WCZORAJ ODEZWAŁAM SIĘ DO MOJEGO FACETA NA GG POD INNYM PSEUDO!

Wiecie na początku znajomości przeczytałam jednego smsa u niego w komórce, pisał do innej kobiety i pytał się o jej wymiary. Na moje pytanie po co mu jej wymiary powiedział, że lubi sobie wyobrazić osobę z którą pisuje... Juz wtedy mówił mi, że mnie kocha. jestem zakręcona

Facet jest w niezlej psychozie skoro kasuje wszędzie historie i archiwum. Musisz mu niezłe jazdy robić, że aż tak się boi. Później się dziwicie, że faceci nie mówi wam wielu rzeczy. Dobry topic był o tym, że mężczyźni to świnie, bo oglądają się za ładnymi kobietami. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3082175&start=30 Oba te tematy pokazują sposób myślenia ogromnej części kobiet. Życie waszych facetów musi być ciężkie. Pzdr900

Wiesz gdyby nie miał nic do ukrycia, nie robił nic złego to nie musiałby wszystkiego kasować

sprobuj uprawiac z nm wirtualny seks.Jezeli bedzie chetny to masz odpowiedzi na wszystkie swoje pytania a watpliwosci zostana rozwiane

faceci sa totalnie do bani(wiekszosc)on jest nie fear!!!ciekwe ile jeszcze ma takich "kolezanek"internetowych??a moze niektore zna juz w realu..nie masz pewnosci wejdz na czata i zobacz ilu zonatych tam siedzi i wcale tego nie ukrywaja!!!!!!!!!!a on juz pewnie sonie seks wyobraza z ta "ONĄ"Żalosne zapytaj czy ma dziewczyne i sie przekonasz:/

Kurcze już nie wiem w co wierzyć. czy można zaufać facetowi?

nie wiem nie znam waszych relacji:)po prostu zapytaj o dziewczyne to normalne pyt pojawia sie w kazdym gadulcowym "podrywie"od jego odp zalezy wszystko i nie przyznawaj sie do tego co zrobilas bo wszystko obroci przeciwko tobie:(

Wiem, on zawsze wszystko obraca przeciwko mnie.. I do tego ściemnia, ale tak przekonywująco, że nie wiem w co wierzyc... Np. mówi, że nie ogląda pornoli, bo ja tego nie akceptuję (tylko dlatego, że rzadko się kochamy). A kiedyś miałam u niego przejrzeć jakiś płyty (on mi kazał) i przez przypadek włożyłam nie tą (była nieopisana, leżała na biurku). Co znalazłam? Film z masturbującą się laską. Na dodatek nagrany w dniu moich urodzin. Nie mógł zostać bo miał coś pilnego do napisania w domu. I co mi na to odpowiedział? Że to nie jego płyta!!!

\"Nie fear\"..... no comment

lammet - ja jestem nie fair?

maiło być Lommek - sorki ;-)

slonko2 wiesz co bedzie jak on sprawdzi nr IP i doczai sie ze to ty do niego piszesz ? ja czasami tez mialam ochote zalozyc nowe konto i poromansowac z moim jako ktos inny, ale wiem ze jakby sprawdzil nrIP to by wiedzial i bym tylko sobie zaszkodzila. :) pozdrawiam

Dlatego ja sama już się pierwsza nie odezwę. Teraz jest to na takim etapie, że jeszcze mogę z tego wyjść.. teraz wszystko zależy od niego

Zamiast o Tobie zacznie myśleć o Niej. To Ty a jednak nie Ty. Skończ lepiej tą gierkę. Bo sama sobie narobisz bigosu.

też pisałam z facetem z dwóch numerów przez power gg i do mnie nie pisał a na drugi numer pisał ciągle przesiedzieliśmy nieraz pół nocy a dla mnie którą znał napisał że idzie się położyć bo rano do pracy faceci to samce i wredne skurwisyny:P

słonko2>przeczytaj wypowiedź celinkimalinki, to zobaczysz, kto jest "nie fear":D a tak dla mnie, jak już zabrnęłas w to, to tak jak Ci mówią, zadaj mu kluczowe pytanie i wtedy się okaże, czy jest okejw stosunku do Ciebie, czy kombinuje. ja w takie coś bym się nie bawiła, nie chcę popadac w podobny obłęd, chociaż czasem wariuję z nerwów, to ufam mojemu facetowi, bo już wiele razy swoim zachwoaniem pokazał, że moje nerwy są bezposdstawne:) heheh, ja zaczynam świrować w temacie zdrad zwłaszcza po wizytach na kafe;) ale za nic nie daję po sobiepoznać, że zżera mnie od środka niepewność i zazdrość, a potem on robi coś takiego, że wszystkie moje obawy pryskają:)

i co z tego ze sie nie odezwiesz pierwsza ?? jak myslisz jak on zareaguje jak sie dowie ze go podpuszczalas jako ktos inny ?? ja bym sie wkurwila :).i lepiej teraz ty nie rozmawiaj z obcymi facetami bo moze on wie i zrobi ci to samo zeby cie sprawdzic

