usunieto mi migdalki i strasznie boli! czy ktos cos wie?

w ostatni piatek usunieto mi migdalki. dzis mija juz 6-sty dzien a gardlo boli jak cholera i uszy tez. nie moge przelykac kompletnie. dostalam prochy przeciwbolowe ale dzialaly do wczoraj a dzis juz nie dzialaja jakos albo bol sie nasilil, sama nie wiem. czy ktos mial usuwane mogdalki bedac dorosla osoba? mam 27 lati lekarz mi powiedzial ze u doroslej osoby goi sie dluzej niz u dzieci. nie mieszkam w Polsce i Ci lekarze tutaj slyna generalnie z tego ze ignoruja pacjentow wiec nie ufam m do konca bo bardzo mnie boli. pomozcie jezeli cos wiecie na ten temat prosze, ile dni trwa gojenie i jak przebiega? pozdrawiam w cierpieniach

prosze odpiszcie mi, nie wiem czy tak powinno byc czy to poprostu olewka lekarzy i mam stres z tego powodu, poradzcie, pomozcie

http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=3981640&start=0 Nie wiem, może tutaj coś znajdziesz =-)

Mam 30 lat i dokladnie rok temu tez mialam usuniete migdaly.Niestety bol taki dosyc ostry trwal ok 2tygodni.Proces bliznowacenia moze trwac nawet do 6 miesiecy i przez caly ten czas mozna odczuwac dyskomfort w gardle.Kazde bardziej niepokojace objawy powinnas konsultowac z laryngologiem bo moze sie przeksztalcic w jakies chroniczny niezyt gardla,tak mi mowil moj lekarz.

czy moglabym prosic o opis zabiegu usuniecia migdałkow bo czeka mnie to samo za jakis czas i cholernie sie go boje!!! ja z tym bolem wybralabym sie do lekarza i to chyba prywatnie !!!

przyzwyczaisz sie do bolu. Ja mialam wycinane migdalki 4 razy, za kazdym razem bolalo jakies 2-3 tygodnie i to ostro. Bylam dzieckiem i jakos to znosilam, wiec tym bardziej ty - osoba, jak podejrzewam, dorosla.

dziekuje bardzo za odpowiedz, zebym wiedziala to wszystko wczesniej chyba nie zdecydowalabym sie. a jakie to sa niepokojace objawy np, ktore powinnam konsultowac z laryngologiem? oprocz tego ze bardzo boli i nadal gardlo jest opuchniete, nie wyobrazam sobie co jeszcze gorszego moze sie dziac. z gory dziekuje za odpowiedz

hej spokko, nie chodzi o przyzwyczjenie, bol mozna zniesc, chodzi raczej o to ze nie bylam pewna czy tak ma byc bo mnie tu miami nakarmili ze po 5 dniach wszytsko wraca do normy i myslalam ze lekarze cos mi spaprali. tutaj gdzie mieszkam lekarze bagatelizuja wszytsko ewidentnie i kazdy co przyjdzie z jakimis problemami jest dla nich chipohondryk odrazu i ignoruja pacjentow dlatego chcialam podzielic sie tym z kims kto to przeyl zeby sie uspokoic, pozdrawiam

mialam wycinane migdalki w wieku lat 14. przynajmniej tydzien mnie bolalo. Niepokojacym objawem bylo to,ze przy pierwszym przeziebieniu bardzo spuchl mi ten maly jezyczek w gardle. prawie sie dusilam. Ale to bylo tylko raz, potem nie mialam zadnych klopotow i skonczyly sie raz na zawsze moje problemy z gardlem, w sumire warto bylo

dzieki Wam wszystkim za te informacje, zeby nie one, zezarlabym sie ze stresu. piszcie wasze przezycia, ja z checia poczytam i sie podniose na duchu, dzieki raz jeszcze, pozdrawiam baaardzo goraco

dziennie loda!Mowie powaznie zobaczysz jak to pomaga! W jakim kraju mialas usuwane migdaly?

