Uwielbiam małe biusty, czy to normalne?

normalne, musi byc normalne....bo my ladne dziewczyny i za nami sie tez ogladaja:)))))) POzdrawiam panie z 70B do tego nosze spodnie 32 rozmiar....dodam jeszcze, ze niewiele mi do 30 stki zostalo...wiec nie moze byc tak zle z tym moim wygldem:))))))

Ja tam lubię moje piersi i nei rozumiem o co to cąłe zamieszanie - mam 75 A czyli maleńkie - ale dzięki temu mogę bezproblemowo chodzić bez stanika, którego nei lubię , wspinac sie, biegać, jezdzić na rowerze , bez wrzynajacych się ramaczek. Gdyby ktoś zapytał mnie czy wole mieć duze peirsi czy takie jak teraz, zawsze odpowiedziałabym, z etakie jak teraz - wiem jakie problemy stwarzaja duz epiersi po moejj ciotce - ona ma rozmiar D i to jest neistety tragedia , głównie dla kręgosłupa w pewnym wieku, odparzenia , czasami trudnosc spania na plecach itp. A paradoksalnei, na powodzenie nei narzekam - to nie lezy w rozmairze piersi, ale w całoksztalcie kobiety. Nie ejstem krową, zeby trktowac mnie jak wymię - moze dzięki temu udawało mi sie jak na razie omijać dosć skutecznie męzczyzn , którzy uwazaja , z ekobieta to wielkei cycki i owłosiona pochwa. :P Bogu dzieki sa an tym swiecie jeszcze prawdziwi męzczyżni, a nie kolesie wykrzykujący o balonach jak spod budki z piwem.

a to ciekawe

No, no ...

Wiecie co troche mi tak przykro jak czytam te wasze opisy ideałów. Musi mieć duzy biust.szczupła...itp itd. Czyli te dziewczyny którą mały biust są kompletnie nieatrakcyjne?! To dziwne bo ja mam mały biust i krągłe biodra choc jestem szczupła a nie odzucam chłopaków wręcz przeciwnnie. Mimo ze w blizszych kontaktach sie wstydze, oni zawsze mówią ze im się podoba. Więc czegoś tu nie kapuje.

Słuchajcie nie ma nic gorszego jak zwisajace dwa platy mięsa. Nie mam nic przeciwko , takim duzum piersiom, ale zrozumcie , pomimo tego,ze niektorzy meżczyżni mowią ,ze lubią pokazne piersi mają na uwadze jędrne stojace i jeszcze oladnych sutkach.Owszem są takie ale rzadko i w mlodym wieku.Znam kolezanki ktore mając juz 20 pare lat mialy duze piersi zwiodczale i tu zaczyna sie dramat. Probowalam niektorym wytlumaczyć ,ze jezeli facet ją kocha bedzie takze tolerowal den defekt. To samo odnosi sie do mniejszych piersi ,mniejszych i tych duzych penisow.Kochamy bardziej charakter czlowieka jego powierzchownośc a nie tylko jakis maly wycinek jego ciala....Pomyslcie o tym, zanim będziecie użalać sie nad defektami swoich cześci intymnych.

Mysle dokladnie tak samo jak poprzedniczka Daria. Wazne ze dziewczyna ma MOZG i dba o siebie. A czy rozmiar stanika jest taki wazny ? Nie. Czy mezczyzni woleli ozenic sie babka majaca rozmiar D ale brakiem mozgu czy subtelna, delikatna blondynka o rozmiarze A za to kochajaca i czula ???? Mysle ze z ta druga. Biust to tylko troche tluszczu i gruczolu.... I o co tyle halasu ???????

dla mnie wazniejsza jest PUPA dziewczyny niz jest biust ! a małe sa napewno lepsze od wielkich obwislych!

a ja myślę, że posty o podświadomym poszukiwaniu w kobietce z małym biustem dziewczynki z przedszkola piszą wielkie babska z obwisłymi plackami zamiast piersi aby nas oczernić a siebie dowartościować.. :o niestety duże biusty zawsze opadają (juz po 20 - i nikt mnie nie przekona że jest inaczej - mam oczy i to widzę u koleżanek!) poza tym - ładne jest to co się komu podoba :) w każdym razie posty z podtekstem "jesteś pedofilem" powinny być przez moderę usuwane :o

Jejuś, dlaczego facetom mają się nie podobać małe biusty???? Miałam kilku chłopaków i każdemu podobało się moje A :) A kiedy się pytałam każdego z nich, czy im moje maleństwa nie przeszkadzają, odpowiadali, że są fajne - takie do dłoni. Czy biust jest miarą człowieka? Czy penis jest miarą człowieka?

