Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość viola26

gdy alkohol niszczy miłość

Polecane posty

Gość viola26

Nie wiem, co robić mam faceta, który wychodząc rano do pracy całuje moje stopy, potrafi upiec moi ciasto w kształcie serce i mimo że jesteśmy ze sobą już sześć lat pisze miłosne sms-y rysuje słodkie obrazki i robi wszystko bym czuła się kochana, ale.............nie mogę mu ufać. Niestety jak pije zmienia się nie do poznania nie kontroluje się kilka razy zdażyło się że mnie udeżył, nie w twarz ale tak że musiałam 2 tygodnie zakrywać ręce, nawet dłonie. Wiem że mnie kocha, ale wiem też że to się nie zmieni póki będzie pił. Ma dobrą pracę,studiuje. Wczoraj miał wyjście z kumplami, umówiliśmy się co do powrotu.Tymczasem wrócił parę godzin później i zalany w trupa. Jak można komuś takiemu uafać ? Co wybrać? romantyka do którego nie mogę mieć zaufania, czy spróbować zbudować nowy związek, a ztego wiać jak najprędzej mimo 6 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli ma problem alkoholowy i do tego jest agresywny po wypiciu to powinien iść do psychologa sprawdzić czy aby nie jest alkoholikiem. A z alkoholikiem życia nikomu nie polecam bo nawet jak teraz nie jest tak źle to na pewno lepiej już nie będzie tylko gorzej. Znam z autopsji. porozmawiaj z nim i powiedz o swoich obawach-jeśli mu zależy to coś z tym zrobi a jeśli nie zrobi to znaczy że mu nie zależy. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudna sprawa
Violu, niestety - obawiam się, że powinnaś wiać - albo skutecznie zmusić go do nie picia, podobno poznasz człowieka napawdę po tym jak jest pijany (nie uważam tego za motto życiowe, ale coś w tym jest). przemyśł to sobie dokładniem jeśli kocha jak mówisz, a daje tego dowody - to chyba będzie na tyle twardy by powstrzymać się od picia - a co do bicia, niestety jeśli raz uderzył, będzie to robił non stop -znam to z autopsji, ale ja na szczęście uwolniłam się po 4,5 roku... Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papryczka01
ja tez zakonczylam moj 4,5 letni zwiazek z powodu alkoholu... najgorsze jest to , ze gdy nie pije to jest naprawde wspanialy facet, nieba by mi przychylil, ale alkohol sprawia, ze staje sie zupelnie innym czlowiekiem...dlatego nie jestesmy razem, smutne to ale prawdziwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viola26
no i właśnie to jest najgorsze, że poza tym to cudowny facet, a do psychologa juz kiedyś chodził ale stwierdził że juz nie musi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Magią zajmuję się od wielu lat z niezwykle dobrymi skutkami - do tej pory ludzie, którym pomagali zawsze wracali do mnie, głównie po następne rady i wskazówki dotyczące życia. Moje karty są nieomylne, nigdy nie podpowiedziały źle, zawsze wskazują odpowiednio w jaki sposób postąpić, w jaki sposób rozwiązać sytuację. Napisz do mnie nadijalau@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu. Alkohol albo miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybieram miłość..... do alkocholiku :) A nie możesz się z nim poprostu napić? Będziecie nadawać na jednej fali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena 0161

Wiem o czym mówisz ja mam taki problem ze mój facet jest zajebisty  jak jest trzeźwy ale jak wypije a robi to bardzo często potrafi pić sam bez towarzystwa  i a później nie że by mnie uderzył ale psychicznie mnie niszczy wiecznie płacze przez niego nieraz mam ochotę odejść ale zabadzo go kocham żeby to zrobić więc cię bardzo dobrze rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×