Gość justas22 Napisano Luty 15, 2008 hej ja zaczelam kuracje i juz po pierwszej tebletce mialam nad ranem jak tabletka zaczxęła wypływac straszny świad i pieczenie jak nigdy.poo godzinie ustąpiło. ale było to nie do zniesienia. czy powinnam zaprzestać urzywania tych tabletek? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość justas22 Napisano Luty 15, 2008 witam panie ja zacelam dopiero stosowac ten lek ale rano przy pierwszej tabletce juz mialam okropne pieczenie i świad jak nigdy!nie wiem czy powinnam brac druga. odpiszcie.czekam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Yaga Napisano Marzec 7, 2008 Ja tez biore Gyno-Femidazol, ale na małą infekcję, więc tylko trochę mnie swędzi i piecze po tej tabletce, ale tak powinno być, to znaczy, że lek działa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość xxEDZIAxx Napisano Kwiecień 3, 2008 wlasnie wczoraj zaczelam stosowac i..odczuwam pieczenie... Czy to normalne ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość abi23 Napisano Kwiecień 9, 2008 ja dostalam na zapalenie wlasnie ten lek lekarz powiedzila mi aby zastosowala go po okresie wiec zastosowalam jedna tabletke i chyba zawczesnie bo pojawila mi sie krew i bardzo balalo mnie i nie wiem co dalej mam robic jeden dzien przerwalam juz wiem ze moge go brac dalej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ładoga 0 Napisano Kwiecień 10, 2008 też go stosuję (od wczoraj wieczorem ;) ) poranne swędzenie, pieczenia brak. nie wiem, czy to dobrze - ja dostałam na bakterie gram+ i nadżerkę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość abi23 Napisano Kwiecień 10, 2008 stosuje ten lek i caly czas mam wydzieline z krwia czy to normalna reakcja ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kika_27 Napisano Kwiecień 18, 2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alt Napisano Kwiecień 18, 2008 witam, mam pytanie - moze ktoras z was bedzie umiala mi odpowiedziec :) lekarz przepisał mi flucomazole doustnie i gyno-femidazol dopochwowo... czy lek doustny mam stosowac najpierw a pozniej dopochw. czy rownoczesnie? prosze o odpowiedz pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KoCi Napisano Kwiecień 29, 2008 Ja własnie dzis biore 7 tabletke, swędzi mnie w nocy okropnie;/ ale jakos daje rade. Za 3 dni powinnam dostac okresu, nie wiem czy odstawic lek na ten czas, lekarka mi nawet nie powiedziała ile razy dziennie mam to brac, wiec stosuje sie do recepty [ raz dziennie - na noc]. Przez stan zapalny nie moge sie juz kochac normalnie z moim facetem tak mnie boli;( ehhh to okropne;/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość abi23 Napisano Maj 16, 2008 koci gratuluje wytrzymalosci ja wzielam moze trzy czy 4 i mialam krwawienie wiec przestalam brac na czas okresu powinnas przestac je brac mi lekarz powiedzial ze po okresie mam brac te tabletki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KoCi Napisano Maj 22, 2008 dziekuje za odpowiedz:-) przestałam je brac na czas okresu i mówiac szczerze juz dalej nie brałam:-) niestety, stan zapalny sie utrzymuje.. mi juz chyba nic nie pomoze:-( pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość abi23 Napisano Czerwiec 2, 2008 kochana nie martw sie ja tez mam ten problem stan zapalny mi sie utzrymuje musisz zmienic lekarza aby dal ci inne tabletki bralas te i nie pomogly zrob tez cytologie i zobaczysz co ci wyjdzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość EWA123 Napisano Czerwiec 7, 2008 Cześć , ja właśnie zastosowałam pierwszą tabletkę Gyno-Femidazolu , lekko na razie piecze , noc przespałam spokojnie , ale mam inne pytanie po jakim czasie tabletka powinna wypłynąć , bo na razie nie widzie żeby coś się działo , żadnych dodatkowych wydzielin , a jak już coś jest to bialutkie , albo bezbarwne ,proszę o odpowiedz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość abi23 Napisano Czerwiec 7, 2008 powiem tak ja odrazu zauwazylam wydzieline mam jeszcze te tabletki do konca nie wybralam nie moglam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ALOJ 86 Napisano Czerwiec 10, 2008 witajcie Bidulki. widzę, że nie tylko ja ma takie nieprzyjemne stany zapalne:(( miesiąc temu byłam u gina i dopiero teraz wykupilam tabletki przepisał mi gyno-femidazol i lek gynofal. wiem , że jeden z nich miałam przyjmowax raz na tydzień a drugi codziennie, niestety zapomnialam ktory kiedy:(( gynofal to pałeczki kwasu mlekowego wiec stwierdziłam , że właśnie jego zastosuje raz na tydzień. mama nadzieje , że gyno-femidazol wyleczy mój stan zapalny, ale mam pytanie, dziś zarzyłam pierwszą tabletke, w nocy był spokój ale jak wstałam to strasznie mnie szczypało, posmarowałam się maścią chlorhinalden H i tak jakbym poczuła ulgę, ale szczerze to przeraża mnie myśl że jutro przeżyję to samo pieczenie:(( czy to jest normalne?? czy powinnam odstawić lek?? pozdrawiam serdecznie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość abi23 Napisano Czerwiec 12, 2008 powinnas sie skontaktowac z lekarzem ale moje zdanie jeste takie ze to normalna reakcja na zapelenie prawdopodobnie masz bardzo silne zapalenie jak ja i wiem jak sie czujesz wspolczuje naprawde a co do stosowania lekow gyno-femidazol stosuje sie codzinnie a ten drugi raz na tydzien jak tylko stoswoalam gyno- femidazol ale nie wybralam do konca przestalam sama je stosowac:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość yeast Napisano Czerwiec 12, 2008 ale nie można tak sobie przestac stosowac lekow, trzeba zawsze kuracje dokonczyc. jak cos jest nie tak, uczulenie na lek i tym podobne, to do lekarza a nie odstawiac samemu leki. ALOJ 86, jak Ty miesiac temu bylas u gina a dopiero teraz zaczynasz sie leczyc, to niedobrze. dlugotrwale z grzybkiem chodzic, to niezdrowo i niebezpiecznie, bo moze wstapic na jajowody. z tym srodkiem z paleczkami kwasu mlekowego, to sie chyba pomyllas, bo nie ma czegos takiego jak gynofal (pewnie -flor na recepte z hormonami :o). dla mnie zawsze najlepszy byl lacibios femina jesli chodzi o uzupelnienia mikroflory a co do lekow, to wlasnie pomogl mi gyno-femidazol ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość abi23 Napisano Czerwiec 13, 2008 nic mi lekarz nie powiedzial na temat tego ze odstawilam sobie sama lek bo niestety nie moglam go stosowac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość run up that Napisano Czerwiec 15, 2008 ja stosuje i jest ok, jakoś nie mam potwornego pieczenie, może tak delikatniie na samym poczatku, ale traz juz koncze kuracje i jest juz na serio dobrze, mam nadzieje, ze już mam za soba ta paskudna infeckję, teraz to normalnie bede codziennie łykac lacibos femina, zeby juz mi sie to wiecej nie przytrafilo, i zmieniam płyn do higieny intymnej, bo moj jakos wysuszal i mam wrazenie ze to tez bylo przyczyna mojej nieszczesnej infekcji , a przynejmniej mialo spory wpływ na to. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aigail_7 Napisano Czerwiec 18, 2008 cześć dziewczyny, jeżeli macie problemy z tymi grzybami i zapaleniami nawracającymi się to polecam Wam Albothyl(bez recepty) to są globulki które złuszczają chory naskórek, także po zastosowaniu tego jest czyściutko. Albothyl zacznijcie używać przed okresem, tak żeby w trakcie okresu to wszystko wylciało , a potem po okresie i kuracji stosujcie około 2 tygodnie LaciBios emina. I naprawdę po kłopoce ;) Już rok cieszyłam się dobrym zdrowiem ;) dopóki nie zaczęłam tabletek antykoncepcyjnych brać :/ bo one mi zawsze wywołują jakieś tam stany zapalne :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość abi23 Napisano Czerwiec 18, 2008 dzieki a ile to kosztuje i w jakiej to jest postaci tableki, masc, krem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kleo1984 0 Napisano Czerwiec 20, 2008 prócz Gyno, który został mi znów przypisany stosuje od razu krem PIMAFUCORT gdy tylko zaczyna mnie swedziec- swedzenie szybko mija ale leczy on tylko zewnętrze...a to nie wystarcza... byc moze przyczynia sie dodatkowo uzywanie tabl.anty. no ale albo wóz albo przewóz... Ginekolog dodatkowo przepisał mi do higieny intymnej PLIVIA fem F :-) (ok.22,-) jeszcze nie wykupiłam ale na dniach to zrobie:-) dodatkowo mam tabletki Metronidazol (ok1,60) oraz 1 tabletke Flucofast (ok 7,-). Cenowo źle nie wyjde:-) minie pewnie na jakis czas... co do partnera...NIGDY nie współzyje gdy tylko zaczynam odczuwac chocby najdrobniejsze objawy i stosujemy w 90% prezerwatywe...byc moze mógł sie zarazic... objawów zadnych nie ma... jak leczyc partnera w razie czego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość abi23 Napisano Czerwiec 20, 2008 ja stosowalam gyno-femidazol ale i tak zapalenie nie minelo odczuwam ze nadal mam:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ALOJ 86 Napisano Czerwiec 20, 2008 hej. ja tez jakis rok temu stosowalam Albothyl i LaciBios emina ale z albothylu nie bylam zadowolona bo mi sie nie "rozpuszczal", czulam sie jaby "wypchana" od srodka, 3 tabletki juz nie moglam wsadzic:( i praktycznie musialam je wyciagac sama Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość abi23 Napisano Czerwiec 22, 2008 wspolczuje naprawde to calkiem podobnie sie czuje z gyno-femidazolem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kleo1984 0 Napisano Lipiec 16, 2008 ja jestem po 15dniowej kuracji- w 1szym dniu tabletka wczesnym rankiem wypływała- reszta tabletek popołodniem-nawet pod wieczór. Gdy sie bardzo głęboko ją wsunie to nie czuć żadnego dyskomfort. Co do wydzieliny- nie jest to jakas duza ilosc... co do skuteczności... nie jestm przekonana...na dniach wybieram się do gina by coś ze mną zrobił. Jak ew. leczycie partnera???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KAM234 Napisano Lipiec 24, 2008 Ja juz stracilam chec do wspolzycia i zycia... meczace to paskudztwo! wczoraj bylam u mojej pani dr po raz ktorys z kolei.... przepisala mi gyno-femidazol iktory mam stodowac przez 15dni dopochwowo oraz flumycon (1 tabletka na tydzien, w sumie jest 7 tabletek wiec 7 tygodni) wczoraj na noc wzielam pierwsza tabletke gyno-femidazolu, przestraszylam sie gdy z rana obudzilo mnie pieczenie i swedzenie wewnatrz.... ale pomyslalam ze to normalna reakcja na grzybice, moze lek toczy jakas "walke" z ta choroba ;) teraz nic nie czuje, wszystko jest ok, ale boje sie co bedzie dalej. Nie chce miec uczulenia na ten lek, mam dosyc jezdzenia w kolko do ginekologa :/ aa.. i przepisala mi tez dla mojego partnera krem do smarowania jakis i rowniez te tabletki doustne flumycon co mi. Bo chyba ja go zarazilam tym paskudztwem kiedy uzylam plynu do higieny intymnej z Ziai! po nim mielam swedzenie pieczenie ktore sie nasilalo po jakims czasie, kiedy poszlam do mojej pani ginekolog wtenczas przepisala mi lactovaginal i jakas jedna tabletke taka duzo dopochwowo.. no ale jak widac musialam pozniej mojego zarazic i on pozniej mnie... Ginekolog mi powiedziala ze jesli te tabletki mi nie pomoga ktore teraz mi przepisala i bede czula jakikolwiek dyskomfort to wysle mnie na badania do jakiejs kliniki w ktorej pobiora mi jakis wymaz :/ chce juz byc zdrowa i wrocic do normalnosci! nie wiem cyz nie bede miala blokady psychicznej po tym wszystkim i czy w ogole bede chciala sie kochac z partnerem... poki co mam wstret do seksu! wspolczuje wszystkim kobieta ktore maja podobne problemy :( zdrowka zycze wszystkim :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość abi23 Napisano Lipiec 25, 2008 ja wybralam wszystkie te tabletki ale nie bardzo sie czulam po nich i nie czuje aby mi pomogly :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wyleczona_zaleczona Napisano Lipiec 26, 2008 ja po kilku latach męczarni , po badaniach , gdzie wyszło wszystko oki...zastosowałam albothyl ( bo nie mogłam dostac sie do ginekologa) oczywiscie do prywatnego mogłam...ale kasy na to poszło od groma ...wiec postanowiłam poratowac sie sama:) kiedys na jakims forum wyczytałam informacje o albithylu i zastosowałam go gdy zaczeły się ,,wstydliwe "problemy...na ulotce jest napisane ze gdy po zastosowaniu jednego opakowania wróci zakażenie nalezy sie zgłosic do lekarza...ja zastosowałam jedno. miałam spokoj na jakies 2 miesiace. teraz nosze jedno opakowanie ,,awaryjne" w torebce. nigdy więcej nie wzięłam całego opakowania.teraz gdy czuję ze ,,cos jest nie tak: - a zdarzyło sie to jakies 7 miesięcy od poprzedniego zaaplikowania...aplikuję sobie jedna , góra dwie tabletki w odstępie 2 óch dni. dziewczyny to na serio pomogło! polecam. cena ok.40 zł. za 6 tabletek.ale warto:) tfu tfu tfu.,...odpukać w niemalowane...mi bardzo pomogło! powodzenia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach