Jak kobiety mogą być tak podłe?

wie , ze on ma dziewczyne, a ciąga go na piwo, wysyła ciągle smsy czy może by się spotkać itp. gdzie te kobiety mają serca? takie to trudne zrozumiec ze ktoś jest zajęty? po cholere sie pchają? brrrrr

to by nie szedł. ma swój rozum.

no włąsnie nie poszedł ale ona wciąż pisze :opaskudna baba

kobiety moga byc podłe i jak sie uprą na faceta gotowe sa zniszczyć wszystko co im stanie na drodze,mój eks też miał przyjaciółkę,której niby nie lubił,ale chodził z nią na piwo,ona pisała smski,spotykali sie czasem itp.Ona była w nim zakochana i wiedziała,że ma dziewczyne,ale to ja chyba tylko dodadtkowo jarało więc baby sa chyba nawet gorsze od facetów i jak kłamią na dodatek.

A jak sie taka uprze że chce go mieć w łóżku to juz w ogole nie ma siły żeby ją odciągnąc od tego pomysłu!Ale jak to sie mowi jak suka nie da to pies nie weźmie...

"której niby nie lubił,ale chodził z nią na piwo,ona pisała smski,spotykali sie czasem" Taaak, nie lubił jej, ale chodził z nią na piwko, spotykał się z nią. Masochista czy poświątliwy taki? I oczywiście on się z nią nie kontaktował, tylko ona o niego zabiegala, tak? Takie KITY ci wciskał?

do mojego chłopa jakis kurwiszon ( z jego pracy) zadzwonił w nocy po imprezie na którą polazł sam. Pewnie wspaniale się tam bawili, że aż zasnąc nie mogła suka parchata :O On zreszta nie lepszy.

Potrafią isć po trupach byle tylko na swoim poatawić i dokopać innej kobiecie. Takim zmijom zyczę by ich faceci trafili na podobne jak one zmije.

eeee tam, nie rozumiesz ze kobiety swojego zdania nie mają i czesto szukają partnerów na zasadzie"innym sie podoba to mi sie też podoba" "inne chcą z nim być, bo fajny jest, bo jakby nie był to byłby sam'_ hehe

znam to nie jestem feministką . Ze strony starszej o 8 lat kobiety spotkała podłość. Przeklinam dzień kiedy przyszłam tam i kiedy ostatni raz byłam . Ten głupi numerek który wykręciła ta samolubna żmija popamięta mnie. Moim największym marzeniem jest ją spotkać walnąć głową w jej piękny pysk fałszywy. żałuję że ją w życiu poznałam. Grubą kreską przekreśliłam tę znajomość z tą żmiją. Mieszkała na tym samym osiedlu co ja obecnie. a jego może sobie w niewyżytą dupę wsadzić . Żałuję że spotkałam w życiu tę żmiję. Napisałam do jej szefowej jaki numer wykręciła w pracowni z kolegą z pracy. Nie chcę jej znać

Nie wiem ja nie jestem ale znam taką

Sytuacja jest inna ale podłość taka sama a nawet większa

Widocznie złego faceta wzięłyście sobie,jakiegoś babiarza, no to sorry nie poszedł by do niej gdyby nie chciał, obwiniacie te baby, a on to czysty tak?

Jak suka nie da pies nie ruszy!

Tej co nie da nie ruszy ale znajdzie inna. Nie ludz się.

Parafrazując:jak pies wierny, to nawet jak wiele suk mu chce dać, to nie ruszy:P.