Gość Napisano Styczeń 15, 2008 witam wszystkich zlosliwiec\") to wychodzi na to że nie palisz prawie 3 lata - jesteś zuch!!!!!!!!! tylko tak sobie pomyślałam, że chyba najwyższa pora żebyś zmienił już swoją .........................ksywę:) zapewne po takim czasie już złośliwy nie jesteś..........hm........proponuję......może: milusiński???????????? kasia3:) wielkie brawa, tak trzymaj, pamietaj że masz nas ewis4:) walcz i sie nie poddawaj - pet to naprawdę nic a nic dobrego całą resztę niepalących i pachnących pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tulipanek03 Napisano Styczeń 15, 2008 katafalk i zabko dziekuje za wsparcie i pozdrowienia.W sobote wybieram sie z moim Jarkiem na bal,mam nadzieje wyskakac sporo kalorii i dobrze sie bawic,trzymajcie sie ,pa,pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Firanka27 0 Napisano Styczeń 15, 2008 Kurcze no u mnie już 87 dni, ale chociaz teraz to jest mi wogóle lekko i nie zapalę już, wiem, bo to po prostu głupie, to jednak myslalam ze dym bedzie mnie dusil, a wczoraj kolega zapalil przy mnie i wcale mi to nie śmierdziało, i to mnie przeraża. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
carll76 0 Napisano Styczeń 15, 2008 brawo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! widze ze sie trzymacie!!!!! super!!!!!!!! ja juz sie trzymam ROK I 15DNI !!!!!!!!!!!!!!!!!!! precz z papierosami!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
clapp 0 Napisano Styczeń 15, 2008 Hey ![ cześć] Nie palę 15 dni a już kilo więcej. :o tym sposobem do sylwestra będę o 24 kg. cięższa...........:D ;) :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Styczeń 15, 2008 Ja nie mam zielonego pojęcia gdzie się wszyscy podziali :( normalnie szok:(:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jagasz Napisano Styczeń 15, 2008 Do Firanka27 Dobrze ze cie to przeraza ostrzegam cie: na tym polega pulapka palenia: fajki nam pachna ja poddalam sie temu znludzeniu po 14 miesiacach niepalenia - i teraz znowu rzucam przy pomocy champixu (polecam - dziala) pamietaj : to jest pulapka - ani jednej fajki i zabron ludziom palenia u ciebie w domu a nawet przy tobie. trzymaj sie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pilar006 0 Napisano Styczeń 15, 2008 U mnie dziś dzień 9 bez, jest nieźle. Dodatkowo dziś miałam troche stresów, chyba najwięcej od momentu rzucenia. Tym razem się zawzięłam. Ewis4- nie przejmuj się kilogramami. W końcu te nie biorą się z powietrza, ja jem dużo więcej niż przed więc tyje- proste. Wracaj do nas. Będzie dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Pilar006 0 Napisano Styczeń 15, 2008 Carl-fajna, motywująca historia z tego Twojego rzucania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mirona Napisano Styczeń 15, 2008 Witam Wsztstkich!Dzisiaj mija siódmy dzień bp.Jestem z siebie dumna,bo paczka z 10-cioma papierosami cały czas leży w kuchni na oknie i mnie nie rusza.Przyznam się,że tym razem jest mi jakimś cudem łatwiej.Za pierwszym razem wytrzymałam 3 m-ce i przeraziłlo mnie 10kg.więcej.O drugim razie nie warto wspominać.Teraz wagą się nie przejmuję.Wprawdzie staram się nie obżerać,piję dużo herbaty zielonej/ze słodzikiem/,sok marchewkowy i wodę.Ręce zajmuję "drutami" i tworzę różności.Czasem łapię się na tym,że zachowuję się tak jakbym nigdy nie paliła.Dzisiaj umyłam 4 okna i wapralam firany i jużjet inny zapach w domu.Acha !Mąż też rzuca,jest na tabexie.Jestem ciekawa reakcji moich synów /WIELKICH WROGÓW PALENIA/,którzy o niczym nie wiedzą.Jutro jeden się dowie.Pozdrawiam Wszystkich ,życzę wytrwałości. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasia3 Napisano Styczeń 15, 2008 Melduję, że również się trzymam i przyznam że jest mi łatwiej niż poprzednio. Niestety mój mąż się poddał, ale nie pali w domu tylko wychodzi. Jestem bardzo optymistycznie nastawiona. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość katafalk Napisano Styczeń 15, 2008 witam wszystkich w moim 25 dniu bp. Mi papierosy w ogóle nie w głowie, jestem na diecie, ale dziś mój braciszek przyniósł pizzę , którą sam upiekł, i zamiast niskich węgli zrobiłam sobie dzień ładowania, który miałam mieć dopiero za siedem dni. Ale i tak od momentu rozstania z nałogiem minus półtora kilo, więc wygrywam zarówno z fajami jak i z sadełkiem. Jestem tak zaaferowana dietą, że nie mam czasu prawie rozczulać się nad fajkami. Jedyne czego bym sobie życzyła, to częściej odwiedzać wc. Wtedy byłabym happy. Trzymajcie się dziewczyny, pierwsze koty za płoty, później łatwizna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
carll76 0 Napisano Styczeń 15, 2008 Pilar006 ^^^^^^ ciesze sie ze Ci sie podoba moja historia ;) przy rzucaniu tych wstretnych fajek naprawde pomaga aktywnosc sportowa!!!!! polecam trzymam caly czas kciuki za was wszystkich :) :) :) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniówka80 Napisano Styczeń 15, 2008 Witam wszystkich niepalących! Dziś kolejny dzień, proza życia, ale...bez papierocha kolejny dzień! Rewela,dziś mój kolega oniemiał, jak mu powiedziałam,że niepalę, a zdębiał jeszcze bardziej,jak mu powiedziłam ile nie palę i że się nie wspomagam jakimiś tabletkami i plastrami:) No ale...zeby nie było tak kolorowo, to mam momenty,że zaczyna mi tego brakować, są to jakieś przebłyski. Jednak chęć zapalenia jest o niebo słabsza niż chęć niepalenia.Czyli podsumowująć,nie jest tak źle! Czuję się bardzo dobrze, przestała mnie notorycznie boleć głowa, włosy mam ładniejsze ( choć miałam zawsze ładne;)). ale cera to jest koszmar!!!Nie jest szara jak kiedyś, ale jakaś wysuszona,może od klimy??? Mój mąż powiedział mi,że jest ze mnie dumny:) Teraz czuję się wolna ! pozdrawiam, dla wszystkich spokojnej nocki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Styczeń 16, 2008 witam wszystkich właśnie minęło mi wczoraj 21 dni bez nikotyny:):):) z czego się ogromnie cieszę:D:D:D Mam takie wrażenie jakbym nie paliła od dawien dawna a nawet wcale:P a to dopiero niecały miesiąc:(:(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość przyjemnosc Napisano Styczeń 16, 2008 Witam! To mój 8 dzień bez papierosa. Od trzech dni bywają momenty , że chodzi za mną chęć na chociaż mały buszek, ale jakoś się kontroluję. Jaką dietę byście polecili oprócz kopenhaskiej (zbyt ciężka jak dla mnie)? aby nie przybrać na wadze. Ćwiczenia odpadają, nie mam na to czasu, po pracy od razu siadam do książek bo sesja tuż tuż i tak będzie na pewno przez miesiąc. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mirona Napisano Styczeń 16, 2008 Witam.Dzisiaj 8 dzień bp.Jestem bardzo zadowolona ponieważ mój mąż pierwszy raz pił poranną kawę bez papierosów.Od wczoraj towarzyszy mi takie dziwne uczucie wewnetrznej radości,że sie nie poddaję temu śmierdzielowi i jak narazie to z nim wygrywam.Ogolnie czuję się nie żle,mam tylko jakiś dziwny katar.Pozdrowionka dla niepalących. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasia3 Napisano Styczeń 16, 2008 Witajcie. mirona ja również mam katar a wcale nie jestem przeziębiona. kwietniówka80 ---> mnie cały czas pobolewa głowa i w ogóle jestem jakas ospała, kiedy mi to przejdzie? Mój stan ducha jest za to bardzo radosny. Wygrywam cały czas ze śmierdzielem. Mój mąż jutro również zaczyna od nowaa. Co jeszcze zauważyłam. Mnie bardzo motywuje to że mówię wszystkim z którymi się spotykam że jestem osobą niepalącą i wszyscy mnie chwalą. A juz super jest to że mam w pracy kolegę (palacza) który cały czas gadał że w życiu mi sie nie uda a on nie musi rzucać bo lubi palić. Co jest ciekawe, dziś zakomunikował mi że od jutra postara sie rzucić. Myślę że po prostu mi zazdrości i chce mi dorównać. Hahahahaahahaha............ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniówka80 Napisano Styczeń 16, 2008 kasia-ból głowy jakoś już na samym poczatku nie palenia mi przeszedł. Do dziś, a nie palę,jak żabka 21 dni:) ani razu mnie nie rozbolała. Patrz, wcześniej pisałam o tym,że moja koleżanka też pod wpływem mojej decyzji rzuca palenie:) Ja dziś czuję się oki, no ale jestem nie wyspana-tak to jestjak się chirurgów ogląda:) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Styczeń 16, 2008 ahoj wiecie, mimo. że nie palę już 21 dni, to mam problemy ze spaniem, nie mogę zasnąć, cały czas się męczę:( w dzień jestem a gdy przychodzi naprawdę pora spania to nic z tego - zaczynają się wtedy męczarniekwietniówka80^^^pisze, że do późna ogląda telewizję więc i późno kładzie się spać:) a ja nie oglądam i nie mogę i tak zasnąć normalnie szok:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Styczeń 16, 2008 miało być:) A H O J:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 16, 2008 Dołączam do Was razem z moim plastrem Nicorette.Dziś, jeśli wytrwam jeszcze pare godzin będzie pierwszy dzień BP;)Boję sie:o:o:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniówka80 Napisano Styczeń 16, 2008 żabka-ztym spaniem to ja też mam problem:( Dziś w pracy myślałam,że zasnę na stojąco! Marzyłam aby szybko wrócić do domu i położyć się.I co położyć się położyłam, ale przeracałąm się z boku na bok, wkurzona wstałam i tak słaniająć się dotrwałam do końca dnia:) Dziś pewnie znów wcześnie nie zasnę-nawet nie chcę myśleć, co będzie jutro rano:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasia3 Napisano Styczeń 16, 2008 Dziewczynki a czy bierzecie może tabex, bo wiem że po nim ma sie problemy ze snem. Ja biore ale w nieco mniejszych dawkach , ale nie mam tego problemu. Natomiast wcześniej jak go brałam to w ogóle nie mogłam spać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość katafalk Napisano Styczeń 16, 2008 ja brałam tabex, spałam jak suseł. Ale zazwyczaj tak śpię. Jedynie byłam bardziej powolna i obojętna po tabeksie. Zgubiłam gdzieś płytę z ćwiczeniami, chciałam poćwiczyć i zaraz mnie trafi..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniówka80 Napisano Styczeń 16, 2008 Ja dziewczynki jestem bez wspomagaczy!!! :) Co ja tu robię jeszcze???Wygońcie mnie spać!!!:) dobrej nocki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Firanka27 0 Napisano Styczeń 16, 2008 Ja kleiłam plastry niquitin, ale i tak jestem dumna z siebie. W pracy też nikt nie dawał mi szans. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Styczeń 16, 2008 dziewczyny ja też bez wspomagaczy:) i nie mogę spać - normalnie horror:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 17, 2008 A ja ze wspomagaczami i też nie mogę spać:oŁeb mnie boli i mnie skręca trochę, a to dopiero pierwszy dzień:o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach