Bergamotka_26 0 Napisano Wrzesień 23, 2005 Biore mikrogynon z przerwą 1,5 roczną ok 5 lat. Ciekawa jestem jak to jest u was? Jak długo zażywacie pigułki, czy ma to jakiś uszczerbek na zdrowiu (zakrzepica, problemy z wątrobą)??? I jakie sa badania, które mozna wykonać biorąc pigułki, aby stwierdzić że wszystko ok! Dodam, ze lekarza mam w sumie w porządku, ale na wykonanie badań stwierdził, że narazie nie trzeba. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość miki24 Napisano Wrzesień 23, 2005 ja bralam 5 lat bez przerwy, i nabawilam sie problemow z ociezalymi nogami czyli moge miec w przyszlosci problemy z zakrzepica (ogolnie mam niskie cisnienie) i jeszcze jeden skutek uboczny depresja :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
blu berry 0 Napisano Wrzesień 23, 2005 biore od 1,5 roku. chodze do panstwowej lekarki, ale mimo to badania (cytologia, testy watrobowe) mam robione regularnie (raz na rok), bo babka na to nalega. niedawno bylam swiadkiem jak wrecz nakrzyczala na dziewczyne, ktora po raz n-ty nie zrobila prob watrobowych :) poki co nie mam zadnych skutkow ubocznych brania tabletek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bergamotka_26 0 Napisano Wrzesień 23, 2005 Jak wygląda to badanie prób wątrobowych? Ciesze sie że nie masz żadnych skutków ubocznych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość miki5 Napisano Wrzesień 23, 2005 Próba wątrobowa to badanie z krwi. Inaczej ALAT ASPAT. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bergamotka_26 0 Napisano Wrzesień 23, 2005 :) tak myslałam, dzięki - chciałam się upewnić! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość miki24 Napisano Wrzesień 23, 2005 to teraz mnie nastraszylyscie dziewczatka, pigulki odstawilam a prob watrobowych nigdy nie robilam, myslicie ze powinnam ??? 5 lat brania to duzo :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bergamotka_26 0 Napisano Wrzesień 23, 2005 miki - ja tez biore długi i prób watrobowych nie robiłam, ale przy następnej wizycie poprosze o to badanie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bejbe234 Napisano Wrzesień 23, 2005 co to jest zakrzepica??? bo sie porzadnie zmawrtilam???? mi sie pojawily rozstepy , bo przytylam kilka kilogramow od pigulek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość miki24 Napisano Wrzesień 23, 2005 nie mam pewnosci z ta zakrzepica ale chodzi o to ze pojawiaja sie problemy z krazeniem krwi, zreszta dobre pytanie zaraz poszukam :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość miki24 Napisano Wrzesień 23, 2005 Zakrzepicą określa się utworzenie się skrzepliny krwi lub zakrzepu krwi w naczyniu krwionośnym. Skutkiem tego schorzenia może być niedrożność lub zator z powodu przemieszczenia oderwanego kawałka skrzepu w krążeniu. W najgorszym wypadku może dojść do śmiertelnego zatoru tętnicy płucnej. Głównymi przyczynami zakrzepicy są zmniejszone ciśnienie cząstkowe tlenu, przez co krew staje się gęstsza, w połączeniu ze zwolnionym krwiobiegiem przy braku ruchu. Te same przyczyny mogą też doprowadzić do żylaków, tak że żylaki też zawsze stanowią zwiększone ryzyko zakrzepicy. Ryzyko zakrzepicy zwiększa również miażdżyca (arterioskleroza). Może to doprowadzić do tworzenia się turbulentnych przepływów w naczyniu, a tym samym do powstania skrzeplin krwi. Tworzenie się zakrzepic poza tym przyspieszane jest jeszcze przez pewne czynniki ryzyka. Palenie obniża zawartość tlenu we krwi. Nadwaga świadczy o błędnym odżywianiu i przeważnie towarzyszy jej zwapnienie tętnic. Zażywanie doustnych środków antykoncepcyjnych może zwiększyć krzepliwość krwi. Czynności siedzące lub stojące zwalniają przepływ krwi w kończynach dolnych. Również gorączka, mała wilgotność powietrza i związana z tym utrata płynu zwiększają gęstość krwi. Kawa i alkohol również odwadniają organizm (działanie diuretyczne). Szczególne ryzyko stanowi okres urlopowy, gdy ludzie zagrożeni zakrzepicą podejmują większe podróże. Wielogodzinne siedzenie w samolocie, samochodzie, czy w pociągu, połączone ze stresem psychicznym, gorączką i brakiem płynów mogą przyczynić się do powstania zakrzepicy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Desire1987 0 Napisano Wrzesień 23, 2005 pierwszy miesiąc ;) 5 tabletek do konca pierwszego opakowania harmonetu :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kryska 23 Napisano Wrzesień 23, 2005 ja biore mercilon - juz 1 rok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak uwazam Napisano Wrzesień 23, 2005 niecaly rok Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bit Bit Napisano Wrzesień 23, 2005 Hej kobietki:) Ja bire od 5 miesiecy Mercilon.Wczesniej przez rok trwaly proby w poszukiwaniu pigulek, Po kazdym odstawianym opakowaniu mialam badania- cytologie, watrobowe i na krzepliwosc krwi. Szczegolnie to ostatnie jest u mnie istotne. Cala moja rodizna (rodzice, dziadkowie) ma zylaki ,wiec jestem w grupie ryzyka, dlatego tez regolarnie robie badania na stezenie krwi. Jednka poki nie wychodza mi zyly, nie bola i puchna nogi i wyniki sa ok, to bede brala pigulki. Zapobiegliwie lykam tez witamine A i E, ktora nie tylko zmniejsza bolesnosc piersi, ale obniza krzepliwosc krwi, zwiekszona dodatkowo przez tanletki antykoncepcyjne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość cud_miód_i_orzeszki Napisano Wrzesień 23, 2005 pół roku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nekta Napisano Wrzesień 24, 2005 11 lat i chyba nie ma się czym chwalić! Już przestałam brać! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ale to chyba nie wstyd Napisano Wrzesień 25, 2005 że łyka sie długo pigułki, nie ma innej, lepszej metody. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zakałapućkana 0 Napisano Wrzesień 25, 2005 hej babeczki:) ja bralam Logest przez 2 lata i ciut.teraz jestem w czasie wakacyjnej przerwy (luby wyjechal) ale na razie zdecydowalam sie nie wracac do tabsow.ze zdrowiem bylo wszystko ok i badania robilam regularnie ale i tak boje sie jakis skutkow ubocznych ktore moga wyjsc za pare lat... pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach