Poszukuję dobrej odżywki do paznokci!!!Pomóżcie!!!

Mam słabe pazurki, do tego łamiące się i rozdwajające. Próbowałam już chyba wszystkich specyfików, Sally H, Nail Tek, to sa drogie odżywki, wydałam kupę kasy a efekt mizerny! Może ktoś ma sprawdzony sposób? Może coś czego nie znam? Pomóżcie kobitce i jej pazurkom :)

Firmy ALessandro w sklepach Douglas są;.

a moze na poczatek coś innego. zacznij pić lub jeść galaretkę. nie raz na jakiś czas, ale dwie trzy dziennie przez jakieś trzy cztery tygodnie. na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc. bo twoje problemy mogą wynikać z braku jakiś witamin w organizmie.

Powinnś przede wszystkim zwrócić uwagę na to co jesz. Jeżeli bierzesz tabletki antykoncepcyjne to przyczyna może być niedobór cynku. Polecam także herbatki ze skrzypu polnego z pokrzywy. Możesz też przez jakiś czas pić drożdże i galaretkę. Niektórym pomaga nacieranie paznokci maścią z wit A (kupisz w aptece za 3zl), kąpiele paznokci w ciepłej oliwie, jedzenie rzeżuchy. Słabe paznokcie jak i łamliwe włosy mogą dawać znak że masz od jakiegoś czasu niedobór żelaza. Idż dolekarza i poproś obadania. Aha no i jeszcze jeden powód złego stanu paznokcia to grzybica. Może warto wybrać sie do dermatologa?

zwróć uwagę na swoją dietę - jeśli brakuje w niej ryb (2-3 razy w tyg.), to stosuj suplementy z NNKT omega 3. mi pomagała też odżywka Strong Results Avonu (olejek, bo w odżywki w lakierze nie wierzę za bardzo) oraz utwardzacz we flamastrze tej firmy. wypróbuj też domową metodę - moczenie paznokci w podgrzanej oliwie z oliwek.

Ja miałam straszny problem z paznokciami, stosowałam wszystko, rozgrzana oliwe, łykałam witaminy, męczyłam się 3 lata i nic, żadnej poprawy, aż wyczytałam na necie o BALSAMIE DO PAZNOKCI FIRMY HERBA STUDIO i wiecie co to cudo, po miesiącu wmasowywania w płytke paznokcia, moje paznokcie zmieniły sie nie do poznania. Teraz sa twarde, mocne, żaden się nie złamał od niewiem kiedy, no i co najważniejsze żaden się nie rozdwaja, a rozdwajały się okropnie. teraz cięzko mi je piłować, bo sa jak z kamienia. Naprawde polecam ten specyfik, jest w małym słoiczku i kosztuje 8 zł, tylko ciezko to dostac dla mnie zamówiła to farmaceutka. teraz juz maluje paznokcie i nic specjalnego z nimi nie robie, ale zawsze jak zmyje lakier to pamietam aby na noc nasmarowac się tym balsamem, i to cała moja metoda, a dermatolog stwierdził, ze ja dziedzicznie mam paznokcie takie kruche i nic im nie pomoże :)

A ja polecam to ,co wyczytałam właśnie na kafeterii czyli ojejek rycynowy. Do 18 roku zycia obgryzałam paznokcie i jak w końcu przestałam to były w takim stanie że lepiej nie mówić. Łamały się, rozdwajały, były żółte i najgorsze było to że nie moglam ich zapuścić, bo urosły trzy milimetry i się zadzierały. Stosowałam masę odżywek, ale nic a nic nie pomgagało a olejek pomógł w ciągu dwóch tygodni:-) Biorę trochę na wacik i wcieram w każdego paznokcia przez jakieś dwie minutki, na noc i czasami jak mi się chce w ciągu dnia. Efekty wsapniałe:-D Polecam szczerze wszysktkim, zresztą ja olejek uwielbiam, stosuje go na brwi, rzęsy, cerę i włosy;-) Efekty widać po paru tygodniach a buteleczka kosztuje 5 zł i starcza na długo.

i nie mocz do cholery łapek w detergentach (czytaj: proszki, płyny)

mi olejek ryc. nie pomogl -a jak go stosowalam na rzesy to mnie oczy szczypaly a wrecz bolaly.. w kazdym razie paznokcie tez mialam slabe a teraz mnie kolezanki pytaja czy tipsy mam :) mi pomoglo: -utwardzacz plytki paznokcia bell 8-9 zl. -preparat zabezpieczajacy i utwardzajacy paznokcie delia i odzywka do pazn. lamliwych z tej f-my, ok 5-6 zl oba preparaty stosowane pod lakier (vipera, ok 5,5 zl) kiedys lakiery trzymaly mi sie ok 1 dzien -teraz ok 6 dni(ew. "odswiezam" bezbarwnym) :)))))))))) lakier moze byc inny ale paznokcie musza byc ZAWSZE pomalowane, nie jest to zreszta tylko moja opinia - wtedy znacznie rzadziej sie lamia . powodzenia

aha, ostatnio zakochalam sie w nowym kremie dove w plaskim opakowaniu z biala nakretka, jest swietny dop moich naprawde wymagajacych dloni, najmniejsze opakowanie "do torebki" kosztuje 2 zl

no i jeszcze mi sie przypomniala skrzypovita 2x dziennie przez pare miesiecy... ale dziala:)

a ja co kilka dni moczę paluszki w oliwce z oliwek ciepłej i do tego używam odżywki z wapniem i kremiku takiego pomarańczowego witaminowego z Astora i powiem ze nawet nawet jestem zadowolona

w czasie kuracji nie powinno sie malować paznokci!!! Żadnego zmywacza, lakierów, rękawiczki na łapy do detergentów.

Polecam tę odżywkę. Kosztuje na allegro 59zł, a jest świetna. Uratowała moje paznokcie kilka lat temu, jak chorowałam i paznokcie były przez to szczególnie słabe. Kuracja trwała ok 2 tygodni (tylko odżywka, bez lakierów kolorowych). Teraz stosuje ją pod lakier i cały czas mam długie paznokcie. A łatwo nie mają, bo ciągle je muszę myć albo jestem w rękawiczkach lateksowych (szkoła).

nail tek II-coś wspanialego!!!