Rzucilam palenie! Pomocy!!!

w glowie mi sie kreci jakbym pare glebszych wypil:)

zapalilam,bo bylam na imprezie jak to w sobote,wiec trudno po piwie nie zapallic

no na poczatku trzeba z pokusami uwarzac dla tego wczorajsza sobote spedzilem w domu bo wiem ze jakbym wyszedl i sobie chlapnal browarka cy cus to bylo by ciezko:)

spróbowałam zapalić, w końcu jeszcze 4 dni mogę i zobaczyć czy tabex dziala. nie wiem jak ty marjola, ale mi było niedobrze i po 3 buchach miałam dosyć tej fajki, także chyba działa. sorki leloof że wyłamuje się ze swojej obietnicy ale próbuję na wszystkie sposoby obrzydzić sobie fajki.

a ja jestem masochistką, bo specjalnie wczoraj kupiłam sobie piwko, wypiłam i strasznie się męczyłam, poza tym albo ciągle rycze albo chce mi się ryczeć, nie pale ale to jest ogólnie rzecz bioroąc porażka. Niesamowite jak kiepsko się czuje, też chyba pójde na spacerek - taki 20 kilometrowy hehehe :) O dzisiaj Orkiestra Gra to ide wesprzeć :)

leloof85 zgadzam się w 200 % ,że to forum i forumowicze ( których tak pięknie wymienił złośliwiec) ma cudowne właściwości - pozdrawiam do usłyszenia wieczorkiem :)

I u mnie piękna słoneczna niedziela!!! ale siedze w domku troche podtruta dymem papierosowym po wczorajszej imprezce. Brawo lelof tak trzymaj !!! masz racje z imprezowaniem na poczatku ale ja już imprezuje i to ostro z palącymi i da sie imprezować bez śmierdzieli tylko współczucie dla nich mnie ogarniało jak widziałam te pełne popielniczki petów. jędrek 30...marjola53...kasia3...tartina... dodob...zielona gąska... asiulina...i lelofek oczywiście trzymam kciuki jeszcze troche wytrwałości i uda Wam sie pokonać śmierdziela z każdym upływajacym dniem jest to coraz realniejsze . abc- to tylko przegrana bitwa nie wojna. dzisiaj Ty bądż silniejsza pozdrawiam wszystkich niewymienionych pachnących BP

nie zapeszajac wogole musze stwierdzic ze lekko mi jak narazie idzie moze w swiadomoisci mam ze potrafie ze mozna kurde niewiem skad to sie bierze ale super jest:) hurrrra;)

majamajeczka -trzymaj sie ja tez ciężko pierwszy tydzień BP przechodzłlam ale dałam rade jak wielu tu na forum i taki piękny już mam bilansik Nie palę już 74 dni (+ 05g14m14s). Ilość niewypalonych papierosów: 1632. Będę żyć dłużej o 12 dni (+ 11g20m48s)! Zaoszczędzone pieniądze: 571,48 zł!

ja właśnie wyszłam spod pryszznica i uciekam do domku (bo jestem jeszcze u mamy) strasznie mi śmierdziały włosy i ciało, ubranie od tego palenia mojej mamy. może to śmieszne ale mi bardzo pomaga kąpiel, prysznic i muszę nosić ciągle ze sobą perfumetkę i ja wąhać. poważnie mi to pomaga.

30-tka z gdańska czytając Twoje dywagacje nt. odczuć estetycznych przypomniałam sobie jakąś książkę czytaną 100 lat temu - nie wiem co to było. Na Ziemię przybyli jacyś kosmici i zapamiętałam, że u Ziemian zdziwiło ich: 1/kładą sobie do otworu gębowego jakieś żarzące się pałeczki 2/chowają do kieszeni wydzielinę z nosa ....i w zasadzie z daleka to tak wygląda ;((( pozrdówka dla WSZYSTKICH, dla tych którzy próbują JESZCZE WIĘKSZE, bo im bardziej trza ;)) Złośliwcze - jak Ty nas wszystkich zapamiętujesz?????? podziwiam, pozdrawiam i proszę o dalsze wsparcie - czujemy się przez Ciebie jakoś tak imiennie dowartościowani - to wielka sztuka tak do wszystkich dotrzeć ;))

ja mam kryzysa opanowanego, więcej razy nie mam zamiaru pociągac bucha bo mi nie smakuje i nie jest mi to do niczego potrzebne. carra nie czytam tylko topic od początku narazie nawet mężowi nie powiedziałam że rzucam, tylko moja mama wie. imprezski tez stanowczo musze omijać szerokim łukiem, bo tam sie właśnie najwięcej pali. tabex dziala i polecam go wszystkim. wczoraj kuzyn powiedzial mi żebym nie brała tabexu, bo jak odstawię to i tak będe palic,podobno jego kumpel tak miał. Ale nie wierze w to. podstawa uważam jest odpowiednie nastawienie i trzymanie sie raz powiedzianego słowa - NIE PALE. Zaraz uciekam do domciu, ciekawe czy mój małżonek zauważy że nie palę?

czy ktos wie może ile teraz będa kosztować lm, link (bo takie palilam) tzn po lutowej podwyżce?

Witam melduję że trwam ale boję sie trochę jutra, praca koleżanki palące i pogawędki w pracy no nic na razie wszystkich pozdrawiam i napisze jeszcze coś na dobranoc

al sie cicho zrobiło na topicu, czyżby wszyscy na orkiestre poszli na miasto?

