Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

anonim27

wypadek drogowy

Polecane posty

czy mozecie mi pomoc..... jak pozbyc sie urazu po wypadku? Czy macie jakis sposob na zapomnienie? jak wylaczyc glowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiołek 84
moze udaj sie do psychologa, jest osobą bardziej kompetentną do takich rozmów, albo porozmawiaj z ludzmi którzy przeszli to co ty.Mam nadzieje ze odpisza ci takie osoby na tym forum. niestety nie potrafie ci pomóc, jednak życze wszystkiego naj! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Ci bardzo, psycholog to dobry pomysl. Przydalby sie tez ktos kto doradzi jak zalatwiac odszkodowanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barska
moj tata miał w zeszłym roku wypadek samochodowy, w nasz samochód- lanos- wjechał TIR. tata przezył, uratowały go pasy i poduszka. wiesz co jest najlepsze? ze po leczeniu i operacji, minęły dwa czy trzy miesiące, a tata chciał wrcacć do jazdy samochodem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do barska ja jezdze bo musze ale w roli pasazera.Jeszcze nie moge sie odszasnac...kierowca ma zlamany kregoslup, ale na szczescie bez przerwania rdzenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwusek
Hej! Ja miałam wypadek 26 lipca 2005r. Odszukaj topik "Jak doszliście do siebie po wypadku ...." i zobacz co mi radzono. Myślę, że ten uraz pozostanie tylko musimy nauczyć się z nim żyć,a będzie ok. Ja także jeszcze nie siadłam za kierownicę, dlatego, że dopiero powoli zdejmuję gorset ...albo może po prostu ze strachu.Życzę wytrwałości. Nie załamuj się, bo to jest jeszcze gorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat akurat
uważam, że trzeba jak najszybciej wrócić za kierownicę.. oczywiście, jeśli nie ma przeciwwskazań lekarzy ze względu na urazy fizyczne.. im dłużej się zwleka, tym większy strach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeetamm
tak, jak ze wszytskim. żeby pozbyć sę lęku trezba ten lęk zwalczać a ni pielęgnowac w sobie. trzeba po prostu przejść nad tym do porządku dzinnego i już. na zasadzie było, minęło. tym bardziej jak nie był to wypadek śmiertelny nie ma co rozpamiętywać. żyice idzie do przodu, trzeba myślec o tym co będzie a nie o tym co było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat akurat
no tak.. ale niektórzy lubią się zadręczać.. dzięki temu jest zapotrzebowanie na psychiatrów i psychologów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogadajcie
jasne!!!!!!!! może byście zmieniły zdanie gdybyście same to przeżyły!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×