Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samantha_

co wy byscie kobiety zrobiły

Polecane posty

Gość samantha_

jestem z facetem przeszło rok...ostatanio postanowiłam sprawdzic jego "wierność" - szczerze sie przynam ze pod wpływem kafe i topikach o zdradzanych kobietach. natomiast mój facet nie dawał mi ku temu żadnych powodów...spod innego numeru tel wysłałam mu sms czy sie ze mna umówi i ze niby sie tam kiedys poznaliśmy. myślałam ze mój facet to oleje, ale zaraz przyszedł sms ze on nie kojarzy mnie (ale nie napisał ze sie nie umówi ) i dzwonił! oczywiscie nie odbierałam. potem mu wysłałam sms zeby podał nr gadu bo tel nie mój i ze tam pogadamy. wkurzyłam sie bo PODAŁ nr gg i do tego znów uparcie dzwonił!!! nastepnego dnia znów "do niej" dzwonił. mało tego - jak sie spotkalismy to nic mi nie powiedział o tym, a zawsze sobie wszystko mówilismy...nie wiem co o tym myslec..ja mu zawsze mówiłam o takich rzeczach, a on nawet słowem nie wspomniał..serce mi bije jak oszalałe - byo nam razem tak cudownie, jeszcze wczoraj mi mówił jak bardzo mnie kocha, a ja wciaz miałam w głowe ten fakt, ze on nic mi nie powiedział. jesli sie umówi to bedzie koniec naszego związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinkfinek
żal mi cie. twoja głupota poraża.:-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LLLLLLLLLLLL
Może on myśli, że to nie dziewczyna się do niego odezwała tylko jakiś jego kolega?Może uważa to za nieistotną sprawę i poprostu dlatego ci o tym nie wspomniał. A jeżeli nawet nie jest tak, to wydaje mi się, że próbuje się dowiedziec kto to wysłał smsa, z czystej ciekawości. Prawdopodobnie się domyśla, że to ty go sprawdzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .s.
Szukałaś to znalazłaś...głupota. A czego Ty się spodziewałaś, że nie odpisze? Zrobiłabyś dokładnie to samo. Wiesz jak to się nazywa?? Ciekawość...a co z nią się stanie, to już inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinokiopin
pogadaj z nim przez gg jako ta dziewczyna to wszystko sie wyjasni moze on nie powiedzial Ci o smsie poniewaz sam nie wie co sie dzieje i chce sie najpierw dowiedziec. Potem chyba bedziesz musiala przyznac sie do wszystkiego..Jak sie ulozy to zaleczy od waszej dojzalosci,od umieketnosci wybaczenia i zrozumienia. Mysle ze mialas prawo pomyslec ze moze Cie zdradzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalala
to zupelnie normalne, ze dzwoni i podal nr gg, chce sie po prostu dowiedziec kto sie do niego odezwal i tyle, skoro napisalas mu, ze sie kiedys poznaliscie, to chyba przewidywalas, ze bedzie sie chcial dowiedzic kto to i czy to nie jest jakis zart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samantha__
zrobiłam to bo chciałam sprawdzic czy jest wobec mnie tak szczery jak mówi sam mi zawsze mówi ze nikomu nie można ufac do konca..i cos w tym jest . moze jestem głupia ze wysłałam mu tego sms - sposób banalny, ale on nie domysla sie ze to JA. i wie ze to nie kolega tylko dziewczyna bo wyraznie napisałam. nigdy bym nie pomyslała ze moze mnie zdradzic i nawet nie chodzi o to bo w koncu "jeszcze" nie doszło do tego ze sie z nia umówił. chodzi o to ze mi nie wspomniał ze napisała o niego jakas dziewczyna. powodów dla ktorych mi nie powiedział moze byc wiele. ale sam zawsze mi mówił zebym mówiła mu o takich sprawach zebym nic nie ukrywała. tymczasem on robi odwrotnie. teraz wiem ze zaufanie swoja droga, ale nikogo nie mozna byc pewnym do końca.ja nie zamierzam ocknąć sie za kilka lat i dowiedziec ze mój facet nie jest wobec mnie uczciwy. nie sądze ze by sie spotkał z kims za moimi plecami..nawet w to nie wierze.. ale jest powiedzenie - okazja czyni złodzieja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalala, to wcale nie wygląda mi tak niewinnie...dlaczego nie powiedział swojej dziewczynie o tym zdarzeniu? ja tez byłabym wsciekła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samanta, to moze byc bolesne, ale jesli chcesz dowiedziec sie jaki naprawde jest Twoj facet, powinnas pociągnąć to co zaczełaś i sprawdzić jak daleko on sie posunie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samantha__
Anoushka zamierzam tak zrobic...i juz sie złość we mnie wzbiera..moze on jest ciekawy co to za dziewczyna bo jest ciekaw jak wygląda i czy warto isc na to spotkanie. jedno jest pewne - jesli sie umówi to słono za to zapłaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bambooszek
ja mam takiego pecha ze do mnie na gg zaden nieznajomy facet sie nie odezwie, za to do mojego narzeczonego odezwalo sie juz z 5 panienek!!! heh no coz mam za swoje- kazda zazdrosnica ma takiego pecha;/ na szczescie moj ukochany mowi mi o takich "znajomosciach" i nawet pozwala usiasc obok i wspolnie prowadzic konwersacje:) szczescie w nieszczesciu co??;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samantha__
