Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kamiza

zazdroszczę kobietom, które mają piękne długie i gęste włosy

Polecane posty

pewnie wstajecie z łóżka i wystarczy Wam 20 minut na przygotowanie... fajnie macie... naprawde Wam zazdroszczę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie to zajmuje 3 minuty bo mam kręcone, no chyba że prostuję to 20-30 minutek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ani3333456
kiedys mialam dlugie i gęste, strasznie na nie narzekalam a teraz jestem po 30 -stce i mam cienkie i tez narzekam :( To se ne vrati :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamiza dlugie geste wlosy to przeklenstwo :D wiem bo sama mam takie i dziwi mnie to ze wszyscy mi ich zazdroszcza a ja ide do fryzjera i prosze o maksymalne wycieniowanie zeby zmniejszyc ich ilosc :D a dlaczego to przeklenstwo : 1) po umyciu schna 4 do 6 godzin (bez suszarki) z suszarka ok 50 minut ale sa potem bardzo zniszczone 2)prostowanie zajmuje mi ok 40 minut (nie mam kreconych tylko lekko mi sie wywijaja gdzieniegdzie) i to po ponad roku wiec nie dlatego ze nie mam wprawy a prostuje bo wtedy wydaje sie ze jest ich mniej :D 3) zeby je zafarbowac potrzebne mi sa 2 opakowania farby a jak mam bardzo dlugie to nawet i 3 schodza :D takze nie ma czego zazdroscic ja ciagle narzekam ale jak widzialam ostatnio dziewczyne ktorej bylo widac skore na glowie bo miala takie rzadkie wlosy to w sumie sie ciesze ale ogolnie to moglabym miec ich troszke mniej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale
naturalnie zgadzam sie z przedmowca - zazdroscic takim niewiastom naturalna to rzecz. rzecz aczkolwiek w tym po co sie to czyni ? czy dla osobistej satysfakcji , czy z checi zysku , a moze dla dobra ogolu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe ja spędzam wiecej czasu na zrobieniu zwyklej kitki czy warkocza! chcialabym miec takie problemy, naprawde :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martita21
ojojoj kolezanko nie chcij takich wlosow, naprawde, ja mam grube i dlugie, a dlugie dlatego zeby byly cięższe i wtedy wydaja sie optycznie na cieńsze, prostuje podobnie jak kolezanka wyzej, po to by wydawaly sie ze jest ich mniej..... ale przynajmniej bede dlugo lysiec:P pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o czepiacie sie
dlugie geste wlosy .... aha , ja mam dlugei i geste i krecone i to nienajlepsze rzecz wierz mi, podcinam jak moge a na farbowanie i tak musze zluzyc dwa opakowania, w zwiazku z tym , ze wypadaja i odrastaja mam dywan wlosow w domu ( krotkie nie sa tak uciazliwe :) ) , rozczesac je - koszmar, schna potwornie dlugo, jak chce wyprostowac to 1,5 godziny z prostownica i suszarka ( efekt na 45 minut- srednio) a do tego moje trzeba codziennie myc i miesieczni e kupuje jeden szampon - taki litrowy :) choc z drugiej strony jak sie spiesze to i w 10 minut jestem gotowa do wyjscia - troche skrecajacego serum i mniej wiecej wyglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam
rzadkie i zawsze będę zazdrościć gęstych!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie się moje podobają, nie za długie, nie za krótkie, za to gęste i kręcone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jest tak łatwo
mam gęste i długie włosy są tak zdrowe i lśniące jak u azjatek. ułożenie ich wymaga anielskiej cierpliwości. każdy żyje swoim życiem i nie ulega na dłużej niż 10 min wałkom, lokówkom, lakierom do włosów. zawiązane w supeł rozwiązują się jak sprężyna. po umyciu (a muszę myć co rano, bo bardzo szybko mi się przetłuszczają i bardzo nieładnie układają po przespanej nocy) suszę je gorącym powietrzem suszarki przez pół godziny (a mam bardzo dobrą suszarkę). moja przyjaciółka ma krótkie cieniutkie blond włoski i są pięknie ułożone po piętnastu minutach. ostatnio fryzjerka robiła mi koka na wesele koleżanki. koka miałam przez cztery godziny. wsówki same wyskakiwały z włosów.:o oczywiście włosy nie rozprostowywały się wypadając z koka tylko sterczały we wszystkie strony. to nie wina fryzjerki. zawsze tak kończy się moje marzenie o misternym koku. loki mam po nakręceniu góra przez godzinę. włosy są tak ciężkie, że kiedy podniosę je do góry momentalnie klapną. pięknie prezentują się tylko w kucyku.:D chyba je zetnę, ale boję się czy dam sobie radę z układaniem i jak będę wyglądać w krótkich włosach. jest jeszcze jeden problem. tydzień temu je farbowałam i już mam centymetrowe odrosty. a dałam za pasemka 180 zł.:o na nogach też mam czarne i mocne włosy. do kitu z takimi zaletami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest tak latwo----> widze ze chyba mamy podobne problemy :D moje wlosy tez nie chca sie krecic na walkach bo sa strasznie niepodatne na ukladanie do spinania moge uzywac tylko i wylacznie gumek recepturek :D wszelkiego rodzaju spinki, klamry czy frotki nie spelniaja zadania i albo odskakuja same z wlosow albo pekaja :D chcociaz tyle dobrego ze moje wlosy praktycznie sie nie prztluszczaja i moge ich nie myc nawet 5 dni i sa dalej \"w miare\" :D a na nogach mam to samo : ogole sobie rano a po poludniu juz mam czarna szczecine :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esencja_
