kobiety mnie nie cierpia bo wygladam jak laleczka barbie.

Mam przyjaciol, sami faceci prawie i 3 dobre znajome. Mam tez psa,labradora. Wlasciwie moj pies mnie tylko akceptuje. nic z tego nie rozumiem, to oznacza ze nie masz przyjaciol...no skoro tylko pies cie akcpuje....ps. niekotrzy twierdza, ze psy widza tylko bialy i czarny kolor, wiec moze to dlatego:P

http://img137.imageshack.us/my.php?image=imprezka331ig.jpg

dzieki za komplementa.. :) pozdrawiam wszytskich pozytywnie zakerconych a lalkom barbie mowimy NIE :) peace!!!

Uśmiałam się, że aż mnie brzusio boli:))) Gratuluje poczucia humoru!!! Ludzie, przecież to są ewidentne jajca!!!

wesz co ci powiem...jezeli bedziesz tak stawiala sprwe to twoje zycie bedzie nieszczesliwe a chyb atego nie chcesz.....wiecej skromnosci...ni etylkow mowie ale w makijazu, ubraniu ale ludzie bede cie inaczej postrzegac ale jak juz wybralac swoj wizerunek to twoja dezyzja ......smutna decyzja

O jasna cholera, to już nawet atrakcyjnym być nie można, żebyście nie zjechały?

ale masz problem laska zobacz jakie inni maja problemy http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2861736&start=480

Zdjęcia nie wkleję, bo nie mam takiego zamiaru. Możecie mi wierzyć, albo i nie. Nie mam może wzrostu i wymiarów modelki. Za to mam naturalne, gęste jasne blond włosy do pasa, ładne kobiece krągłości (które chyba bardziej wpadają w oczy facetom niż anorektyczna budowa ciała) i "buzię jak barbie". Nie da się ukryć, że natura była dla mnie hojna, a ja nie zamierzam się oszpecać. Nie ubieram się wyzywająco, nie noszę szpilek ani nie opalam się na solarium, staram się ubierać skromnie, ale kobieco. Faceci na prawdę się za mną oglądają. A kobiety mnie nienawidzą :D To smutne, ale na prawdę jest niewiele kobiet, które na wstępie znajomości żywią do mnie pozytywne uczucia. Dopiero z czasem, gdy bliżej mnie poznają, diametralnie zmieniają o mnie zdanie. Często spotykam się z opiniami, że wyglądam na taką, co to pewnie mężczyzn sobie owija wokół palca i przez to że jest ładna ma w życiu łatwiej. Dla pełnej jasności: mam jednego, kochanego narzeczonego i to jemu jestem wierna, a inni mężczyźni się dla mnie nie liczą. Ale niestety kobiety wolą mnie sądzić po pozorach.

sie praktycznie za wszystkim co sie rusza, wiec nie wiem czym ty sie tak podniecasz:D

dokładnie zgadzam sie faceci sie za wszytkim ogladaja wiec nie podniecaj sie tak hehehehe naiwna

że jak lepiej cie poznają to zmieniają zdanie widac na pierwszy rzut oka wyglądasz na niemiłą, zimną sucz, która lubi odbijać facetów, uważa się za bógwico i preferuje karierę via łóżko... cieszę się że pozory mylą wraz z tobą

temat sie urwał?

Zamykam chyba topic. Same krytyczne glosy. Dbam o siebie i lubie czuc sie piekna. Boli mnie tylko zawisc innych kobiet. Niektore nawet nie chca ze mna rozmawiac bo mysla ze jestem pusta i odbije im faceta. To swiadczy tylko o kompleksach pewnych pan. Co moge powiedziec o kobiecie, ktora wylewa na mnie sok na schodach ( czekala tam na mnie...) bo rozmawialam przy stoliku z facetem za ktorym ona szaleje. To jest prymitywne zachowanie rodem z telenoweli.

bo porownujesz sie do lalki i nawet masz taki nick

a ja coś czuję, że Ty jesteś facetem he he!!!