Najpiekniejsze kobiety świata maja niezbyt duze piersi ,a to o czyms świadczy...?

Niedawno czytałam na jakimś forum "ideały kobiet" określane przez mężczyzn : "szczupła z dużym biustem drobna zgrabna" cytuje z tych wypowiedzi tylko wygląd. I szczerze rozbawiło mnie to ponieważ każdy w szkole przy omawianiu na biologi tematów dotyczącech człowieka powinien wiedzieć, że biust to głównie tkanka tłuszczowa. A baardzo żadko zdarza się żeby gromadziła się ona tylko w klatce piersiowej. Czyli drodzy panowie chcecie szczupłej i zgrabnej z dużym biustem to szukacje takiej która ma sylikony. Bo jeśli duży biust to nie szczupła. Taka jest matka natura.

Niedawno czytałam na jakimś forum "ideały kobiet" określane przez mężczyzn : "szczupła z dużym biustem drobna zgrabna" cytuje z tych wypowiedzi tylko wygląd. I szczerze rozbawiło mnie to ponieważ każdy w szkole przy omawianiu na biologi tematów dotyczącech człowieka powinien wiedzieć, że biust to głównie tkanka tłuszczowa. A baardzo żadko zdarza się żeby gromadziła się ona tylko w klatce piersiowej. Czyli drodzy panowie chcecie szczupłej i zgrabnej z dużym biustem to szukacje takiej która ma sylikony. Bo jeśli duży biust to nie szczupła. Taka jest matka natura.

a ja mam 70B... tyle,żze mój biust nie jest tak fajnie jędrny... mam duże sutki i czuje się pokrzywdzona przez naturę:-(

Nie wiem czy czytamy te same wypowiedzi na tym forum, bo ja jakoś zauważyłem mnóstwo pozytywnych opinii na temat małych piersi. Zresztą pytający o biust, który otworzył ten temat, nadał mu tytuł: Uwielbiam małe biusty. Zadał jednocześnie pytanie: czy to normalne, bo jakoś tak się zagnieździło w naszych mózgownicach, że faceci przepadają za wielkimi piersiami. Może niektórzy tak, ale chyba jednak większość lubi małe piersi. I ja należę do nich i uważam siebie za normalnego faceta. W odróżnieniu od pytającego lubię także małe sutki z jak najmniejszymi o0toczkami wokół sutków. czyli takie, jakie zazwyczaj mają modelki. A skoro właśnie takie wybiera sie na modelki, to wysnuwam wniosek, że włąsnie takie podobają się większości. A skoro tak, to dziewczyny z małymi piersiami powinny być dumne!

Chyba źle przeczytałeś. Nie napisałam, że przeczytałam to na tym forum tylko na jakimś czyli innym. A co do reszty wypowiedzi: to bardzo mnie ona cieszy:)

niektore dziewczyny są filigranowe, mają małe biusty i nic na to nie poradzą :P mam na tym punkcie kompleks, ale mojemu chłopakowi jakoś nie przeszkadza moje małe B.... Teraz może i jestem za tymi z wielkimi cyckami, ale keidyś, za jakieś 10 lat to ja bedę się cieszyć, ze mam drobne piersi, które najprawdopodobniej nie stracą wiele ze swej jędrnosci :P Pozdrawiam :*

może i rzadko dziewczyny szczupłe mają większe biuste ale na pewną są pozdrawiam duże cycuszki hehe

Kurcze chyba się zabiję. Mam 75D. Chyba zrezygnuję z siłowni i basenu bo przecież ja nie mogę uprawiać sportu. Może powinnam schudnąć z 10 kg będę wyglądać filigranowo. Nie itak mi to nic nie da. Stanik zdjejmę bo itak mam wiszące kawały mięcha-wymiona, po co mam dbać o siebie itak za pół roku będę je ciągnąc po ziemi :/. Nikt nie pokocha takiej krowy. Najlepiej pójdę się położyć bo kręgosłup mi trzaśnie.