Hej ja ni epale juz 10 dni, ale tez wpomagam sie tabexem:D Moj kolega bral tabex i juz rok nie pali, wiec stad o nim wiem. :) Popijam zielona herbate (nie kazdemu smakuje:P ) Rzycze powodzenia w wace z tym swinstwem!!! :)

Zycze*

Życzę

Życzę

Aga- trzymam się, kończę 7 dzień. ja-ka pozdrawiam 30-stka z gdańska- chcę być taka leniwa jak Ty. Kasia- nie możesz trochę mamy ustawić.Pewnie jest w moim wieku. Myślałaś o odstawieniu tabexu. Złośliwiec - pozdrawiam.Jesteś Wielki. Leloof, Jędrek - trzymajcie się A,B,C.- piję piwo i nie palę majamajeczka- to tak jak ja bella1962-masz rację, pety śmierdzą ojejkujejku-trzymaj się

Marjola moja mama nie dopuszcza do siebie mysli żeby nie palić. Ja jak tylko przyjechałam do domu to od razu ciuchy w pralkę, od nowa kąpiel tak mi śmierdziały pety. Nawet piwko wypilam i w ogóle mnie nie ciągnie. Tabexu narazie nie odstawie bo sie boję, najwyżej zmniejsze dawki.

Kasia3 - ja wzięłam dzisiej o 17.Jutro chyba nie wezmę.Zobaczę jak dam radę

co wy tak rozrabiacie po nocach??he he wczoraj bylam a dzis czytania a czytania zlosliwiec -szacuneczek dla Ciebie mistrzu :) jak sie czujesz?? abc powiem tak piwo bez peta jest dobrutkie pamietam poczatki moje ja-ki i juli he he malo w alkoholizm nie wpadlysmy da sie pic bez peta uwierz mi :) leloofek tym razem wytrzymamy dluzej tak?? :) i tak najwazniejsze ze ciagle tu jestes i po kazdej klesce sie podnosisz :) kaaja jak pare razy powiesz swojemu ze nie dasz mu buzi bo wali cygaretami to sam sie zastanowi :) monia moja koffana 30-stka ty jak nie piszesz serduszko to nie piszesz ale jak juz napiszesz to cala strona twoja he he

wiecie co ja spadam padochnieta jestem a jutro znowu do pracusi mojej o 4 wstac musze i chce :) trzymajcie sie dzielnie moi kochani

Sądny dzień- lubisz tę swoją pracę

Witam Nie palę już 28 dni (+ 18g42m34s). Ilość niewypalonych papierosów: 1151. Będę żyć dłużej o 8 dni (+ 19g03m00s)! Zaoszczędzone pieniądze: 402,91 zł! Jestem apatyczna, chora, zmęczona i wściekła. Nie wiem po co, nie wiem dlaczego to zrobiłam! Chwila słabości? asekuracja? Bez sensu.. bo to jakby legły w gruzach wszystkie moje postanowienia. Nie palę już (dopiero) 4 tygodnie. Nie, .. nie zapaliłam.. nawet nie miałam ochoty, więc po co to zrobiłąm? Po co kupiłam wczoraj paczkę fajek? Przecież przyrzekłam sobie, że nigdy więcej ANI JEDNEGO PAPIEROSA! więc po co kupiłąm tą paczkę? Czyżby jakaś asekuracja? podświadomość? Bez sensu. Jestem na siebie wściekła tak samo jakbym zapaliła, choć tego nie zrobiłam i utrzymuję, że nie zrobię. Jednek przygnębia mnie sam fakt tej futrki ktorą sobie uchyliłam ze zwględu na przewidywane rychłe zawirowania w moim życiu, a ktora była zamknieta na 7 spustów!!!!

kasiu3 - ja też paliłam linki :D teraz już kosztują 8,20 nie ? i co ma byc jeszcze podwyżka cen ???? faaajnie ......:D:D:D ja brałam Tabex dokładnie w/g ulotki i pełne 25 dni kuracji i aż się bałam co to będzie jak będzie koniec ...ale było w miarę ok :) wydaje mi się to najwłaściwsze by specyfik pomógł.... miłego wieczorku wszystkim :) Nie palę już 131 dni (+ 22g38m20s). Ilość niewypalonych papierosów: 5277. Będę żyć dłużej o 40 dni (+ 07g35m03s)! Zaoszczędzone pieniądze: 1 847,20 zł! :D

ginnett jesteś wielka .Nie pal. Szkoda 28 dni

Miało być ginett 34.Pewnie żle

kochani poczytałam, pozdrawiam Was bardzo - ginett 34 - wywal szybko tę paczke - jeśł fakt, że ją masz tak Cię dołuje - ja nic nie poweim bo co tu powiedzieć, że się kiepsko czuję? he he he mówiłam to już dzisiaj kilka razy, aha a że zawirowania mam w życiu właśnie straszne to druga sprawa, ale stwierdziłam, że cokolwiek by się nie działo jeśli zapale to tak jakbym sama sobie dokładała kopnaków prawda? A więc nic z tego - ja nie pale, nie pale nie pale i żeby ten dzień 5 już uzanć za zaliczony idę zaraz spać szybciutko - trzymam kciuki za wszytskich - spokojnej nocy kochani - kolorowych i bardzo pachnących snów aż do rana :)