Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość fiona*

Rzucilam palenie! Pomocy!!!

Polecane posty

Gość felicytas
Witam wszystkich! Przez przypadek znalazlam ta strone, jak szukalam porad na rzucenie palenia. Od 2 dni nie pale i przychodzi mi to bardzo ciezko. Do tego dochodzi strach ze przybiore na wadze. Jak na razie czuje sie fatalnie. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe dziwczyny rzucające nałóg. Powiem Wam, że od trzechdni jestem na diecie, bo choć nie jedząć dużo ( w zasadzie skromnie) to zaczełam cholernie tyć. Znalazłam dietę punktową, zobaczymy jak będzie. Surja i Felicytas trzymajcie się dzielnie ja wytrzymuję już chyba 24 dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też witam nowe dziewczyny:-) zostańcie z nami - to naprawdę świetnie wspomagające "miejsce" :-) Dana, ja też bym chętnie przeszła ale u mnie zaczyna się robić kryzys papierosowo-obsesyjno-jedzeniowy... Albo mnie fajki męczą, albo jestem głodna. Na wagę w ten weekend nie wchodzę, żeby się nie zdołować... Echhh uroki ...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam pozdrawiam całe pachnące grono 🌼 🖐️ :D życzę miłego dnia BP za potrzebujących trzymam dwa 🖐️ 🖐️ wolne nie zajęte śmierdzielem kciuki BP :D paliłem 40 lat ostatnio 3 paczki dziennie BP 08-04-05r jak mi się udało to i Wam wszystkim też :D powiem Wam z własnego doświadczenia co trzeba zrobić żeby pokonać ten śmierdzący nałóg :D ja przeprowadziłem rozmowę sam ze sobą bo naprawdę ale to naprawdę chciałem rzucić palenie i nastawiłem się już tak bojowo ze nigdy nie wezmę śmierdziela do ręki a przede wszystkim z początku to trzeba tu przebywać na tym forum co dziennie ja tu byłem przez parę lat i wielkie dzięki tu tym ludziom bo dzięki nim ja dostałem taką siłę że pokonałem śmierdziela nie myślcie sobie ze mi było łatwo też przeżyłem horror i moja rodzina i najbliżsi ale to już historia dziś jestem szczęściarzem naprawdę warto było trochę się pomęczyć bo nie palić to jest coś pięknego :D:D:D BP tyle was tu jest ze nie sposób was wszystkich wymienić a nie chciał bym nikogo pominąć więc wszystkim bywalcom pachnącego grona 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 :D 🖐️ :D 🖐️ :D 🖐️ :D 🖐️ :D🖐️ :D 🖐️ :D ps. po pewnym czasie waga sama powróciła do normy tylko trzeba być cierpliwym bo śmierdziel tak szybko się nie poddaje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wciaż
już prawie rok (od 14.10.2007) a ja wciąż mam ochotę na popierosa- długo tak jeszcze będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Kochani za wsparcie, trzy razy już mnie dopadła chętka na wiadomo co, ale raz wytrzymałam, za drugim pomyślałam, że skoro wytrzymałam za pierwszym, to się nie dam. A jeśli drugi napad głodu przetrwałam, szkoda byłoby polec za trzecim. I tak wkoło. A tu nawet pół dnia porządnie nie minęło.Jeśli chodzi o nadmierne spożywanie próbuję odróżniać głód nikotynowy od głodu związanego z jedzeniem i nie traktować tego pierwszego w sposób zastępczy. Chyba najgorzej jest, jak zlewają się w jedno i człowiek zaczyna jeść z powodów psychicznych. Po po południu robię wielkie pranie swoich torebek, wreszcie zaczną pachnieć, bez tytoniowych strzępów. Felicytas - powodzenia! Nie daj się! Chciałabym być na twoim miejscu, mając kolejny dzień za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o surja dobry koncept z praniem, czyszczeniem , usuwaniem wszelkich śladów BYŁEGO palacza :P te pożółkłe torebusie wypełnione listeczkami tytoniu, ach! ten smrodek z głębi kieszonki z zapomnianym kiepem :) mniam :D hehehe dobrze dobrze, do roboty moja droga, a jeszcze spróbuj wyprać firanki -> miodzio :P ten sam syf mamy w płucach..jeszcze więc jak Cię dopadnie chęć na fajeczkę to sruu firanki do prania (jedną, brudną sobie zachowaj na otrzeźwienie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mumi, taaa, koncept dooobry, zapach i świeżość kontra mdło-ciężki odór, co się pewnie dopiero zauważa, gdy walka zaczęta! W każdym razie torebki się suszą. Firanek w domu nie posiadam, ale może jakieś brudne torebsko zostawię dla przypomnienia. Strrrrrasznie jałowo się czuję, kompletnie nijak... Jakaś taka nieogarnięta jestem, za to ogarniam dom, ech... A ja jeszcze lubię długo siedzieć po nocy, więc i tak nie zasnę, co by się przed atakiem ewakuować w sen. No, nic, trwam, dzięki Wam. Porymowało się nawet. Pełna podziwu dla wszystkich dzielnych. Przytępiona jestem na tyle, że nie dam rady wymienić z nicków kobietki, które powyżej pisały, sorki, myślę o was ciepło, z zazdrością. Nowym, tak jak ja, sił życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja dziewczyny,nie mam czasu czytać pisać,postaram sie później bo zaraz uciekam na basen. Opowiem Wam potem co z mymi włosami , byłam u zielarza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet nie wiecie jaka to radość czytac Was i widzieć te 24 dni, 45 dni. Super:)!