Wolałabyś być ruda i piegowata czy łysieć?

Ja maaaaaaarze o tym zeby byc ruda i piegowata:):) ale niestety :( takze to pytanie wydaje mi sie idiotyczne, ale to normalka tu na kafeterii

dlaczego idiotyczne? może warto się czsami oderwać od rzeczywistości i zastanowić się nad róznymi możliwościami, perspektywami :D

ja bym wolal byc bogaty

:D takiej opcji nie ma :D rudy i piegowaty czy łysy?

dlatego idiotyczne ze co to w ogole za porownanie.. tak jakby bycie rudym bylo jakims defektem

Mam gila w nosie

zawsze peruczka ładna na glowe, a i piegów nie będzie na ciele :O

ale ja jestem rudy i piegowaty a ostatnio wlasnie zaczalem lysiec i dlatego kurwa chce byc bogaty

ja tez zaczęłam łysieć także mnie wybór nie dotyczy :(

ixxx- niestety ale rudość + piegi na całym ciele nadal nie sa pożadanym typem urody - przez ogół, był owszem trend na taki typ urody ale to trend wąski, równoległy, nie główny i trwały :O

ja Ciebie Karolinka kojarze , ty chyba pisalas cos o jakiejs metodzie no i jak tam to wszystko wyszlo ?

kgcdh- :) OK w takim razie- wyjątkowo możesz sobie być bogatym :) łysieniem się nie martw, będzie lepiej niż było ;)

kgcdh- chodzi Ci o mnie ??

nie jestem pewny ale ktos zakladal kiedys temat ze potrzebuje iles tam pieniedzy na jakis zabieg zageszczajacy wlosy i chyba ta osoba sie Karolina nazywala jakos mi sie zapamietalo i z Twoim wpisem skojarzylem

no więc tak: kasy nie znalazłam, metody odpowiedniej też nie... :( więc czekam... na cud ? niedługo wybiorę się do lekarza dermatologa, przedstawię mu moje zdjęcia sprzed roku, dwóch, trzech i zobaczymy, co mi odpowie... wtedy mogę oczywiście napisać na forum, co powiedział mi lekarz aha... na początku LO marzyłam o takich włosach, jakie miałam np w gimnazjum, w 2 klasie marzyłam o takich jakie miałam na początku LO ( ale i tak było już bardzo, bardzo źle ) .... itd itd w skrócie : dzisiaj marzę o swoich włosach z wczoraj, jutro będę marzyła o tych z dzisiaj o co chodzi ? o ILOŚĆ wypadają i wypadają... nie lubią mnie :( są brzydkie, ciemnieją, bo te jaśniejsze wypadają :( a ja ? a ja bardzo źle się taka czuję, nie akceptuję siebie i wpadam w depresje... cieżko się jednak z tym żyje wiem, że inni ludzie mają gorzej, że mogłabym np byc o wiele bardziej chora ale po co mam tak pisać ? jestem młodą osobą i tak jak każda dziewczyna chciałabym móc iść sobie np na jakąś zabawę z ładną fryzurką :O w styczniu studniówka... rewia mody laski w pięknych włosach... a ja ? szukam fryzjera, który na studniówkę doczepi mi włosy :O tak to wygląda... w skrócie :(:(:(:(:(

jest tyle ślicznych rudych, piegowatych dziewczyn :) wiec nie wiem co to za porownanie. łysienie jest defektem, wiec nijak ma sie do przecudnych rudzielców :)

bedzie dobrze , zobaczysz

wiesz... jednego dnia w to wierzę, drugiego już nawet mówię \" czy Ty jesteś naiwna ? \" dobrze będzie ? hmmm... chciałabym, naprawdę bardzo :( ale jak mam wierzyć, kiedy widzę ogromne ilości włosów leżących na podłodze, sofie ? mam granatową sofę i włosy na niej leżące wyglądają jak wzorek..... :O ale mimo wszysztko dzięki :)

ja do rudzielcow nie mam nic , moj najlepszy kolego jest wlasnie rudy , ja nie jestem rudy ani nie lysieje tylko tak malo jest ostatnio inteligentnych i ambitnych tematow , ten uwazam ze jest na poziomie ........... :D

Twój problem z wypadaniem włosów może mieć podłoże endokrynologiczne. zrób wszystkie badania tarczycy. być może tu tkwi problem. przy odpowiednim leczeniu, możesz wzmocnić włosy a stosując dermatologiczne mieszanki do włosów poprawisz ukrwienie ich.

miało być:ukrwienie skóry głowy, co w konsekwencji doprowadzi do niewypadania włosów :)

Netefilka, wiem jak sie czujesz bo ja juz od 3 lat jestem zmuszona nosic treske a jak tak dalej pojdzie jak do tej pory to jeszcze rok i peruka mnie czeka..... :(

widzisz co mi sie najbardziej podoba na kafeterii ? ze juz tworzy sie klub wsparcia , ludzie ogolnie nie sa zli :)

:) a topik taki beznadziejny... chodzi oczywiscie o jego pierwotny sens

albo bulimiczki - tracą w końcu włosy

dzięki za wsparcie :)

mi sie zawsze wydawalo ze to stary stereotyp ze takie rude sa brzydkie i na dodatek pieguski. ja nie jestem ruda ale piegi mam i to dosc jakos nigdy nikt nic mi nie mowil, a sama nie probowalam ich nigdy wybielac bo i po co kiedy one tylko dodaja uroku :)