Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajacaaaa

krem do biustu z avonu????

Polecane posty

Gość pytajacaaaa

witam Was kochane kobietki!!! wile słyszałam pozytywnych opinii na temat kremu do biustu z avonu,postanowiłam go zakupić,majacnadzieje,ze cos pomoze :-D mam do Was pytanko,nakladjac taki krem,omija sie sutki czy je tez sie smaruje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja omijam sutki
i tak jest z każdym kremem do biustu, nie tylko z Avonu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego się omija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie dlaczego
bo ja nie omijam, hmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja omijam
bo tak czytałam w gazecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale coś się stanie jak nie będ
ę omijać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uzywałam, żadnych zmina po tym kremie nie widziałam, no ale zamówiłam sobie drugi. lepiej dbać o piersi niż w ogole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja omijam
kremy do biustu (podobnie zresztą jak inne kosmetyki) zawierają tzw.parabeny, czyli substancje konserwujące,dzięki którym kosmetyk zamiasta 2 tygodni ma ważność np.rok. ale badania wykazują rakotwórcze działanie parabenów i dlatego odradza sie stosowani ich na piersi, okolice narządów płciowych, pachwin itp. A już na pewno trzeba omijać sutki. Ja używam od wielu lat kremu do biustu, ale sutki ZAWSZE omijam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja omijam
poza tym przypomniało mi sie ze jak miałam kilka lat temu starą wersję kremu n biust z Avonu-wtedy w formie żelu, to nawet n nim pisało zeby omijać sutki podczas smarowania.J nie wiem, ale mi jędrne sutki są do szczęścia nieotzrebne;) a wolę działac w mysl zasady "przezorny zawsze ubezpieczony". Przecież nic nie trace, bo chodzi o piersi a nie o sutki, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm Skoro są tam te szkodliwe, rakotwórcze substancje, to czy nie lepiej w ogóle nie stosować takich kremów na żadną partię ciała? Przecież nawet jeżeli omija się sutki, to i tak skóra na piersiach wchłania taki krem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×