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miło mi donieść,że nie palę 54 dni,nie wypaliłam 754 papierosów,zaoszczędzone 241,54zł.oraz będę żyć dłużej o 6 dni i wiem,że nigdy nie zapalę,bo jest mi zbyt dobrze bez palenia i nie chcę tego zepsuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu dziś tak pusto, gdzie się wszyscy podziali? Może macie doła tak jak ja:( Nawrzeszczałam na męża, ale mnie wkurzył! Mam wrażenie, że celowo mnie prowokuje do kłótni. Stwierdził,że woli mnie palącą bo gdy nie palę jestem nie do zniesienia. Muszę nad tym pomyśleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Becia spróbuj myśleć pozytywnie, a broń Boże o powrocie do nałogu.Ostatnie 3 dni też miałam kiepskie,czułam się jakbym miała depresję,ale znów zaczęłam brać magnez+B6 i dziś już mam nastrój o niebo lepszy.Ten magnez rzeczywiście działa na poprawę humoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neri, staram się myśleć pozytywnie, gdyby tak nie było, już dawno wróciłabym do nałogu. Miewam po prostu słabsze dni, a wtedy najlepiej trzymać się ode mnie z daleka. Wkurza mnie to, że on tego nie rozumie. Magnez biorę codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania1245
po tym co tu czytam na forum to stwierdzam, że nie ma co próbować palić... www.muzykaifilmy.pl www.mega-sex.pl www.sexshoppotencja.pl www.biarbeauty.com www.mgogrody.pl www.bggas.pl www.siluete.pl www.cloree.pl www.kszimmex.pl www.biuroins.com.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość felicytas
Czesc dziewczyny! Dzis jest 3 dzien bez papierosa!!! Wczoraj jednak myslalam ze pekne, tak sie fatalnie czulam. Myslalam tylko o papierosach. Wszystko mnie bolalo i bylam potwornie spiaca, pierwszy raz w zyciu wyladowalam przed 20 w lozku i spalam dzis do 10 rano:-) Ale za to dzis czuje sie wysmienicie!!!!!! Oczywiscie jak na razie:-) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Felicytas-no i tak trzymaj,zobaczysz,że z każdym dniem będzie coraz lepiej,a najważniejsze,że uwolnisz się od śmierdzieli.No sama powiedz-czy nie lepiej ładnie pachnieć,już nie wspominając o zdrowiu i pieniądzach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hej Wam:). Na początek statystka szybka-więc nie palę 112 dni:). A wiecie kupiłam dziś fajki.. Ale dla koleżanki z pracy:D haha. Szłam na miasto i chciała bym jej kupiła. Wiecie ile L&M niebieskie (nie te cienkie,zwykłe)? 8,05zł!!! Matko!!! Wybrałam dobry czas by rzucić:) przed tak okrutną podwyżką. Myślę, że przez to więcej osób zacznie rzucać-co zresztą słyszę coraz częściej od różnych ludzi że rzucają bo fajki są po prostu za drogie. A ja nawet miałam dziś fajkę w ręce:). Taką nieodpaloną. Wiecie jak ładnie pachniała:)! Jak ją powąchałam to normalnie miałam przed oczami pierwszy papieros 13 lat temu! Identyczny aromatyczny zapach! Wtedy ten pierwszy to było czerwone Caro kradzione od koleżanki ciotki:). Bo wtedy ten zapach czułam i teraz też czuję. Jak paliłam to nie czułam jak to pachnie. Chodzi mi o zapach świeżego tytoniu a nie spalanego papierosa, tego dymu. No i wąchałam ale wcale nie miałam chęci by zapalić. Hehe, włożyłam spowrotem do paczki koleżanki. No to tyle, chyba mnie już bawi ta historia, że ja paliłam:). A co do włosów. Mam brać BIOSILICA bo ponoć najlepsza no i zmieszać olej kokosowy z olejem jojoba, podgrzać, posmarować głowę całą i na noc ręcznikiem zawinąć. Ten pan powiedział że pomoże by nie wypadały dalej a odrosnąć to szybko sie nie da. Kupiłam już ten olej kokosowy, jeezuu jak pachnie:)! A tego drugiego nie moge dostać nigdzie:( muszę jutro z rana podjechać na Gdynię.No to tyle:). Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ściskam wszystkich mocno! Nie palę już 14 dni (+ 13g45m53s). Ilość niewypalonych papierosów: 320. Będę żyć dłużej o 2 dni (+ 10g46m47s)! Zaoszczędzone pieniądze: 112,21 zł! tra la la i do przodu! :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwiec chyba już się dużo naprodukował w tym temacie;). hi hi, ale super ze z nami cały czas jest i daje taki przykład:)! Sądny dzień, ja to ze stresu.. tak mnie zżarło ostatnio strasznie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×