seks podczas okresu hihihi

własnie kochałam się z moim facetem podczas okresu. To ostatnie dni jednak poprzez podniecenie krwawienie się musiało nasilić i po wszystkim okazało się że mój partner jest cały we krwi. Jego ciuchy ja..wszystko. A najśmieszniejsze to jak zobaczyłąm jego ręce. Wygladał jakby jakiegoś świniaka zażynał. Może to obrzydliwe co napisałam ale my mielismy kupe smiechu z tego. Mieliscie też podobne przygody

swoj pierwszy raz mialam w czasie okresu:)wreszcie mielismy okazje i nie moglismy sie doczekac-a po wszystkim byl maly problem nie tylko z ciuchami ale tez z przescieradlem w domu gospodarzy:D hehe

Miałam podobną sytuację... Nie chciałam się przekonać i byłam zażenowana taką sytuacją... mój kochany mnie przekonał jednak... I wiesz... poźniej już tak się wyluzowałam, że śmiać mi się z tego chciało.

Pogratulowac!

bylam w gorze od pizamki a obok lezala jego koszulka...

Hmmm.... zdecydowaie bez. Aczkolwiek prześcieradełko i ręcznik troche ucierpiały ;)

A my nigdy się nie przejmujemy moim okresem. Wszystko przebiega normalnie, tylko potem dużo roboty, bo zapierać prześcieradło a czasem nawet przejdzie na materac:P

A feeeee --> a probowałaś/eś?

tak i partnerka byla zdenerwowana i to wpłyneło na to że nie czerpała z tego przyjemności no i automatycznie ja też....

szczęście) nie chciał, po prosty brzydził się, a najzabawniejsze jest to, że sam chciał i prosił za kazdym razem o lodzika z połykiem, jaki to był cham i egoista :(

podlozcie sobie reczniczek pod pupe :D

z tym ręcznikiem to problem bo kochaliśmy się na stojąco w ubraniach a za ścianą byli moi rodzice i mogli w każdej chwili wejsć. Tacy to wariaci jesteśmy

Hmm... ja nigdy sobie tego nie wyobrazalam... ale moze tak jest kiedy dwoje ludzi bardzo sie kocha... moze pewne granice pekaja...

ja tam tez lubie podczas okresu :)

Ja nigdy nie patrze na to czy mam okres czy nie.moj chlopak tez nie.po prostu potem trzeba sie tylko umyc.a seks jest lepszy bo jest lepsze nawilzenie:)poza tym wiele kobiet podczas okresu ma wieksza ochote na seks...ja tak wlasnie mam:)

podczas okresu....a mojemu facetowi krew nie przeszkadza...

sie kochaja to im takie cos nie przeszkadza!Ja tam tez lubie byle nie w pierwsze 2 dni bo mam duze bole i nadmuchany brzuch jak balon ale pozniej jak najbardziej!! Albo tez na 2 dni przed okresem podobno w kobiecie wszystkie hormony sie wyciszaja i jest dlatego duza ochota na sex!!

POPIERAM JAK SIE KOCHA MOZNA ROBIC ZE SOBA WSZYSTKO.... choc ja w pierwsze dni nie moge bo sie zle czuje i raczej by mi przyjekmnosci nie sprawialo ale w ostatni dzien spoko .....

ja mam bardzo małe krwawienia dzieki tabletkom ktore biore od 8 lat jak sie kochamy w czasie okresu mam tak ze prawie wcale nie ma krwi nigdy nie ubrudzilismy niczego natomiast zaczynam mocniej krwawic po jak wypłaywa wszystko ze mnie i bardzo lubie sie kochac w okres jestem wtedy bardzo podjarana

ja ze swoim chlopakiem rowniez kochamy sie od czasu do czasu w czasie okresu i wszystko jest wporzadku choc raz tez mielismy kupe smiechu gdy po stosunku zasmiecilismy swiatlo i zobaczylismy reke mojego faceta odbita z krwi na poduszce...kurde scena niczym z jakiegos horroru :P

a najlepsze jak tampon wpada do srodka :P

podobno dla prawdziwego marynarza nawet morze czerwone nie straszne ;) a tak w ogole, to tez raczej nie zwracamy na to uwagi...chociaz na pewno jest to maly dyskomfort

Podczas jednej z takich "zabaw" w trakcie okresu schował mi się do środka sznureczek od tamponu... ;) Mój chłopak wyjmował go chyba z 20 minut ;) Kupa strachu ale i śmiechu i.... przyjemności przy okazji bo ma zgrabne paluszki :D ;)

Jak mam okres to wole jak moj chlopak kocha sie ze mna w pupe. Nie ma problemu z krwia, on szybko dochodzi i tak. Lubie byc pobudzana w lechataczke, wiec pozycja na stojaco on z tyly nam pasuje. Tamponu nie wyciagam. On konczy w moim tyleczku

dobry koń to i pobłocie pójdzie !!!!!!!!!!!!!

okresu, krwawienia praktyznie zero, kilka kropelek w ciagu dnia, wieczorem kochalismy sie , moj ukochany robil mi minetke. mozecie sobie wyobrazic co bylo dalej.:)

z moja poprzednia partnerka kochalismy sie zawsze podczas okresu. nie bylo z tym problemu. ręczniczek pod pupe i dawaj;) nie zrobilbym tego z przygodna partnerka ale ze stala jak najbardziej;)

wogole mnie to nie rajcuje,a wrecz nawet obrzydza.ale jak widze sa amatorzy takich zabaw.i dobrze,swiat bylby nudny gdybysmy wszyscy byli jednakowi.

czy podczas kochania sie bez zabezpieczen w trakcie okresu mozna zajsc w ciaze?