Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jan ik

siostra

Polecane posty

jestem siostrą dla bliskiego mi człowieka bez więzów krwi możliwa jest braterska miłośc cokolwiek się będze działo mamy siebie nawzajem tyle razy mu już dziekowałam za to że zaistniał w moim życiu, ale wciąz czuję że nie dość we mnie wdzięczności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak piszesz jak moja (adoptowana) siostra by mogla napisac i nawet tak czasem pisze. Moglbym myslec ze to ona napisala gdyby nie to ze nie zna polskiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesć elfie :-) czy twoja siostra tez jest z wyboru? he...zanim mi się nie trafił mój całkiem nowy brat to myślałam że tak jest tylko na jakiś marnych filmach, a tymczasem mnie to trafiło i tak sobie myślę: czym zasłużyłam na coś tak wyjątkowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ponadto
wciągnęli cię do jakiejś sekty czy co:(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z wyboru w tym sensie, ze zaprzyjaznilismy sie przez e-mail i jak starszy brat i mlodsza sistra. Co nam obojgu odpowiadalo bo ona nie miala brata a ja nie mialem siostry i teraz mamy siebie bo uznalem, ze ja adoptuje jako siostre i sie zgodzila. Okazalo sie ze o tylu rzeczach myslimy tak samo ze jestemy jak blizniaki. Kochamy sie jak sobie wyobrazamy ze siostra i brat moga sie kochac (ale pewnie bardziej). Opowiadamy sobie o naszych ukochanych. A czasem robimy sobie awantury z roznych powodow :) Pisala mi, \"ze jest mi wdzieczna, ze zaistnialem w jej zyciu\" (slowa jak Twoje) bo przedtem czula sie bardzo samotna. Widzielismy sie tylko na zdjeciach :) wiec jak sie przytulamy to tylko wirtualnie ale za to prawie codziennie :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi, to jeszcze fajniej niż u mnie.........jeszcze bardziej filmowo .........bo u mnie to zwyczajnie: poznalismy się, polubiliśmy, zaprzyjaźniliśmy....a że nasza znajomość wychodzi daleko poza przyjaźń, ale nie jest miłością to wychodzi na to że jesteśmy bratem i siostrą. starszą siostrą :-) czasami sobie rozmawiamy o tym co zadecydowało o tym że ze sobą zaczęlismy rozmawiać, że to akurat w dużej grupie osób odnaleźliśmy siebie nawzajem . dużo ludzi tutaj, na forum, pisze o tym że dzięki miłości znaleźli prawdziwe szczęście, sens życia, a ja szczerze polecam \"adoptowane rodzeństwo\" :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a powiedz
czesto sie bzykacie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×