Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zytka79

Zazdrość!!!

Polecane posty

Jest takie powiedzenie ZAZDROŚĆ PRZYCHODZI Z MIŁOŚCIĄ A MIŁOŚĆ ODCHODZI Z ZAZDROŚCIĄ Co o tym myślicie??? Czy można kochać i nie być zazdrosnym????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very
zazdrosc...nic bardziej ludzkiego. Lecz czasem wymyka sie spod kontroli, a to droga do nikąd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam po czarnym nickiem
zgadzam się czasami mają ludzie z tym problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem szalonaaaaa
to jest prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CHYBA to troche prawda , no ale nie mozna kochac i nie byc zazdrosną bo to jest nie mozliwe ,. no ale moze istnieja tacy ludzie ktorzy nie sa zadzdrosni,. nie wiem , ja jestem jak cholera zazdrosna i niedaj boze jak by ktoś chcial mi moje zycie odebrać ,. a tak na marginesie byla taka jedna , ale tego bardzo żałuje ...... bo jej to bardzo delikatnie wyperswadowalam ,. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna diablica
tak ale w granicach rozsądku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyna swojego chłopaka
Jestem z moim chłopakiem od 8 miesiecy. I jestem o niego strasznie zazdrosna..jak czasem przegladam jego telefon i widze sygnałki od jakichs kolezanek to malo mnie cholera nie wezmie, albo w mojej obecności dzwoni ktos do niego..nie chlopak...jak dzwoni dziewczyna to sie wkurzam...zwlaszcza jego była ktora teraz sie z nim koleguje...zawsze jak jestem z moim kochaniem to ona ma czelność zdzwonić:/ on ma bardzo duzo kolezanek bo to przystojny i kontaktowy chlopak i wcale nie karze mu zrywac z nmi kontaktów...tylko jestem zazdrosna..mam wrazenie ze kazdfa na niego leci!!!!!!!!!! Jestem przewrazliwiona jakaś:( qrcze..strasznie sie kochamy i dobrez nam sie układa i czasem nie daje po sobie poznac ze bardzo jestem o niego zazdrosna. Te jego kolezanki tez za duzo od niego wymagaja...i to jeszcze jak z nim jestem to z nim gadaja a mnie zupełnie ignoruja mimo ze czesto widzimy..wkurza mnie to..ehhh musialam sie wygadac teraz czekan na wasze posty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz nie jest zazdrosny. mowi ze jest ale nigdy zadnego objawu zazdrosci u niego nie zauwazylam. moge sie spotykac z kolegami, moge chodzic sama na imprezy, moge rozmawiac z bylymi, moge nawet sie usmiechac i wdzieczyc do innych facetow przy moim (tzn nie flirtowac ale byc milusia) a on i tak nie jest zazdrosny. mowi ze mi ufa. on uwaza ze zazdrosc niszczy zwiazek. ja jestem zazdrosna o jedna jego byla ale to jego wina bo za bardzo sie kontaktowali. a z innymi bylymi czy z kolezankami niech sobie rozmawia. owszem czasami pojawi sie w srodku glupia mysl ze to jego byla i co kiedys robili, ale szybko ucieka bo to bylo lata temu :) ogolnie jestem zazdrosna ale przy nim sie nauczylam kontrolowac swoja zazdrosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×