Ja nie rozmaiwam z obcymi facetami. Zawsze ich spławiam, mam swoich znajomych i faceta, nie potrzeba mi przygód. Natomiast jemu to chyba nie wystarcza

Wiecie co? Ja nawet nie boję się że sprawdzi IP ponieważ to mój komputer w pracy i każdy mógł z niego skorzystać. Tym bardziej, że drugi raz odezwałam się jak on był pewien że nie ma mnie w pracy. Mogę powiedzie, że kumpela zrobiła mi psikusa.

ech dziewczyno a po co ty go sprawdzasz ?? moj mąż ma koleżanki na gg i rozmawiaz nimi o rożnych rzeczach o ktorych ja nie wiem, czasami one nie wiedza ze jest żonaty i co mam go rzucić ?? jak mnie to zaczyna denerwowac to mu poprostu to powiem, ale nigdy go jeszcze nie sprawdzalam i nie popadam w paranoje :)

To jest łatwiejsze jak się z kimś mieszka. My mieszkamy osobno i dziwne jest dla mnie, że nigdy nie ma czasu, a na głupią zaczepkę aż tak się podjarał. po co go sprawdzam? Bo sie nie układa. I jeśli i pod tym względem mnie okłamuje to go własnie rzucę!

Słonko2, tak jak radzą Ci wszyscy zapytaj o dziewczynę (czy ma) a jeśli nie daj Boże Cię nakryje, zawsze możesz powiedzieć, że chciałaś dodać pikanterii do waszego związku ;)

Nie wiem czy jest sens ratować nasz związek. czy on tego chce, czy chce być póki kogoś innego nie znajdzie

Gorzej jak stwierdzisz,że nie umiesz bez niego żyć,że bardzo go kochasz i na zawsze będzie Ci krążcyć po głowie myśl,że on szedł w tę tę stronę ,w którą iść nie powinien. Sama sobie zrobisz rysę na związku. A on może się tłumaczyć,że chciał ją tylko poznać,że się odezwała więc tylko rozmawiał,że to tylko internetowa znajomość,a kocha Ciebie. I tak dalej.. I jak Cię przekona to będziesz żyła z tym piwem co sama je ważysz

To już nie chodzi o to czy kocha, ale o wieczne kłamstwa. ja juz z nimi żyć nie mogę.

slonko nie ma dla ciebie czasu ? wiesz co ja przechodzilam wczesniej ? dla mnie tez mial malo czasu, bo wolal siedziec przy kompie spotykac sie z kolegami jezdzic po nich do jakichs lasek o czwartej nad ranem a mi mowic ze po mnie to mu sie nie chce. poprostu życie czasami bywa brutalne i już :D księżyc 526 dobrze mówisz :)

Dalka - i jak sobie z tym poradziłaś? Nadal tak jest?

dzięki dalka ;) zastanawiam się Słonko dlaczego to dej pory nie zadałaś kluczowego pytania jako TA ONA oczywiście ;) nie chcesz znać prawdy?? jak chcesz to daj jego nr GG - ja z nim poklikam i dowiem się tego o czym boisz się myśleć.

slonko - czasami ma odchyly, czasami jak idzie z kolegami na piwo i mowi ze bedzie o jakiejs godzinie to oczywiscie nie jawia sie o niej tylko o wiele pozniej i nawet nie prezeprosi. ale przeciez nie zostawie go :) . nawet jakbym wczesniej wiedziala co mnie czeka to i tak bym z nim byla :) i bym go nie rzucila :)

Nie podam jego nr GG, bo wiele osób chętnie by uświadomiło mojego faceta co robię. Nie zadałam mu tego pytania ponieważ mogę zrobić to dopiero po weekendzie. Teraz go nie ma, a wieczorem się spotykam z nim do niedzieli.