Kobiety za kółkiem

ciekawe ktory kierowca z wczorajszej serii, tej pod Bialymstokiem i czterech innych byl kobieta??? Ten zautokaru, ten z Tira, czy ten od cysterny i paru innych... wiec nie opowiadajce, ze za wszelkie zlo tego swiata sa winne kobiety

ginie na drogach? :p

netifilka > bo jest ich więcej. Ciekawe czy stosunek ilości facetów na drodze do ilości powodowanych przez nich wypadków jest równy stosunkowi ilości kobiet na drodze do liczby powodowanych przez nie wypadków. Moim zdaniem nie.

free wili, no no bmw...

Przyczyna wypadków moze być różna nie tylko nadmierna predkość:o W mojej okolicy z początkiem miesiaca by tragoczny wypadek:o Jechał cieżarowy samochód z 6metrowymi ,metalowymi rurami . Żle zabezpieczone, na łuku drogi zsuneły sie na nadjeżdzajace z przeciwka samochody.uszkodzone 4 samochody ,3 ofiary śmietrtelne. Winni najprowdopodobniej to ci ,co ładowali transport:o Kierowca na nieszczescie był po piwku(ponoć) i jeszcze to młody chłopak.Plotka niesie ,ze nie wytrzymał obiązenia i odebral sobie zycie wiec 4 ofiay śmiertelne:o Nie ma tak ,ze kobiety za kierownicą to zgroza :o Sa dobrzy i żli kierowcy a nieszczescia chodzą po wszystkich :o

zwykle faceci powodują wiecej wypadków bo nie znają swoich ograniczeń,KObiety je znają i wiedzą czym to grozi i jezdzą spokojniej.Wiedzą ,że są zlymi kierowcami dlatego jeżdzą rozważnie i spokojnie.A faceci nie przyznają sie do swoich słabości gdybt jezdzili tak ostrożnie jak kobiety i wolno powodowaliby od kobiet dużo mniej wypadków ,bo są lepszymi kierowcami.

wszyscy ci, ktorym wydaje sie, ze sa najlepszymi kierowcami na swiecie, powinni zaczac uwazac. Bo od tego tylko krok...

a mi się wydaje,że tak! :p może poszperaj w statystykach :p

A ja jestem beznadziejnym kierowcą

szowinista z ciebie i tyle!Jestem tą znienawidzona przez ciebie babą za kółkiem.Jeżdżę przepisowo-50 km/h po mieście,nie wyprzedzam na przejściach i linii ciagłej.Przepuszczam pieszych,zawsze włączam kierunek ,jak zamiar skęcić-nawet na parkingu.Wokół mnie natomiast jeżdzi pełno pajaców takich jak ty,bo gdzieś przeczytali ,że kierowcy -mężczyżni są lepsi.I pewnie to ich uprawnia do łamania wszystkich przepisów?SZOWINISTA

dyspozytorka dyspozytorką, świadkowie i rzeczoznawcy twierdzą że wjeżdżajac na tory miał na liczniku 120 km/h, mślisz że dlaczego jego rodzice wybaczyli tej kobiecie? bo wiedzieli ,że on tez nie jest bez winy, co ty na to? nie dość ,że mężczyzna to do tego kierowca z wieloletnim doświadczeniem.

niektóre kobiety (mężczyźni również choć rzadziej) naprawdę nie umieją prowadzić i takie są fakty! a czemu? bo w szybkim samochodzie dobrej klasy ludzie czują się pewnie i myślą że zarówno im jak i innym nic nie grozi!

