Jak wybić sobie palec?

Wiem ze to glupie,ale jak mozna wybic palec?:-o

u gościa, który szedł na komisję wojskową: musisz obalić 1.5-litrową butle szampana (znieczuli i doda odwagi) i położyć ją poziomo na stole szyjką do krawędzi. Potem ustawiasz rękę środkiem dłoni do góry i wkładasz dowolny palec (ale nie kciuk, nie wychodzi) do butelki. Siadasz przy stole, drugą rękę pod tyłek, i kulasz sobie tą butelką aż dojedziesz do krawędzi i butelka spadnie wybijając albo łamiąc :[ palec. Nie wierzę, że to napisałam :o A po co Ci to? Możesz zdradzić?

hmm ja nie rozumiem jak kulam butelka? ja jestem zreguly ciezko kumata i w ogole wiec wiesz... ;] wytlumaczysz jeszcze raz?

tak sobie na zdrowiu uszczerbki robić.... błe! Zeby na prawdę wam sie nic nie stało gorszego, czego będziecie żałować!

nie chcesz cwiczyc na wuefie?

Ja kiedyś miałam parę razy powybijane jak grałam w kosza

Najłatwiej o to uprawiając sport. Polecam koszykówkę lub siatkówkę.:P

Taaaa siatkówka jest niezastapiona :D

heh zdecydowanie koszykowka :) wieksza, ciezsza i twardsza pilka

do mamikariok wkładasz palec do butelki w taki sposób, żeby mocne pociągnięcie w dół go wybiło. i trzymając sztywno palec przesuwasz rękę (razem z butelką) w stronę krawędzi stołu tak długo, aż butelka spadnie wyginając i wybijając palec... wrr..

paluszkowa, powiedz, proszę, po co Ci to potrzebne... umieram z ciekawości... możesz chyba pisać jedną ręką? :)

czy to może działać, ale mam za chude palce:D a wkładał ktoś żarówkę do buzi? można włożyć, ale nie da się wyjąć.;)

Pytam bo chcialam sobie wybic palec zeby nie cwiczyc na wfie :D wiem ze to glupie i napewno nie skorzystam z metody butelkowej:D Moze wybije mi sie przez przypadek:D kiedys mialam dwa razy wybite palce jak gralam w kosza ale to bylo w podstawowce i wtedy mialam chyba slabsze palce niz teraz:D

ej ej zamiast wybijac sobie palec i cierpiec po prostu unieruchom sobie go i tyle. bedzie wygladalo , ze wybilas i tyle. wlasnie po co Ci to. ja nie chcialam i wybilam jak gralam w kosza. zreszta w siatkowke tez kontuzje mialam ale to juz nadgarstka. no i wcale tego nie chcialam a ty chcesz miec wybity palec. dziwne to

Nie chce miec wybitego palca,nie chce tylko cwiczyc na wfie a to bylby jeden ze sposobow dzieki ktorym mialabym zwolnienie od lekarza ze nie moge cwiczyc.

a co jest strasznego w cwiczeniu na w-fie. ruch to zdrowie i nie wymyslaj. bo nawet jak ten palec wybijesz to po tygodniu znowu bedziesz cwiczyc. zeby nie cwiczyc to bys sobie noge musiala zlamac to by cie na dlugo uziemilo. ciesz sie dziewczyno , ze jestes zrdowa, bo wypadki chodza po ludziach i ludzie maja to co chca, wiec uwazaj na siebie

Najlepiej w siatkówkę. Ja dzisiaj sobie wybiłam grając w ringo, bo źle złapałam. Ale po co ci to? Będzie bolało i tyle. To się szybko goi. Zabandażuj sobie np. nadgarstek i będzie wyglądało, że coś sobie zrobiłaś xD. Ja mam takiego pana od w-fu, że możemy siedzieć całą lekcje i gadać, albo spisywać lekcje, albo odrabiać, uczyć się itp. Nie polecam ci tego pomysłu. Powodzenia na w-fie :D