E nie przesadzajcie. Ja mam długie i gęste. Myje je co 2-3 dni, mycie to 10 minut góra, potem wsparowuje mleczko prostujące, łatwo sie rozczesują, to w sumie 5 min i suszarka to góra 15 minut. %0 minut to chyba przesuszacie z suszeniem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tiaaa.... Też mi się kiedyś wydawało, że mocne, dosyć gęste, ale niepodatne na układanie włosy to problem... Do czasu. Do czasu, aż 2 lata temu zaczęły mi wypadać garściami. Mimo leczenia przez dermatologa i niewielkiej półrocznej poprawy, od trzech miesięcy znów się sypią. Wypadła... taka bardzo solidna połowa... Nie ma w zasadzie mowy o spięciu włosów, bo to widok dość żałosny. :-0 Nie narzekajcie na włosy - jeśli są, zwłaszcza takie chętnie trzymające się czaszki, to po prostu cieszcie się nimi. :-) Pozdrawiam, RzW (nieustannie liniejąca)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esencja_
%0 minut to chyba przesuszacie z suszeniem .... poprawiam :) 50 minut to chyba przesadzacie z suszeniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam niby przeciętną gęstość ale za to sztywne to to jak szczecina. Fryjerka musi sie troche pomęczyć zeby podciąć włos. I proste jak cholera, gdybym chciałą mieć kręcone to by szybko wróciły do punktu wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
esencja------------> ja na prawde nie przesadzilam mozesz przyjechac do mnie i sie przekonac :D a pozatym po wysuszeniu suszarka wygladaja wprost tragicznie bo robi sie z nich jedna wielka szopa dlatego staram sie by wysychaly same :D a to trwa nawet do 5 godzin (mam dosyc dlugie za lopatki) a i tak po tych 5 godzinach mam jeszcze wilgotne pod spodem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA MAM
bardzo długie i grube włosy , nie zamierzam ich obcinać ale bez prostownicy si ę nie obejdzie bo bedą przypominać siano :( a prostowanie zajmuje mi około 1h i 20 min masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka_
A ja mam jasne, cienkie wlosy, ktorych nienawidze, tez zawsze zazdroscilam dziewczyna, ktore maja geste wlosy....Jak zrobie sobie kitke, albo warkocz, wyglada to jak pol nieszczescia, jak cienki chudy ogon!!! Macie jakies rady jak upiac lub uczesac dlugie cienkie wlosy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rybka_
Treske tez juz kiedys nosilam, wszyscy zazdroscili mi super wlosow :), niestety bylo to oszustwo, ja tak nie chce!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło rany no
mam to samo cienkie włosy ale za to mami ich bardzo dużo a w dotyku sa jak włoski u niemowlaka kiedyś chciałam sobie przedłużyć , ale to też jest kłopotliwe po 2 mc widać to coś doczepiane i koszt z 1000 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeee no dziewczyny....
przestancie ja tez mam dlugie i geste wlosy-owszem wpadaja ale bez przesady....... nie zajmuje mi tyle czasu co Wam dbanie o nie:( myje i susze naturalnie(bez szuszarki)po ok.pol gdz.sa juz prawie suche z szuszarka to jakies 10 min...... wiec nie wiem na co narzekacie a juz uwywanie stwierdzenia ze to.przeklenstwo no to hmmmmmmm troszke niepowazne-ja sie wlasnie ciesze ze takie mam-podcielam 2 miesiace temu dosc sporo i dzis znow juz siegaja mi pasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tez
zazdroszcze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:( i zapuszczam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszeeeeeeeeee
:D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoijoj
dupa wcale nie jest fajnie mam długie i żydowsko kręcone włosy!!!! i zazdroszczę azjatkom że mają proste iciężkie wystarczy 2 razy grzebieniem smyrnąć i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam cienkie, za to gęste włosy. Schna okropnie długo, jak robiłam sobie gryzure ślubna, to aż fryzjerka sie dziwiła, że tak długo schną. Ja tez wolałabym mieć gęste i grube włosy i nie rozumiem tych, które chciałyby miec ich mniej. Gęste i piekne włosy to teraz rzadkość, więc ich właścicielki powinny sie uważać za szczęściary!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×