witaj! Moglabys moze powiedziec, jak ta operacja przebiegala? Czy to bylo znieczulenie miejscowe czy ogolne? Lekarz poradzil mi abym usunela migdalki bo mam gronkowca i to moze powodowac moj tradzik, ale narazie nie moge sie zdecydowac. Jestem za granica i tez nie dowierzam lekarzom tutaj, bo wedlug mnie sa raczej malo kompetentni...albo przynajmniej takich spotkalam. Mam nadzieje, ze Ci przejdzie bol jak najszybciej. Moja mama usuwala jak byla nastolatka, i wedlug niej nie bylo tak zle. Tak wiec glowa do gory-napewno bedzie lepiej niedlugo. Organizm musi dojsc do siebie po zabiegu!!!

wiec juz pisze,. bylam pod calkowita narkoza czyli poszlam spac. najpierw wpuscili srodek przeciwbolowy a potem nasenny i odlot wiec z operacji nie pamieta sie nic, pobudka po jakiejs godzinie i dostalam kubek z lodem polamanym i srodki przciwbolowe. jakies pol godzinki i kaza sie ubrac (jak juz jako tako dojdzie sie do siebie) i do tzw holu przejsciowego gdzie siedzisz w fotelu jeszcze przez 3-4 godziny i pielegniarki co jakis czas dogladaja czy zyjesz. na koniec daja prochy przeciwbolowe i to takie cienkie ze jak sobie wlasnych nie kupisz nie wystarasz sie o recepte od lekarza to nie pomagaja te szpitalne nic kompletnie i wypad do domu bez ustalenia wizyty konntrolnej. wypad i wiecej d... nie zawracac!!! taki wlasnie jest system opieki zdrowotnej w Danii!!! pozdrawiam i nikomu tych lekarzy konowalow nie polecam.

to ja napiszę jak jest w Polsce: Zamkneli mnie w poniedziałek i zabronili jeść. We wtorek rano przyszła pielęgniarka dałą mi tabletkę (głupiego jasia) i kazała się przebrać w tą cudowną białą piżamę ( prawie piersi było mi widać) po ok 20 min gdy dosłownie wszytko było mi jedno przyszły 2 pielęgniarki i pod ramię szły ze mną do sali zabiegowej ( pamięta że słaniałam się na nogach jak naćpana)Otworzyłam buzię szekoko i nie bolało- uczucie jak by ktoś tylko robił pędzlowanie migdałków. Później zasnęłam- przebudzenie było koszmarem i od razu zaszczyk w pupe. Po 2 dniach męczarni wyszłam ale przez kolejne 3 tyg prawie nie jadłam. Schydłam 4-5 kg i wyglądałam świetnie więc wspominam wycięcie migdałów bardzo pozytywnie( miałam 21 lat). Teraz mniej choruje ale jakjuż się zdarzy to kaszel jest naprawdę męczący ....

Obolala-az mnie porazilo co napisalas bo zgadnij gdzie jestem: w Danii!!!! I tu mialabym ta operacje!!! O systemie zdrowotnym w Danii to ja nie mam najlepszej opinii (delikatnie mowiac)-ehhh, szkoda gadac, sama chyba wiesz jak to jest. Bardzo Ci dziekuje, ze mi napisalas co i jak i gdzie. Co za zbieg okolicznosci!!! A moglabys, jesli mozesz, napisac gdzie w Danii i jak dlugo czekalas....Ja jestem kolo Kopenhagi i tutaj mialam jedna operacje na stope-podobnie jak mowisz. Tabletki przecibolowe nie dzialaja dobrze, o dodatkowa recepte trzeba blagac, a w koncu i tak swoje kupic. A to co przepisuja na bol popoperacyjny to w spisie lekow jest klasyfikowane jako lek na slabe bole. Pozdrawiam Cie serdecznie i zycze szybkiego powrotu do zdrowia!!!! Przepraszam ze ten post taki pokrecony ale jak zobaczylam Dania to prawie, ze z krzesla spadlam!!!

