????????Antywkariat czy to się jeszcze opłaca????????????

Planuję otworzyć antykwariat :) Miasto 40 tys. więc potencjalni klienci (czytelnicy) są. Konkurencja jest w postaci jedengo bidnego antykwariatu :/ Ceny kosmiczne. Antykwariusz przyjmuje tylko w komis. Ja chciałbym kupować za gotówkę, ewentualnie niektóre książki w komis. Jestem dobrej nadziei :)

nikt? :( :(

W moim mieście pewien antykwariusz jest bardzo zamożnym człowiekiem... Życzę powodzenia.:)

moze sprzedaje rózne antyki :) więc dlatego ja będę sprzedawał stare i nowe książki, ew. stare winyle :) ale czy ludzie jeszcze w tych czasach czytają i chodzą do antykwariatów czy jezeli już coś mają kupić , to pędzą do księgarni?

Handluje przede wszystkim książkami. Ma kilka antykwariatów. Jeden tylko sklep zajmuje się innymi starociami.

Ja często kupuję książki w antykwariacie. Nie stać mnie na nowe. Chyba, że potrzebuję nowości wydawniczych, wtedy wiadomo, nie mam wyjścia.

Mniej więcej takie zainteresowanie mają antykwariaty jak ten temat na forum, ludzie bardzo mało czytają - żadna nowość .. i do antykwariatów zaglądają również rzadko, młodzież odwiedza (o ile !) antykwarait raz lub dwa razy w roku, w celu wymiany/ sprzedazy podręczników. Jeśli mają kase to wolą (nie wszyscy) kupić książkę nową (np. ja :) - jakoś wole nowe książki - dbam o nie i mają zapach taki jaki lubie czyli nowości a potem \'starzeją\' się wraz ze mną;) - osobiście nie przepadam za tym antkwarycznym zapachem) Poza tym wg mnie dużą konkurencją jest allegro i księgarnie wysyłkowe. Oczywiście za powodzenie antykwariatu odpowiada tez szczęscie, zyłka do biznesu, a także otoczenie, czyli to kim są mieszkańcy mista. Takie jest moje zdanie na ten temat.

Hmmmmmm ja jestem stałą bywalczynią natykwariatów i myślę, ze maja się dobrze :) Ludzie wolą poczytać Bravo Girl albo Fakt :o

wniosek - lepszy kiosk ;)

up :D