przykro mi bo kiedy do mnie pisał jakis facet zawsze mu mówiłam o tym a tamtego spławiałam. a on!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co umowil sie
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LLLLLLLLLLLL
Nie powiedział, bo uznał to za nieistotną sprawę. Poprostu chce zadzwonic do tej dziewczyny, dowiedziec sie kto to jest i zakończyc sprawę krótko a treściwie. Zwykła ludzka ciekawośc. Po co się dopatrywac czegoś innego?Zresztą o co ci chodzi, chcesz żeby on ci się zwierzał z kazdej sekundy swojego życia? Skoro uważasz już przy takiej pierdole, że on nie jest wobec ciebie szczery i go sprawdzasz, to znaczy że nie masz do niego kompletnie zaufania. A na tym nie buduje się związku. Stwarzasz sobie sama problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samantha__
nie jestem typem zazdronej kobiety - nie zabraniałam mu nigdy niczego, wypadów z kumplami itp. ile razy zostawiał u mnie telefon , nigdy nie przeglądałam jego komórki, nie kontrolowałam. własnie on jest strasznie zazdrosny - wystarczy bym była miła dla jakiegos faceta innego. i nie zamierzam go kontrolowac. nie mam na to ani siły ani czasu. albo mu ufam albo nie. jesli sie zgodzi na spotkanie - wszystko jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samantha__
wydaje mi sie ze zaufanie obejmuje wszystko - nawet takie małe pierdoły, jesli nie mówi mi o takim "drobiazgu", to co bedzie gdy pojawi sie cos wiekszego? zawsze mu mówiłam nawet o takich szczegółach, dlatego on ma ta swiadomosc ze powinien mi o tym powiedziec, a nie powiedział. powiem wam tak - gdyby sie przyznał ze dostał tego smsa to bym juz nic wiecej nie zrobiła. koniec - nie ciągnełabym tego. ale czekałam cały czas jak był ze mna czy powie i nic. dlatego sie wkurzyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arbuz
Ja bym nie dzwonił do obcej dziewczyny. Ale wydaje mu się że on myśli że ona naprawde go zna i chce go sprawdzić. Moze pomyślał sobie że poznał ją kiedy był pijany na jakieś dyskotece albo u kolegi na Sylwestra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samantha Ty
masz do niego pretensje o to ze chce sie dowiedziec kto wyslal mu sms-a? Nie dowierzam w to co czytam!!! Kobieto, wiesz jakie on moze miec do Ciebie pretensje i jak jego obraz Waszej milosci moze ucierpiec w jego oczach jak dowie sie co Ty zorbilas?? Troche samokrytyki, nie obwiniaj faceta za wczasu, za to Ty juz sie popisalas...najlepiej go uwiazac na smyczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samantha i jeszcze jedno...
moze dla niego to jest tak malo istotne jak pojscie sie wysikac rano, o tym tez ma Ci mowic...troche wiary w siebie i w faceta ktorego przeciez Ty sama sobie wybralas....rany, to jest absurd, jak mozesz juz go podejrzewac za cos czego jeszcze nie zrobil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filatelista
No teraz ci wstyd coś tu napisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samantha__
nie jest mi nic wstyd! a napisałam jasno o co mam pretensje - chyba nie doczytałas! nie powiedział mi ze dostałam smsa od jakies dziewczyny co mu proponowała spotkanie! gdybym ja zataiła przed nim taki fakt to on by sie na mnie obraził!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samantha__
i wcale nie mam pretensji ze dzwonił i chciał sie dowiedziec - choc troche mnie to zabolało. ale o to ze sam mówi o szczerości, oczekuje ze bede mu wszystko mówic, a on tego nie robi. ludzie na miłość boską czytajcie ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ------------------
samantha_ zakladam,ze masz wiecej niz 12 lat, ale czemu Twoje zachowanie temu przeczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samantha..czekaj...
wiec tutaj nie chodzi o sms-a, tylko o fakt ze on by sie na Ciebie obrazil gdyby sytuacja byla po Twojej stronie? A jak myslisz, jaka bedzie jego reakcja jak sie dowie ze to Ty z podstepem to zrobilas, a nie jakas dziewczyna...przykre, ale to Ty nie widzisz swojego bledu, ludzie to nie przedmioty i nie da sie ich posiadac...nie wiem jaka Twoja definicja partnerstwa jest? Robie tak bo on tez by tak zrobil?? Troche glupie, nie?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samantha__
Arbuz poczytuj tu wiecej topików a dopiero potem osądzaj kto jest chory. moze tobie predzej potrzebna pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czytamy czytamy
i interpretujemy ze Twoje ego jest nieprzecietne...buzka;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samantha__
ehhh nieważne. chciałam poznac opinie kobiet jakby sie poczuły w takiej sytuacji. ale w głoszeniu morałów co poniektórzy doszli do perfekcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samantha to nie
gloszenie moralow, chcialas opini, masz opinie, akceptuj, nawet jezeli nie idzie ona po Twojej stronie...pewnie sie glupio teraz czujesz z tym co zrobilas i szukalas nie opini a aprobaty na swoje wybryki, to wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×