hej June! prosze jaki zbieg okolicznosci. ja mialam robiony zabieg W szpitalu W Glostrup ale nie licz ze bedzie lepiej w innych, tez wywala Cie w tym samym dniu do domu bo musza "oszczdzac" cholera!!! ja sie w koncu wkurzylam i pojechalam do tego szpitala raz jeszcze to mi krowa siedzaca w recepcji powiedziala ze powinnam byla zadzwonic a nie przyjezdzac po oni tu sa bardzo zajeci i czasu nie maja, no ale skoro juz tu przyszlam to dobrze, zajrza mi w to gardlo. wyczekalam sie i po zbadaniu lekarz powiedzoal ze jest jak byc powinno i tez ublagalam recepty na proszki przeciwbolowe bo przeciez chcial mnie nakarmic panodilem jak zwykle. zaraz po samej operacji tydzien temu dostalam strasznie bardziewne srodki przeciwbolowe, ktore nie dzialaly wogole, Pamol i jakies cos slabego uspakajacgo tak wiec jezeli nie musisz tych migdalkow usuwac to nie usuwaj a jezeli jest rzeczywiscie zle to juz wiesz mniej wiecej co Cie czeka. dla mnie jedynie dzialajacym srodkiem jest Dolol i jes strasznie mocny ale trudno, kilka dni mozna se pomoc i jakos jesc. Trzymaj sie i powodzonka....

a zapomniala napisac ile czekalam. a wiec w maju trafilam do laryngologa, dostalam skierowanie. w czerwcu szpital przyslal mi list zapraszajacy na konsultacje jakos 3 tyg pozniej, a na tej kontroli probowali mi wmowic ze nie mam wcale problemow tylko se je moze uroilam. nie dalam sie glupolom przekonac i dostalam termin zabiegu na wrzesien. 3 m-ce mi zajelo czekanie ale wtedy byl okres wakacyjny i lekarze sie urlpowali wiec teraz pewnio bedzie krocej, trzymanko

Ja wiem duzo na ten temat, gdyz jestem 2 tyg. po wycieciu, oto moje wypowiedzi na ten temat: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3025300&start=0 Do obolalej: jestem w szoku, ze wypuscili Cie w dzien zabiegu do domu... Ja lezalam w szpitalu 5 dni, dostawalam 2x dziennie zastrzyki przeciwbolowe i dodatkowo w srodku nocy chodzilam po czopki przeciwbolowe, bo tak mnie bolalo, no ale to wszystko jest opisane na topicu.

dzieki grey, jestem w szoku. niech mi tu nie pier... ze to kraj dobrobytu!!! zasrana Dania

Obolala co do zwolnienia to nie mam pojecia, bo ja studiuje i wycinalam w trakcie wakacji, no ale mnie tak bolalo, ze lezalam te 4 dni w szpitalu wiec moze i tyle samo zwolnienia powinno byc, skoro wyszlas w dzien zabiegu... A ja Ci napisze jak wyglada tu leczenie (w Polsce), jesli wszystko zalatwia sie i leczy panstwowo to mozna sie dluuuugo leczyc. Ja po paru miesiacach bezskutecznego leczenia u laryngologa w przychodni wkurzylam sie i poszlam do prywatnego. I ten lekarz wrecz mnie zachwycil, gdyz o wszystko pytal, byl pierwszym lekarzem, ktory zapytal mnie czy noc spedzilam spokojnie... Bylam w szoku! No i leczylam sie u niego prze pol roku, gdyz chcialam wyprobowac wszystkiego zanim zdecyduje sie na wyciecie migdalow, bo mialam nadzieje, ze jednak moze cos p omoze, ale nie pomoglo, ja tylko zaleczalam, ale nie leczylam. No i w lipcu przyszlam znowu do tego lekarza prywatnie, uzgodnilismy date wyciecia i teraz wlasnie napisze o tej roznicy miedzy panstwowym, a prywatnym leczeniem: normalnie jak sie dostaje skierowanie od lekarza w przychodni na wyciecie, to czeka sie na zabieg mniej wiecej 3 miesiace, a ja sama sobie wybralam termin i moj laryngolog dowiedzial sie, czy w szpitalu bedzie wtedy wolne lozko. Pojechalam jeszcze na reszte wakacji i po powrocie od razu na ustalony termin na zabieg. Ten znajomy lekarz mi wycinal migdaly, byl bardzo wspolczujacy, zagladal do mnie po kilka razy po zabiegu i pytal jak sie czuje. Nie wiem czy by tak czesto zagladal, gdybym nie chodzila do niego prywatnie, ale ogolnie to go wszyscy chwala. Nie czulam sie juz nawet taka anonimowa w szpitalu. Po tylu wizytach lekarz juz zapamietal moje dane i jak wypisywal mi recepte to nawet pamietal nazwe ulicy hihi :), a ze mnie wyciecie bolalo coz... takie straszne migdaly mialam, wiec nie ma co sie dziwic. I faktycznie... nie pomyslalabym, ze w Danii moga dziac sie takie rzeczy. Mysle, ze w Szwecji moze byc chyba lepiej hmmm? Mam brata w Szwecji i nie slyszlalam.... takich rzeczy jakie sie dzieja w Danii... Zycze powrotu do zdrowia i nie jedz zadnych owocow!!! Ani nie pij goracych napojow, gazowanych i bardzo zimnych. Dbaj o gardlo :) A rumianek odkaza :) Pozdrawiam.

