Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Labirynt2

Gastroskopia!!Kto ja mial?

Polecane posty

Jeśli masz bóle a przeprowadzali ci padania i jest wszystko oki..wiec problemem może byc własnie dieta..piszesz ze niby mozesz wszystko jesc i nic ci nie jest...to z kąd ten ból?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyStomchIsSick
Skąd mój ból się bierze bardzo trudno uzasadnić. Sluzówka mojej dwunastnicy nadal jest podrażniona i właśnie tym lekarz uzasadnia moje objawy które są najbardziej nasilone rankiem, jednak po spożyciu śniadania nic sie nie zmienia.jedyne czego nie mogę jeść to jabłka:)zawsze powodują u mnie ból brzucha... oczywiście unikam ostrego tłustego jedzenia ale na mnie to chyba nie działa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jabłka zawierają kwas wiec podrażniają ściany żołądka...widocznie masz nadkwasote .Spróbuj unikać kwaśnych rzeczy i ...słodyczy na jakiś czas i zobaczysz co bedzie.Radziłabym też zrobienie badania na Helicobacter pylori ...popros o to lekarza bo prywatnie to badanie kosztuje z 40zł. To badanie wykrywa bakterie..wiec moze to one są przyczyna Twoich dolegliwości.Mnie przez ponad rok bolało...(tylko podejrzewam ze mozemy miec różne choroby)..ale ja wyeliminowałam ostatnio biłko z mojej diety (serki, mleko)...i odpukac juz od 2 tyg mnie nie boli:)...wiec próbuj...moze tak jak ja natrafisz na cos co ci najbardziej szkodzi...czasami trzeba sie poświęcić żeby było lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa88
Ja idę na gastroskopię za 2 dni. Trochę się boję, ale nie bólu tylko czegoś, czego nie znam i tyle. Panikar, które straszą staram się nie czytać. Moja mama miała 3 razy robioną i żyje. Są gorsze rzeczy chyba :-)) Napiszę jak było. Trzymajcie kciuki w piątek, 10 czerwca o 8.30 hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shanin
Ja miałam robioną dzisiaj.... Jak mam być szczera jest to badanie dosyć nieprzyjemne, ale całkowicie bezbolesne :) Jedyne co jest ważne to nie panikować i słuchać się lekarza i pielęgniarki :) I oczywiście oddychać nosem :) Szybko to trwa bo zaledwie 3 minuty - przynajmniej w moim przypadku :) Uważam, że najgorszy moment to jak przechodzi przez gardło, ale szczerze jest to jedno z tych badań, które raczej w razie konieczności bym powtórzyła. Także spokojnie - byle bez paniki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa88
o fuck!!! szok. :-))) hihi może wcześniej laska miała właśnie gastroskopię i teraz nie ma z tym problemu hahaha problem odruchu wymiotnego opanowany :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa88
Ja już po. Badanie całkowicie bezbolesne aczkolwiek strasznie nieprzyjemne. Na szczęście Pani pielęgniarka była bardzo miła, i rzeczowo objaśniła mi na czym będzie polegało badanie itp. Kluczowym momentem w badaniu okazało się dwukrotne przełknięcie- w momencie wprowadzenia rurki i zaraz po tym. Dla mnie najgorsze było oddychanie- nie moglam oddychać buzią (nie dało się), musiałam nosem, ale i tak ma się wrażenie, że się zaraz przestanie oddychać :-)) W takim momencie najważniejsze to nie panikować i starac się uspokoić oddech i jakoś leci. Doktor był zabawny- komentował zawartość żołądka, pytał się co jadłam wczoraj. Najważniejsze, że nie zwymiotowałam :-)) Miałam kilka takich odruchów przy początkowym włożeniu rury w gardło, przy czym odbiło mi się głośno kilka razy, ale pielęgniarka uprzedziłą mnie, że tak będzie i mam się nie krępować tym bo to normalne w tym gabinecie hihi. Ogólnie jest to do przeżycia, mimo iż niekomfortowe... Zapewniam, iż przy spokoju i wykonywaniu polecen lekarza da się przeżyć. Po badaniu i pobraniu wycinka mam zabronione przez 3 godziny jeśc i pić ciepłe posiłki, ale chłodne mogę. Już zjadłam :-))) A więc, drogie kochaniutkie: nie ma strachu!!!!! Powodzenia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa88
aaaa i badanie robiłam w normalnym szpitalu na NFZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa88
aaa i jeszcze: gardło oczywiście miałam popryskane lidokainą. Paaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa88
AAAAAA i po 2 godzinach odebrałam wynik i mam pieprzoną Helicobakter Pylori, ale żadnych niepokojących innych zmian, na szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aed
Ja miałam , gdy miałam 9-10 lat. Badanie nie jest bolesne, ale utrudnia oddychanie i jest nieprzyjemne. Jakiś rok temu gdyby mieli mi zrobić to samo, zwiałabym ze szpitala , ale dziś jestem na to gotowa. Da się przeżyć. Pamiętam ,że jak chodziłam do podstawówki, był chłopak na indywidualnym nauczaniu, raz przyszedł do szkoły. Moja mama dowiedziała się od jego ,że on ma gastroskopię 3-4 razy na rok. Chłopak był ciężko chory. Moja mama też miała gastroskopię, gdy była w liceum. Ona wyciągnęła sobie rurę z gardła i miała całe porysowane przez pół roku :( ! Lekarz wyzwał ją, zapytał, co ona sobie wyobraża, itp. Potem przepraszał, powiedział ,że to co zrobiła było bardzo ryzykowne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam gastroskopie wczoraj i... było cudownie! :D Dlaczego? Ponieważ stwierdziłam, że po to idzie medycyna na przód, żeby z niej korzystać i wzięłam znieczulenie ogólne. Tak, jest płatne, ale uważam, że skoro ma się wydawać na coś pieniądze to najlepiej na swoje zdrowie, a nie nowy telewizor. Bardzo szybko i sprawnie pani anestezjolog mnie uśpiła. Pamiętam tylko tyle, że kazali mi się przewrócić na lewy bok, po chwili zrobiły mi się ciężkie powieki i patrząc z mojej śpiącej perspektywy po minucie zaczęli mnie budzić bo było po wszystkim. Zero stresu, zero nieprzyjemnych wspomnien. Lekarz mógł na spokojnie wszystko mi zbadac, dokładnie i powoli, wziął odpowiednie próbki i wiem, że badane NA PEWNO mam zrobione dobrze i nie trzeba będzie go powtarzać. Także nie wiem po co się męczyć skoro można tego uniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam gastroskopie juz 5 razy. Za kazdym razem bylo gorzej. Wiele zalezy od lekarza. W Poznaniu polecam doktor Fałdyge, gastrologa. Ma wyczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak pytam
Ginni bardzo dobrze zrobiłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że dobrze! Nie rozumiem jak można się tak męczyć jak nie trzeba! oO Ja rozumiem, jeżeli te nasze męczarnie nie wpływałyby na wynik badania to w końcu można zacisnąć zęby i przetrzymać. Ale jak ten biedny lekarz ma zrobić badanie dokładnie jak tu mu pacjent jęczy, rzyga, płacze, piszczy i nie wiem co jeszcze to on woli jak najszybciej wyjąć mu tą rurę, a to przecież nie o to chodzi. Są to bardzo ważne badania, które powinny być zrobione w spokoju i dokładnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sigurrosa
miałam ją wczoraj, badanie trwało ok 8-10 min, pobrano próbki na obecność helicobacter pylori. wcześniej dostałam znieczulenie gardła - standardowo - xylocainą. miałam kilka razy odruch wymiotny, lekarz i pielęgniarka pomogli, kazali przełykać ślinę , oddychać, informowali o przebiegu badania: "jesteśmy w połowie badania, teraz lekarz pobierze próbki do badania, jest to bezbolesne". badanie nieprzyjemne, w końcu czujesz jak coś Ci od środka żoładka "łazi" , penetruje. Jak badanie się skończyło to lekarz spytał : "chyba nie było tak strasznie?", na co kiwnęłam głową. zaraz potem dostałam opis zabiegu. po samym badaniu, już na spokojnie się rozryczałam, żeby opanować emocje i luz :) po dwóch godzinach normalnie zaczęłam jeść i pić. Badanie pozwala na dokładką diagnostykę, więc nie ma co się "fochać", czy bać. mus to mus. jakbym musiała powtórzyć, oczywiście, żebym się zgodziła. ważne jest psychiczne, spokojne nastawienie. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwa88
Ja tam nie rzygałam nie plułam, nie piszczałam i nic takiego, jak się jest dorosłym normalnym człowiekiem to się współpracuje i wytrzymuje, rozmawiałam z wieloma lekarzami i jak się jest w znieczuleniu ogólnym to wcale nie jest lepiej robić tego badania- różnie jest wtedy z gardłem i odruchem przełykania to jasne... Poza tym zawsze jest ryzyko i narkoza jest obciążeniem dla serca itp. No i czy kilkuminutowe badanie jest takim powodem aby poddać się działaniu leków usypiających i zwiotczających mięśnie a potem przy przebudzeniu leków odwracających wszystko? Nie wiem- ja dałam radę. Być może gdyby było to takie straszne, to na drugi raz bym wzięła narkozę, ale wiem, że nie ma takiego powodu. Najpierw trzeba samemu to przeżyć a dopiero osądzać swoje możliwości, próg bólu i wytrzymałość oraz STRASZNOŚĆ badania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam gastroskopię 2 razy. Za pierwszym razem wieczorem (przed badaniem) wzięłam tabletke bo mnie głowa bolała..i to było dobre posunięcie, bo nawet lekarz mnie sie zapytał czy coś zażyłam bo żoładek jest znieczulony i dziwił sie ze nie mam odruchów wymiotnych. Za drugim razem zrobiłam to samo..i badanie przeszło jak po maśle...wypróbujcie to...na mnie zadziałało..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdax
Niestety, muszę iść na gastroskopię. Niestety, bo czytając większość opinii z tego tematu, umieram ze strachu ! Mieszkam w Katowicach, gdzie jest pełno placówek medycznych, więc pytanie do osób zorientowanych w temacie. Gdzie najlepiej iść na gastroskopię w Katowicach ? Czy miał ktoś do czynienia z placówkami gastroskopii w tym regionie ? Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ENDOSKOP
Tak poważnie to naprawde bez przesady.Oczywistym jest że nikt nie ma ochoty wtykac endoskopu w przełyk.Ale jak sie współpracuje z lekarzem tz nie szalec cicho leżeć Inaczej nie panikować to chwila i po strachu a zapewniam że badanie jest b.potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ENDOSKOP
Aha zapomniałem o znieczuleniu gardła.Płyn nie zbyt w smaku dobry ale z racji że jestem trzeżwym alkoholikiem nie przeraził mnie aż tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez miałam jakiś czas temu robione to badanie. Faktycznie nie jest ono przyjemne, ale z drugiej strony da się je wytrzymać. Niestety przy problemach gastrycznych jest ono niezbędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka32
hej dzis miałam gastroskopie... uff .. powiem tak,najwazniejsze nie bierzcie do siebie wypowiedzi innych na forum każdy to przechodzi inaczej,głupie jest dla mnie pisanie i zastrasznaie innych,gdyby było u mnie tak zle wolałąbym o tym chyba nie pisac i nie nakręcać innych ... ja jestem straszą panikarą nie umie u dentysty usiedziec bo zaraz mam odruchy wymiotne ... nie spałam cała noc przed tym badaniem nie jedłam i nie piłam 8 godzin ... rano wstałam i z nerwów wymiotowałam ... ale nie było wyjscia poszłam .. wiec tak... byłam bardzo miło zaskoczona ...fak ze znieczulenie chyba było bardziej niedobre w smaku niż całe te badanie warte lęku!!!!!! faktycznie nie jest przyjemne ale jesli lekarz ma do tego własciwe podejscie to jest super.... pobrano mi próbki,badanie trwało w sumie nie licząc znieczulenia chyba ze 3 minuty ... dłowiłam sie,łzy leciały mi z oczu co jest normalne.... zero bólu tylko uczucie że coś chodzi ci po żołądku nie ciekawe.....najważniejsze jest nie panikowac,pomyślec o czyms miłym:) sama myślałam że sie nie da ale da się uwierzcie!!! gdybym musiała zrobic je jeszcze raz to poszłabym bez stresu ! :) odwagi dla oczekujących na to badanie !! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka32
zgadzm sie z wypowiedzią sigurrosa!!! bardzo mądra wypowiedz ;))) nie bójcie sie nie jest żle da sie przeżyc i wytrzymac ...chyba ból zęba jest gorszy niż to badanie bo ona trwa tyko kilka minut ....dacie rade ...jest spoko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Alicja17*
Też ide na gastroskopie ;( chyba umre ze strachu ;( ponoć pozytywne nastawienie pomaga,ale jak je znaleźć ? to dość trudne :( tak sie boje... Nie umiem tego opanować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka32
nie bój !!! ja tez nie mogam przestac sie bac a pozniej żałowałam że nie słuchałam innych ...naprawde nie ma sie czego bac... należe do tych osób co strasznie paikują ....niepotrzebnie , powiem ci ze niedawno miałam wyrywanego zęba było to bardziej okropne niż ta gastoskopia ;) ...mam tylko nadzieje że trafisz na lekarza który umie to robic sprawnie bo to tez duzo od tego zależy :) głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Alicja17*
też mam taką nadzieje,oby sie sprawdziła.. ;) a jak to jest z tym znieczuleniem ? oni dają darmowo znieczulenie gardła czy nie ? a nie zwymiotuje żadną żołcią czy czymś ? nie udusze sie ? ;|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Alicja17*
Ja już po .. nie było tak źle :) dali mi znieczulenie gardła a lekarka była bardzo miła.. :) trwało tylko 3 minutki . Miałam tylko 3 odruchy wymiotne.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×