barbei kobiety sa zawistne musisz sie z tym pogodzic, ale nie wszystkie sa tez wyjatki zycze Ci zebys tlko takie na swej dordze spotykała ide spac zycze wszystkim kolorowych snow

wspolczuje ci twojej glupoty

TE SZPILKI??? COS NIE MOZESZ SIE ZDECYDOWAC

Posłuchaj barbielaleczka. Najważniejsze abyś dobrze się czuła w swojej skórze. To że inni Ci zazdroszczą tego co osiągnęłaś, to normalna ludzka cecha (zwłaszcza u Polaków). Polacy zamiast sami wziąć się do roboty, wolą obrzucać innych zawistnymi spojrzeniami i pokazywać to, że są niezadowoleni. Nie przejmuj się tym. Jednak jeśli to Ci przeszkadza i chcesz coś z tym zrobić, postaraj nie wyróżniać się. Nadal możesz przecież być zadbaną kobietą, tylko nie zwracającą tak na siebie uwagi. Jednak sądzę żę mimo wszystko, podświadomie lubisz być w centrum uwagi:) Pozdrawiam

i ty mowisz e spisz 8-9 godzin??? jezli to prawda to jutro bys musialabys wstac o o 9 rano...a praca............to na ktora na 12..

Nie do konca rozumiem sens Twojej wypowiedzi...chwalisz sie czy zalisz? bo ja jak widze taka dziewczyne na ulicy to owszem tez sie ogladam...ale z "dezaprobata"...zadziwiaja mnie takie kobiety totalny brak gustu i wyczucia...jesli jest Ci z tym dobrze to ok...ale moze zamiast wcierac balsam przez 2 godziny lepiej byłoby poczytac ksiazke zeby dominowac nie tylko wizualnie?rozumiem ze o wyglad trzeba dbac siłownia, fitness OK! tylko trzeba znac umiar...a z tego co napisałas to wiekszosc Twojego dnia wypełnia "dbanie o siebie". (siłownia ok 2 godzin, solarium 20 min, balsamowanie sie 2 godziny,makijaz pewnie z godzine...hm za duzo?) PS zamiast dyskotek polecam kluby chociaz tam sie pewnie nie odnajdziesz bo bycie mistrzynią kiczu nie starczy nawet aby do takiego klubu wejsc...pozdrawiam serdecznie

Dbac o siebie, a wygladac jak pudernica to jest roznica...... :P poswiecaj sobie nawet 5 godz. na pielegnacji.......kogo to obchodzi.... ale wyobrazam sobie jak wygladasz.....jak....eeehh nie bede obrazac :O dla ciebie to jest ladny wyglad?? a te co sie gapia to zazdroszcza widocznie, taka prawda..........mnie osobiscie to tam nie przeszkadza jak dziewuchy robia sie na barbie,to one postarzaja sie o 6 - 8 lat, nie ja... tylko ciekawi mnie to.....czy naprawde az tak wam sie to podoba??? takie solarki, pudrowanie sie i malowanie?? te kolory ciuchow?? (w sumie to glupie pytanie :P ) jakby wam sie nie podobalo to byscie tak nie wygladaly :O to ze ogladaja sie za wami wszyscy faceci to nie znaczy ze piekne jestescie, faceci lubia kicz i tandete, wyzywajacy wyglad, rozowe ciuszki, sztuczne paznokcie itd. ale nie wiem czy mysla o takich dziewczynach jak o osobach na cale zycie, raczej z lozkiem kojarza..... niestety taka prawda.... i moga sie oburzyc co niektore osoby ale tak jest..... i nie obrazajcie sie jak jestescie tylko z jednym kojarzone :P

uwielbiaja tak wygladac bo wiedza ze faceci patrza na nie.......sa takie puste albo glupie (bez obrazy) ze tylko szmatkami i wypudrowana geba potrafia przyciagac :O taka prawda jest.....