dzieki Grey, same ciekawostki tu piszesz, ja Ci powiem mniej wiecej tak ze to co w Polsce jest normalne to w Danii osiagnelabys jakbys poszla prywatnie czyli przytrzymanie w szpitalu i wogole zainteresowanie pacjentem a ta akcja z prywatnym laryngologiem to wogole raj na ziemi a tutaj dunczyk nawet by na taki pomysl nie wpadl bo oni mysla ze wszystko co dunskie to najlepsze wlacznie z gowniana sluzba zdrowia. Nie dadza Ci zlego slowa powiedziec na duzskich lekarzy a ich srednia zycia jest jedna z najkrotszych w Europie o czym doskonale wiedza ale i to zwalaja na co innego. Ten kraj ma kupe forsy i super sprzet w szpitalch ale zeby czlowieka do tego dopuscili to trzeba sie slaniac juz niemalze na nogach bo inaczej jestes hipochondryk i spadaj udawac w domu.niestety to nie jest przesada a zywe fakty niepodwazalne. Polacy sa zalamani tutaj i nie wierza juz zadnym lekarzom, wiekszosc bada sie w Polsce. Tak to wylada. jedyna korzysc jaka widze w usuwaniu tych migdalkow to to ze robia to w calkwitej narkozie. ja akurat nie mialam z tym zadnych problemow, ani wymiotow ani nic, moj maz mogl byc przy mnie jak mnie usypiali i przy wybudzaniu a potem hulaj dusza piekla nie ma, wiecej ich juz nic nie obchodzi. Dzieki za rady, bede plukac to gardlo rumiankiem i nie wciagac juz zadnych owocow, a co z lodami w koncu? wolno je jesc czy nie? m,nie kazali tu wcinac ile wepchne. sle Ci buziaka i pozdrawiam cieplunio, mam nadzieje ze tez wkrotce bedziesz rzeska i zdrowiutka...

aaa jeszcze jedno... piszesz ze gazowanych tez nie wolno ale te proszki przeciwbolowe to ja mam do rozpuszczania w wodzie i potem wyglada jak wapno takie musujace. fakt ze piecze mnie gardlo po tym jak to wypije ale bez tego nie mam szans przelknac nawet wody. czy jest to az tak szkodliwe?

Obolala: co do lodow, to slyszalam rozne opinie, ale mi lekarz zabronil. A co do Twoich srodkow przeciwbolowych to dziwne, ze Ci je przepisali mimo, ze masz je rozpuszczac w wodzie. Mi lekarz po wypisaniu ze szpitala wypisal czopki przeciwbolowe, ktore szybciej dzialaja, bo jak wiadomo omijaja zoladek.... ;) ;) ;) I jeszcze jedno: probuj jak najczesciej lykac wode nawet sline! Rozmawialam z pielelgniarka i wyjasnila mi, ze jak sie unika przelykania po zabiegu to mozna dostac zrostow i pozniej juz caly czas bedzie sie czulo bol w gardle przy przelykaniu. O rany... oni Ci o niczym nie powiedzieli :( Aaaa no i jeszcze cos: przez tydzien nawet nie moglam myc zebow normalnie pasta, bo ona tez mogla podrazniac rany w gardle... mylam rumiankiem..... Mam nadzieje, ze troszke Ci juz lepiej. Goraco pozdrawiam!

