAWDE NIE KOCHASZ

a ja ci zycze zebys trafila na takiego "faceta" i zeby Cie nauczyl pokory do zycia troszke http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3102421

pieniądze szczęścia nie dają . Ja bym wybrała miłość bo wiem, że resztę życia wyłabym w poduszkę za swoją miłością

królowa sniegu- tez mi sie tak wydaje- bede płakac w poduszke przez całe życie. wiem kogo kocham ale....czuje ogromna presje rodziny i nie wiem jak z tym walczyc. jak sie zawsze było grzeczna córeczka spełniająca wszytkie życzenia rodzicow to trudno tak nagle sie przeciwstawiac... oni uzywaja szczególnych argumentów:- do niczego cie nie zmuszamy ale zobaczysz ze za pare lat bedziesz płakac... -ty, zawsze taka rozważna i decydujesz sie na iego?? - chcemy dla ciebie tylko dobrze, żebys miała lepiej - pieniadze odgrywaja ogrpmna role w małżenstwie i duzo innych rzeczy....najgorszej jest to że powoli zaczynam im wierzyc, stad moje dylamaty. oprócz teg wytykaja temu którego kocham rózne rzeczy które nie sa prawdą, smieją sie z niego... juz nie wiem co robic...

ale Ty go w ogole nie kochasz jeszcze sobie niezdalas z tego sprawy ??? wydaje Ci sie ze go kochasz. jak kobieta ktora kocha moze miec taki dylemat? kobieto obudz krzywdzisz jakiegos fajnego faceta . zwiaz sie z tym z kasa i zyjcie sobie w symbiozie Ty bedziesz miala kase a on ... wiadomo jaka czesc twojego ciala ale nie wciagaj w to wszystko tego "boroka" ktory nie spodziewa sie z jaka dziewczyna sie zadaje i chce sie zwiazac na cale zycie ! jesli masz teraz takie dylematy to predzej czy pozniej go zostawisz dla kogos z kasa

allozaur- jestes kobieta czy męzczyzna?

czy mezczyzna?

ja sie zgadzam z allozaur jak sie kogoś kocha to sie nie ma takiego rodzaju wątpliwości.

oczywiście że opcja druga!!!Miłośćć!!!!!! jeśli są wątpliwości to znaczy że nie ma wątpliwości.

a nie liczyliscie sie nigdy ze zdaniem rodziców??? wychowali was wykarmili chca jak najlepiej.....wiec...?

ja kocham swoich rodziców ,ale oni wiedzą, że jestem dorosła i mam swój rozum i akceptują każdą moją decyzję. Mam pytanie a ile masz lat?

24