CHCE TAKA BYC TO NIECH BEDZIE! A PRZEZ WAS PRZEMAWIA ZAWISC!!! MAM DO CIEBIE PYTANKO( CHODZI MI O AUTORKE TOPIKU) W JAKI JESZCE SPOSÓB DBASZ O URODE?? JA TEZ CHODZE NA SOLARIUM RAZ W TYG ALE POTWORNIE BOJE SIE ZMARSZCEK, ZAPOBIEGASZ IM W JAKIS SPOSÓB? POZA TYM JESTEM CIEKAWA JEDNEGO-JAK BEDZIESZ MIEC FACETA I Z NIM ZAMIESZKASZ TO NADAL TAK BEDZIESZ O SIEBIE DBAC?? NIE ZROZUM MNIE ZLE, NIE MAM NIC PRZECIWKO CHODZI MI TYLKO O TO ZE CZASAMI ZDARZA SIE W DOMU ZE CZŁOWIEK JEST AU NATUREL- CO ROBISZ ZEBY WYGLADAC PERFEKCYJNIE ZARAZ PO WYJSCIUZ ZŁÓZKA??? MALUJESZ SIE JAK IDZIESZ NA SIŁOWNIE??? JAKI MAKIJAZ PREFERUJESZ NA CODZIEN??? COS SZCEGÓLNIE PODKRESLASZ??

Co robie aby wygladac dobrze po wyjsciu z lozka? Na pewno nie spie z makijazem:) Odzywiam skore od wewnatrz. Biore witaminy, pije duzo soku marchwiowego. Skora jest gladka i ma ladny koloryt. Do tego duzo snu i przede wszystkim kosmetyczka. Chodze na zluszczanie kwasami po lecie, chodze na zabiegi nawilzajace, odzywiajace. To glownie dzieki kosmetyczce rano nie strasze nikogo:) A co do solarium, tak jak mowilam, silne kremy nawilzajace, zabiegi. Kremy przeciwzmarszczkowe dla kobiet po 25 roku zycia. Kremy kupuje raczej tanie do 40 zl ale inwestuje w zabiegi w salonie, witaminy i soki! Co do strojow ,nie nosze kiczowatych kolorow jak wiekszosc sadzi. Lacze zgaszone roze z brazami, braz z kolorami ciemnomorskimi. W makijazu przede wszystkim dla mnie wazne sa oczy, do tego delikatny blyszczyk w stonowanym kolorze. Jak maluje mocno usta to oczy maluje delikatnie. Ale zazwyczaj podkreslam urode oczu:)Dobry podklad tez jest niezbedny Dla mnie bardzo wazna jest fryzura! Zaniedbane wlosy potrafia obrzydzic niejedna ladna dziewczyne.

Bardzo dobrze, ze o siebie dbasz, ale po co poruszylas ten temat? Bo to , ze kobiety bywaja zazdrosne o inne to wiadomo od zawsze, widac to po tych okropnych spojrzeniach, minach, chyba Cie to nie rusza? To wkoncu nie ty masz problem :-) Nie wiem tylko w jakim celu ta manifestacja dbalosci o siebie, szceglowe obisy zabiegow pielegnacyjnych...wiekszosc kobiet robi cos dla siebie, jedne mniej inne z nadmiaru wolnego czasu wiecej... mnie sie wydaje, ze chcialas pokazac publicznei swoja swietnosc, liczylas na choldy , uklony? dbanie jest cacy, ale rozprawa o tym i rozkladanie na czynniki piersze to juz prozne jakies takie...

OKI, SUPER....A JAKAS SPECJALNA DIETKE STOSUJESZ??? DO POZOSTAŁYCH- SADZE ZE POWINNISMY Z NIEJ BRAC PRZYKŁAD A NIE ŻE POTEM ZA TAKIMI LASKAMI SIE OGLADAMY NA ULICY

barbielaleczka- kolejna osoba potwierdzaąca stereotyp ze to co ładne to puste i glupie!!! :P:P

kobieto, nie pochlebiaj sobie... idź wklepywać kremy, maseczki, malować tipsy, naklejać rzęsy i ciesz się , że sie za tobą oglądają, tylko o czym tu się rozwodzić?

O tyle mam szczescie, ze mam bardzo dobra przemiane materii. Bylam zawsze szczupla, poszlam na silownie aby troszke wyrzezbic sylwetke. Diety nie stosuje. Pije duzo sokow, wody mineralnej. Moj problem to szczupla sylwetka , zbyt szczupla. Znajomy polecil mi silownie aby wzmocnic miesnie. Kiedys jadlam mnostwo slodyczy, pizz, hamburgerow itd. Nigdy nie moglam przytyc. teraz juz ograniczam te jedzenie tylko ze wzgledu na cere i moje zeby:)