Witaj Obolala! Jak tam samopoczucie dzisiaj? Czy jest juz lepiej? Naprawde niesamowity zbieg okolicznosci-tym bardziej ze mialas robiona operaje z 3 kilometry od mojej-ja jestem w Hvidovre. Ciesze sie, ze napisalas bo juz myslalam, ze nie bedziesz tutaj zagladac. To jest niesamowite-az nie moge w to uwierzyc. A co do opini o dunskim systemie zdrowia to z ust mi wyjelas. Ciesze sie, ze nie ja jedna tak mysle choc wolalabym aby bylo inaczej. Moj maz (dunczyk) na poczatku byl przekonany o tym samym-dunskie to najlepsze az do momentu kiedy poszedl ze mna do lekarza a raczej lekarzy. Wtedy sie przekonal i juz tak nie mysli. Ja tez jak cos wazne (badania kontrolne, etc) to robie jak jestem w Polsce bo tutaj to plakac sie chce. Co za ubezpieczenie! Ja jeszcze tego sprzetu cudownego nie widzialam (choc z tego co piszesz to raczej dobrze, ze nie widzialam:) bo jak ide do lekarza ogolnego to jakbym cofala sie w czasie. Ech szkoda gadac. W kazdym razie zycze Ci powrotu do zdrowia i to szybkiego!!!! Oraz pozdrawiam serdecznie z Hvidovre:)

Nie wiem czy to cos da, ale o lodach to czytalam w internecie, ze mozna ale nie mleczne tylko owocowe wodne. Ale to lepiej poradzic sie lekarza.... I bardzo dziekuje, ze odpisalas!!!!

cześć ja miałam usuwane migdały 10 dni temu. jadę cały czas na silnym leku przeciwbólowym Ketonal Forte. Dzieki niemu wogóle żyje. boli mnie gardło i ciągną uszy. mam już dosyć. czy ktoś wie kiedy to się skończy. mudlili mi oczu że 4,5 dni i będzie po wszystkim. gdybym wiedziałą, że to będzie taki ból to chyba bym się zastanowiła 2 razy

Ja po pięciu dniach nie potrzebowałam jż środków przeciwbólowych, ale podobno to indywidualna sprawa. Ale byłabym czujna, bo czasem jakaś infekcja się robi albo ropień i wtedy trzeba koniecznie do lekarza!jakby coś w gardle zmieniło się na gorzej, szybko do lekarza!!a w ogóle to poszłabym na wizyte kontrolną, zęby sie upewnić, czy coś się nie dzieje.A jak wszystko OK, a dalej boli, to po prostu wymusić silniejsze środki (paracetamol nie pomaga, nic dziwnego!) .Z przełykaniem to prawda, przełykać jak najwięcej, mimo bólu (brać proszki, nie ma innej rady), z lodami i rumiankiem bym uważała!Mi odradzali, bo np przeziębiebienie w czasie gojenia może doprowadzić do powikłań.A lody pomagają o tyle,że znieczulają, więc lepiej wziąć tabletkę. A przed rumiankiem mnie ostrzegali, że potrafi być zanieczyszczony, szczególnie z niepewnych źródeł, więc nie.Ja stosowałam tylko przełykanie, przeciwbólowe i picie letniej słabej czarnej herbaty.I wszystko OK. Acha, picie wapna pomaga! Zyczę zdrowia!

Acha, do całkowitego wygojenia, jak nie ma powiklań, potrzeba kilka tygodni (u mnie 6 tyg, ale bolało tylko 5 dni, potem tylko utrzymywał się nieprzyjemny smak w ustach do końca gojenia ,ale dało sie wytrzymać).

czy w trakcie gojenia może powstać jakiś ropień? Co się wtedy robi? Czy ktoś miał jakieś powikłania? Mnie boli 11 dzień i mam cały czas podwyższoną temperaturę 37' To co prawda żadna temperatura, ale nie wiem, może powinnam iść do lekarza? Cały czas biorę ketonal.

No i jak tam wszyscy po zabiegu??? Jak sie czujecie? Mnie wciaz troszeczke boli przy ziewaniu z lewej strony, tam, gdzie byl ten wiekszy migdal. Fuj :/