Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Szam

Diabeł pod moim łóżkiem mieszka - część III

Polecane posty

Gość
Hello :) Jak ja kocham weekendy :) w piątek siedziałam sobie do późnej nocy ze znajomymi z liceum na Starym Rynku w Poznaniu, była przepiękna ciepła noc, kamienice pięknie oświetlone, gwar rozmów, cudowny wakacyjny nastrój i świetne towarzystwo. Wczoraj leżałyśmy z mamą na działce, pogoda się trochę popsuła, ale jak nie padało to leżałyśmy na leżakach pod kocami \"jak w sanatorium\" :) A dzisiaj wstałam wcześnie i pojechałam sobie nad jezioro na rowerze, jeszcze nie było ludzi, powietrze pachniało świeżością, ptaki śpiewały, słońce grzało przyjemnie a nie paliło i poczułam się taka SZCZĘŚLIWA...taka tu i teraz, bez myślenia co trzeba zrobić, a czego lepiej nie robić i co by było gdyby, bezmyślne takie szczęście na łonie przyrody. Rokita - a co Ty byś chciała wiedzieć? jakiej wiedzy Ci brakuje? hę? przecież jesteś mądrą, ciepłą, otwartą, kochaną kobietą i nikt nie oczekuje, że będziesz skarbnicą wiedzy wszelakiej i wyrocznią...wystarczy jak będziesz taka jak dotąd, chyba nikt nie narzeka, a jakby śmiał to masz mój telefon :P hehe Saszka - taaaa, sami normalni tu siedzą, sami samiusieńcy...chłodzi mi się piwo w lodówce, jak je wyciągnę to wypiję Twoje zdrowie :) Ninka - trzymam kciuki za Julkę...nienawidzę tego uczucia bezsilności, które Cię pewnie męczy, gdy patrzysz na chorą Julkę. Ważne żeby ją teraz dobrze wyleczyć z tej anginy ❤️🌻❤️ A ja wczoraj oglądałam \"Upiora w Operze\" i bardzo mi się podobało, a całą noc śniła mi się muzyka z tego filmu...rewelacja. Gawron - świetne te latarnie, piękne jest takie wzburzone morze, potęga i dzikość, do tego ta muzyka...CUDO! oczywiście siedzieć wtedy w latarni bym nie chciała, ale na ekranie wygląda to pięknie. Kasiek - :) życzę żeby to faktycznie była przedostatnia przeprowadzka :D i uważam, że nawet kilka dni wolnych to już jest coś, tym bardziej, jak się gdzieś wyjedzie :) Coś komuś jeszcze miałam? hmmmm... Gosikka - daj se spokój z tym \"możem\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez te Wasze fryzury snily mi sie dziwne kombinacje na glowie. poszlam nawet do salonu \'chanel\' hehe z paniami wcale nie wypachnionymi i wypindrowanymi tylko raczej w stylu \'za komuny\' ktore pozbawily mnie moich dlugich klakow i zostawily mi na glowie fryzurke podobna do Air i Gosikki ale w wersji z grzywka, a tego bledu od czasu dziecinstwa nie popelnilam:P Ale fakt faktem jakas zmiana by mi sie przydala, tylko bojem sie znowu cos spaskudzic bo nie chce wygladac na swoim wlasnym slubie jak straszydlo. Pije Wasze zdrowko👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam!!!! Tęskniłyście?? ;) :P Heh.. u nas jednego dnia fale było powyżej 70 cm i siła wiatru 6-7 (tak pisało na tablicy) i przez to (i wiatr mocny zwiewający parasole i namioty ;) czasem) była czerwona flaga dwa dni.. a potem.. morze zrobiło się zimne.. brr.. ;) I nie wiem kiedy Was przeczytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super te fale!!!!! chcialabym przezyc cos takiego... taki zywiol... weekend jak zwykle cudowny! zwlaszcza, ze bylam z trojka juz zarzyjaznionych bardzo fajnych nurkow :D do tego w koncu poczulam sie w wodzie pewnie, w 100% panowalam nad plywalnosc, a co wiecej dostalam pod opieke poczatkujacego nurka, takze czulam za ktorego bylam odpowiedzielna... oczywiscie nie bylam z nim pod woda sama, byl jeszcze b. doswiadczony nurek i kolezanka ale oni byli w parze, wiec to ja musialam pilnowac \"mojego\" swiezaka... i najwiekszym komplementem bylo jak uslyszalam, ze swietnie dalam sobie z tym rade :D a w ogole to bylismy wtedy GODZINĘ pod woda!!!! :D i widzialam jak szczupaka zjada inna rybke!! Cynamonek -> pokaz jak wygladasz :D Ninka -> jak sie Juleczka czuje? 👄 i usciski dla kazdego 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majorek- ja tęsknilam! Czekam na fotki! Artykuł pierwsza klasa, rozesłałam dalej ;) Do kolegów :) Ale mam zakręcony poranek! I ciśnienie mam odpowiednio podniesione bez kawy nawet Julka spała sobie dziś smacznie do 8.30 (!) wstała i zawolała o nocnik, więc ją wysadziłam, bo mam zebrać mocz na posiew. Zerkam na telefon (dzwonek wyciszony) a tam...5 nieodebranych, w tym 4 od mojego szefa! Pomyślałam, że coś się stało, bo on nigdy tak rano nie dzwoni. Jak wyjaśniłam już o co chodziło (miałam się pobawić w GPSa i podpowiedzieć mu trasę z Warszawy na Wrocław!) to odezwali się inni klienci i .....w ciągu 30 minut musiałam zrobić projekt katalogu, wyliczyć ceny...masakra! Zadzwoniłam więc po męża, by wyszedł z pracy na 1,5 godziny i to on pojechał z młoda na wymaz z gardła i oddał mocz do badania, a ja od godziny siedze przy kompie Jak ja nie lubię takich nerwowych poranków! Jeszcze moja glówna klientka, ma od jakiegoś czasu straszne muchy w nosie, nawrzeszczała dziś na mnie, bo dostała złe ceny, jakbym to ja była winna, przecież ja nie wystawiam faktur tylko moje biuro! Wrrrr!! Musze spokojnie wejśc w ten tydzień, bo coś czuję, że będzie ostro . I szef jest dla mnie coś podejrzanie miły....pochwalił moje wyniki, szalone tempo życia i powiedział, że jestem super zorganizowaną osobą (!) Już sie boję, że coś ode mnie chce ;)Albo to cisza przed burzą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dzień dobry :) Ninka - faktycznie ostro, to jak dostać z liścia na dzień dobry :) powodzenia, a szefem się nie przejmuj, w końcu człowiek może być miły dla drugiego człowieka tak zupełnie bezinteresownie, co Ty taka podejrzliwa jesteś? :D Tygrysek - to znaczy, że Ci ufają Ci Twoi nurcy, że Ci nowego przydzelili :) tak trzymać. Szczupak zjadał inną rybkę...super :P a na niedzielnych funiastych jest filmik jak pelikan zjada gołębia :o Cynamon - no właśnie, pokaż nowego fryza :) Majorek - Ciebie się nie da zapomnieć :) też czekam na morskie foty. No i dzięki za zaproszenie na grilla :D hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam miejsce na urlop :) wyjeżdżamy z piątku na sobotę i półtora tygodnia w głuszy :) ekstra :) Jedziemy w Bory Tucholskie! Przepraszam, że nic nie odpowiadam na wasze wpisy, ale zarobiona jestem :) ściskam mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AIR- ale trafiłaś w sedno! Trafniej nie umiałabym określić tego co się działo rano- jakby mi ktoś z liścia dał, bez dwóch zdań! :) A podejrzliwa jestem, bo u niego taki cukier to niezwykła sprawa....coś mi tu ...delikatnie mówiąc...śmierdzi.... tygrys- cudny weekend! I instruktorką powoli sie stajesz! fiu, fiu! Ty jesteś jedną, wielką, chodzącą PASJĄ ŻYCIA! ghana- ale super! Urlop w głuszy! Cisza, zero stresu.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też bym była podejrzliwa na miejscu Ninki:) Może mam paranojkę (tak twierdzi mój mąż), ale są ludzie, którzy jak się uśmiechną, to ci ciarki po plecach chodzą i już wiesz, że coś się kroi. Bory Tucholskie! Mmmmmm....PYCHA! Tygrysku! Zgadzam się z Niną - jesteś PASJĄ i ENERGIĄ. Lubię Cię czytać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A ja nie znam takich ludzi...będzie burza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufffff! Julka zasnęła, jeszcze jest bardzo osłabiona, ale gorączki już nie ma! :) AIR- to dobrze, że nie znasz takich ludzi. Ja niestety znam, glównie w pracy... Wogóle doszłam do wniosku, że z wiekiem i praktyką nauczylam się już nie przejmować bzdurami i takimi ludźmi. Kiedyś przeżywałabym takie sytuacje, że ktoś na mnie krzywo spojrzal, warknął lub nawrzeszczał przez telefon. Owszem, wiadomo, że lepiej jest pracować w milej atmosferze i mieć super kontakty z klientami itp, ale po prostu nie da się, by bylo tak ciągle! Owszem takie akcje jak dziś nadal mnie stresują, ale nie przyczyniają się do palpitacji serca i prawie że stanu przedzawałowego tylko motywują do szybszego podejmowania decyzji. A szef jest fajny, pomimo dziwnego zachowania i nieokreślonych jazd raz na miesiąc (!?) jest naprawdę spoko, udało mi się znaleźc do niego dojście i jakoś nam się coraz lepiej układa. Za kilka tygodni rodzi mu się pierworodne dziecko, więc dopiero wtedy zrozumie, że np. o 7.30 mam ściszona komórkę i nie kwapię się ją odbierać ;) Ja mam urlop do środy ze względu na angine Julki, w czwartek mam kierownika na regionie i wtedy mała zostaje z ciocią Basią :) Maja cudny kontakt, ciocia ma \"ciekawe\"podejście do dzieci, czysto teoretyczne ;) Ale moje dziecko ją szybko przystosuje- ja się totalnie nie wtrącam! Dziś poczytały razem książeczki i oglądaly Misia Uszatka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Słuchajcie. Zdjęć i filmików mamy... 5 giga!! :D:D heh. Trzeba to zrzucić na płytki dvd, bo przecież.. za dużo tego jest, żeby na dyskach trzymać :) (a każdy ma swoją kopię na swoim kompie ;) ). Na razie robię miejsce, żeby to zrzucić do mnie :) Potem będę robić ciężką i żmdną selekcjęi wysyłkę na picassę, żebyście mogły też popatrzeć :D:D hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam znów :) Tygrysek znów nurkowanie :D Hmm, czyli byłaś dla \"młodego\" buddy? ;) (czy jak to się tam pisało :P ). Nina :D Ja wysłałam koleżance inny artykuł z nią jako bohaterką artykułu.. hihihi. Noo to od razu dostałaś kopa na rozpęd z rana nowego tygodnia.. :o A może szef chwalił, bo zaczyna do niego docierać, co to będzie za te perę tygodni.. Buziaczki dla Julci 🌼 Air \"to jak dostać z liścia na dzień dobry\" heh niezły tekst ;) A swoją drogą taki zlocik jak z tamtej prezentacji byłby niezły.. :D:D Ghana Bory :D Gawron Tygrysek pasją i energią - pięknie to ujęłaś :) Wiecie.. najchętniej wrzuciłabym wszystkie te zdjęcia z urlopu, z wyjątkiem nielicznej grupy niewyraźnej itp ;) A zdjęc jest trochę ponad 2tysiące... przegięcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Majorek - a pomyśleć, że kiedyś się na wakacje zabierało film 36 zdjęć i się dużo wydawało :) hehehe a teraz z weekendu przywożę ponad 200 zdjęć, kosmos. A z tym liściem na dzień dobry to trafiłam, bo też tak czasami miewam, ale zauważam to, o czym Nina pisała, że coraz mniej mnie ruszają takie akcje, kiedyś miałam łopotanie serca i skurcze żołądka przy każdej \"ostrzejszej\" sprawie, a teraz łapię większy dystans, w końcu to się i tak jakoś rozwiąże, czy się denerwuję czy nie, a lepiej zawsze się działa jak się człek nie spina, tylko może spokojnie pomyśleć i przeanalizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co? przeczytałam sobie dzisiaj info dot wyjazdu do Iranu, pogadałam z Olą tóra ten wyjazd prowadzi. No i jutro chyba czeka mnie przebieżka po ciucholach i sklepach indyjskich. Długie nogawki, dllugie rękawy (zadne tam 3/4), lekkie, przewiewne, ale nie prześwitujące. koszulka z krótkim rękawem i owszem, do spania :) . Niektóre hotele są na tyle do przodu, że kobieta może przejść korytarzem bez chustki na włosach. Jeżeli spódnica, to długa. jak długa? taka długa, żeby nie było widać nogi. jeżeli miałoby ją podwiać itp. to noga ma być w wełnianej podkolanówce. chyba muszę sobie jeszcze po necie poszperać, a nie mam na to czasu... faajnie bedzie, i tak przez 3 tygodnie. o kostium kąpielowy się już nie pytałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saszka - ale jazda :) ale napewno warto :) Majorek - czekam na jakieś zdjęcia , może być i 2 tysiące :) Ninka - jak dziś Julka? pomagają coś leki?? Air - prawda jak dziwnie z tymi zdjęciami, ale ja i tak częśto zapominam aparatu :) a;e na wakacje biorę obowiązkowo. Uff dziś wraca anioł - jakoś późnym wieczorem, w nocy... ale wraca, a nie było go ponad 2 tygodnie, więc stęskniona jestem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saszka- a kiedy wylot? Majorek- ale macie zdjęć ;) A ja myślałam, że 700 z Turcji to dużo ;) U mnie dołek...nie wgłebiam się w temat, bo nie warto... Szafirka tu nie ma? Miałam się z nia dziś spotkac na kawce, ale nie jestem w pracy, bo Julka do piątku w domu sie kuruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ghana- 👄 Julka dochodzi do siebie. Wstała o zwykłej porze czyli 6.30 ;) Blada jeszcze, prawie przezroczysta i ma mega sińce pod oczami, ale będzie git! Tylko jeśc i pic nie chce za bardzo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jestem głupkiem, zapomniałam wpisać hasła.....grrrrrrrrrr Bardzo wieje, do pracy szłam kawał drogi pieszo bo przed autobusem na ulicę spadła wielka gałąź, dobrze że się nic nikomu nie stało. Saszka - to Cię czekają przenosiny do zupełnie innego świata :) Mnie tylko w Grecji w Meteorach przebierali w dlugą spódnicę. Ninka - oby Julce szło na wyzdrowienie 🌻 Ghana - fajne takie stęsknienie :D hehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiek wrzuć jakies zdjęcia z wakacji :) jak grill się udał? U mnie ostatnio też robiliśmy grilla, najbardziej lubię karkówkę i banany z czekoladą :classic_cool: Kiedy odbieracie mieszkanie? Rokita 🌻 a kto powiedział że człowiek mądrzeje na starość ;) Im dłużej się żyje, tym chyba więcej rzeczy widzimy niezrozumiałych - może zwyczajnie nie nadążamy za tempem zmian w świecie, poza tym po co chcesz być spokojna i zrównoważona? :P Trochę szaleństwa nigdy nie zaszkodzi :D Tak jak mówi Kasiek, najlepiej przespać. Połóż się na problemie, rano będzie inaczej wyglądał :) Trzymaj się :) Gosikka - ale pracując w oświacie ma się caaaaaaałe wakacje i ferie i święta i dzień nauczyciela :) Ogólnie myślę, że nauczyciel to fajny zawód, jeśli ma się powołanie i nie pracuje się w gimnazjum :D Tygrys gratulacje udanego pilnowania nowicjusza :) Nina dobrze że z Julką już lepiej :) zabawne z tą napaścią na funkcjonariusza, ale najlepiej jakbyś się do jego samochodu wpakowała i poleciła odwieźć do przychodni na sygnale :D jak szef chwali to nic tylko mu podpowiedzieć o podwyżce ;) Ghana super miejsce na urlop :) Majorek 5 GB? Normalnie jak Japońce na tych wakacjach... :D pstryk pstryk... Haha Saszka to tam jest tak restrykcyjnie dla turystów?? I inaczej do hotelu nie wpuszczą, bo Ci kostke widać, albo nie jesteś w golfie? długie przewiewne spódnice są super, ale z długimi rękawami to już przesada :P A co do sztormów, latarników itd to dziś na Bałtyku 10 w skali Beauforta, ale na lądzie aż tak nie wieje, przynajmniej na razie - a tak w klimacie to macie tu coś ładnego do przesłuchania: http://pl.youtube.com/watch?v=1AgmtxG2JiM Sa to trzy najladniejsze moim zdaniem utwory z płyty Wildhoney (Tiamat), pierwszy z deszczem i burzą - Kaleidoscope, drugi - Do you dream of me i trzeci króciutki Planets. Jeszcze jeden utwór, który może się komuś spodoba to \"Gaia\" :) Miłego słuchania :classic_cool: No dobra, biorę się do roboty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie są restrykcje dla turystów. tam turystów nie ma. ewentualnie są przyjezdni. A dlaczego kobieta przyjezdnego ma wyglądać nieprzyzwoicie? w końcu to ona się pcha w cudze, to niech się dostosuje... nie musi to być na szczęście wór na głowę z dziurami na oczy, ale włosy maja być zasłonięte chustką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Saszka - słusznie, też uważam, że trzeba szanować tamtejsze zwyczaje, tymbardziej, że jak mówisz nie ma tam turystów...kto normalny by tam pojechał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe nikt normalny, ale Saszka pojedzie! Ja i tak zazdroszczę takiej wyprawy :) jeszcze 10min i do domu, a później jeszcze tylko 2 dni i urlop, co prawda w czwartek wpadł mi jeszcze wyjazd do klienta, ale blisko, więc dam radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ghana - no właśnie dokładnie to miałam na myśli, że nikt normalny, ale Saszka pojedzie :D hehe , się jej należy, bo jak mówią \"we work hard so we play hard\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Nina, fajnie, ze małej lepiej :) Dzień z liściem na dzień dobry...ostrrro! :) Elles, no nie zupełnie z tymi wakacjami. Pracuję w przedszkolu, i mam 35 dni roboczych urlopu, ale w każde wakacje są 2 tyg dyżuru (dzieci z naszego i kilku okolicznych przedszkoli) - ja nie muszę wtedy pracować, ale być w pracy muszę. Co do ferii też "pudło", bo przedszkola są tzw. placówkami nieferyjnymi, czyli faktycznie ferii nie ma. Jest tylko mniej dzieci, bo część ma rodziców nauczycieli szkół, część wyjeżdża z rodzicami, a część zostaje ze starszym rodzeństwem, które ma ferie. W dzień nauczyciela też pracujemy :D Nie jest tak różowo z tymi wakacjami, jak myślałaś. Ale jest duży bonus - mój pełny etat, to 20h tyg (4 dziennie), co jest świetną sprawą, jeśli się ma małe dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosikka! Ale masz fajną pracę! Podziwiam Cię, bo W ŻYCIU nie pracowałabym z bandą maluchów:) Może Ty pamiętasz taką piosenkę o kotku...? \"Idzie kotek, kotek mały, aż go łapki rozbolały miau...itd..\"? Pamiętasz? Wiesz jakie są słowa dalej i wcześniej? Zebra mi ją śpiewał 17 lat temu, ale ja już jej nie pamiętam....:( I jeszcze taką: \"Była sobie żabka mała re-re-kum-kum-re-re-kum, która mamy nie słuchała, re-re-kum-kum -bęc...\"? Gosikka, ja Cię PROSZĘ:):):) A co do małych kotków, to zaklepałam sobie kotkę - dziewczynkę, Balbinkę, która jeszcze musi być przy mamie, ale we wrześniu ją wezmę:) Czarek będzie miał towarzystwo, a ja znów małego kotka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gawronie, kotka nie znam... ale \"żabkę małą\" Ci zaśpiewam (albo nie, bo moje śpiewanie tylko maciek lubi ;) ) maćko mnie dzisiaj zaskoczył (co dzień mnie zaskakuje, bo to nie jest normalne, żeby 15. miesięczne dziecko tak gadało!) stukał sobie w ruszt w kominku łyżeczką, wysyłam krzysia, żeby zlokalizował, co to za dźwięk... a maćko cały szczęśliwy mówi \"musika\" :D ninka, cieszę się, że z małą lepiej, a jak posiew? bo jak z zosią byłam w szpitalu, to mocz na posiew musiał być zebrany w specyficzny sposób! taki nocnikowy byłby niemiarodajny... nie mam czasu odpowiadać na maile, dlatego tu piszę! airek lepszy nieprostowany; kasiek lepszy nieprostowany! gosikka o niebo lepsza nieprostowana :) a mała weselna... no zupełnie nie ta babka, którą widziałam! super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Gawron - to ja Ci \"żabkę\" zaśpiewam: \"Była sobie żabka mała rerekumkum rerekumum Która mamy nie słuchała rerekumkum bęc Na spacerek wychodziła rerekumkum rerekumum Innym żabkom się dziwiła rerekumkum bęc Przyszedł bocian niespodzianie rerekumkum rerekumkum Połknął żabkę na śniadanie rerekumkum bęc Teraz wszystkie żabki płaczą rerekumkum rerekumkum że jej więcej nie zobaczą rerekumkum bęc\" a \"kotka\" nie znam niestety, a bym chciała :) Gosikka - ja też podziwiam za pracę z dziećmi, moja przyjaciółka ze studiów też pracuje w przedszkolu, ale nie jest chyba z tego powodu bardzo szczęśliwa :) Misiu - kochane te Twoje dzieciaki :D no i dziękuję za to o włosach :) czyli jednym słowem, wolisz naturę :) a ile czasu można zaoszczędzić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Gawron - w googlu znalazłam, czy to to? "Idzie kotek, kotek mały Aż go łapki rozbolały. Miau, miau, miau, miau, miau, miau Idzie kotek, miau, miau, miau. Tam gdzie brzózka szumi siwa Usiadł w słońcu, odpoczywa. Miau, miau, miau, miau, miau, miau Usiadł kotek, miau, miau, miau. Wtem usłyszał głos z daleka: Wracaj kotku! Mama czeka! Miau, miau, miau, miau, miau, miau Wracaj kotku, miau, miau, miau" ale melodii chyba nie znajdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×