(do koleżanki powyżej) :) Idę się zabić razem z Tobą :D Osobiście uważam, że małe, dziewczęce piersi są cudne. Więc nie rozumiem leczenia kompleksów wpisami tego typu, jaki sparodiowała koleżanka wyżej :P I pierwsze słyszę, żeby od rozmiaru D kręgosłup trzaskał (zapytajcie Kasi Cichopek, czy coś jej trzaska, bo jakoś nie wygląda) :) I małe i duże mają swoje zalety i wady, a każdemu i tak podoba się co innego. Pozdrawiam, 75 C/D :)

Też się przyłączam do tematu kobiecego biustu że małe potrafi być piękne. Są delikatniejsze, przez to bardziej nadają romantycznego wydźwięku kobiecemu ciału. Ale regół nie ma. Uroda piersi (i małych i dużych) zależy od urody całego ciała na którym są (szczególnie twarzy ich właścicielki).

I jeszcze jedna rzecz biust to sprawa genetyczna. Chodzi o proporcje, a nie wagę która ma wpływ na ich wygląd jednak należy patrzeć na całokształt sylwetki.

tzn ze masz malo testosteronu

jA ja mam 75B czy uwarzacie ze one sa za małe??

Mam niewielki biust, stosunkowo wąskie biodra, więc jestem cytuję 'małym chłopcem'? Zatem mnóstwo facetów, jakich spotykam to geje i pedofile? Dzięki za uświadomienie buhahaha Ile ludzi tyle gustów.

a ja mam 65A. Nawet 70A nie mogę nosić, bo nie mam tam co wsadzić. Dziwię się dziewczynom, które mają 75B i piszą,że to mało, bo dla mnie to są wielkie balony!

OrAnVag gdzie ty się podziewasz-nie ma cie i nie ma

Zaiste dziwię się niektórym wypowiedziom. Ten lubi takie, tamten takie jeszcze inny srakie... każdy rozsądny człowiek doskonale wie, że wszystko jest kwestią gustu a gustach kulturalni i wykształceni ludzie na poziomie nie dyskutują a przede wszystkim nie obrażają się nawzajem z takiego błahego powodu jakim jest różnica w upodobaniach. W odpowiedzi na pytanie autora - tak jesteś jak najbardziej normalny, a Ci którzy twierdzą, że jesteś pedofilem to albo prowokatorzy albo ciemne moherowe berety. Osobiście uważam, że rozmiar, kształt, wielkość i kolor sutków (tak samo jak i inne fizyczne atrybuty partnera lub partnerki) zajmują daleka pozycję na liście cech jakie powinna ona / on mieć by stworzyć piękny, zdrowy i mocny związek. Wszakże szukamy prawdziwej miłości, której nie zagwarantują nam ani duże czy małe piersi, ani jędrne, ani sterczące sutki, ani zgrabna pupa. No chyba, że ktoś szuka dziewczyny lub faceta na jedną noc - wtedy sytuacja odwraca się o 180 stopni chociaż, jak dla mnie to mimo wszystko facet na jedną noc musiałby mieć to coś a nie tylko wielkiego fiuta (których nota bene nie lubię). Może dlatego właśnie zawsze brzydziłam się seksem bez jakichkolwiek uczuć ale to oczywiście kwestia gustu, braku oporów i skrupułów. Pozdrawiam wszystkie piersi :) PS. Zauważyłam również (nie wiem czy podzielicie moje zdanie), że dziewczyny o nieważne jakiej figurze czy wielkości biustu, które są pewne siebie, otwarte, wesołe i uśmiechnięte, przyciągają facetów jak magnes. Nawet te, które są grube, mają wielkie piersi albo te, które są chudziutkie i prawie ich nie mają. Tak więc, drogie dziewczyny cieszcie się z tego co macie, a nie narzekajcie a na pewno wyjdzie wam to na dobre!!

Większośc facetów (w realu) woli średnie biusty b-c, proporcjonalną sylwetkę, średniej wielkości biodra długie nogi. Chociaż zawsze znajdą sie amatorzy ekstremalnych e lub a