Nie jestem żadnym pajacem. Jeżdzę przepisowo. 0 pkt karnych. Żadnych problemów z samochodem. Jeżdze wolno. Co do Kuliga - nie wiem jak mam to napisać. Rozumiem co napisałaś, ale gdyby dyspozytorka przejazd zamnkęła, to do wypadku by nie doszło. To jest hierarcha wartości. Najpierw jest niedopilnowanie przejazdu, a dopiero potem błędy Kuliga. Warunkiem koniecznym błedów Kuliga jest niedopilnowanie zamknięcia szlabanu przez dyspozytorkę. Teraz rozumiesz? Jeżeli ktoś przejeżdzą na zielonym świetle i potem na skrzyżowaniu wjedzie w niego ciężarówka (mimo, że przejeżdzał na zielonym) to też będziesz uważała, że popełnił bład bo jechał za szybko (zielone światło)? Analogicznie: przejazd był otwarty to jechał. Ja się nie czepiam, że to kobieta siedziała przy szlabanie. Naprawdę. Gdyby siedział tam facet to jasne jest, że też byłby winny. Ale podałaś Kuliga jako przykład - a akurat on mało w tym wszystkim zawinił.

że w połowie ON zawinil, kierowca z takim doświadczeniem jak ON nie popełnia takich błędów!!! nie twierdzę ,że mężczyźni są złymi kierowcmi tylko chcę udowodniś, że pochopnie wyciągacie wnioski jeżeli kobieta jest sprawcą wypadku.

jak bylam dzieckiem i na kolanach ojca uczylam sie prowadzic samochod, to uslyszalam zdanie, ktore pamietam do dzis i radze zapamietac wszystkim kierowcom - na kazdym cmentarzu jest jedna aleja poswiecona tym, ktorzy mieli pierwszenstwo przejazdu

Zostawmy już temat Kuliga - każdy z nas ma trochę racji. Najgorsi i tak są kierowcy ciężarówek. To jakaś inna rasa ludzi :o Niech ten temat będzie apelem dla wszystkich (!) - zwolnijcie czasem na drodze.

pracują u kogoś i to pracodawcy są winni za to co wyprawiają kieowcy tirów.

TAAAAAAK............... Ludzie, o czym Wy piszecie?????? 1. szkoda młodego człowieka jakim był brat Otylii 2. to ona spowodowała wypadek brawurową jazdą, wykazała się tutaj fantazją (i szybkim autem), ale też brakiem wyobraźni 3. ona jest pływaczką - NIE KIEROWCĄ RAJDOWYM 4. prokurator powinien jej postawić zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci oraz stworzenia poważnego zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu lądowym - no ale to przecież gwiazda więc czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy 5. a co by było gdyby to ktoś z Was (nie mistrz-yni) spowodowałby taki wypadek? patrz p.4

Nauczcie wy się jeżdzić najpierw starym gratem, który się ledwo trzyma kupy, dopiero wtedy będziecie mogli wsiadać do superbryk, które jadą same. W starym gracie prędkość jest bardziej odczuwana niż w nowym samochodzie, dlatego po takiej nauce będzie więcej pokory na drodze.

Nieumiem zrozumieć ludzi , którzy wobec takiej tragedi gdybają kto jest lepszy za kółkiem .Prawda jest taka że kobiety jeżdzą ostrożniej za to stwarzają więcej zagrożenia na drodze ,instynkt macierzyński tak działa .Za to mężczyżni są brawórowcami ale za to jeżdzą o wiele lepiej .Co do Otylki to rzeczywiście nie miała doswiadczenia zbyt wielkiego , ale wydaje mi się że skoro ktoś wyprzedza musi nacisnąć pedał gazu .Ona do końca życia będzie ponosiła konsekwencje swojego wypadku , niewiadomo czy się pozbiera po tej tragedii ale widzę że każdy temat jest na miejscu .To dla Ciebie SZymonku [*}

posłuchaj pięknie.......... , jeżeli jesteś dobrym kierowcą to powinieneś zauważyć, że wypadki powodują nie tylko kierowcy. Nie uważasz, że część winy leży po stronie przewspaniałych nawierzchni?? Brawura - a tu najczęściej widzę panów, fatalne drogi - hmmmm....... tu też ktoś jest winien....ale nie jest to kobieta.

faktycznie kobiety jeżdżą gorzej...taka prawda