DOBRY WYGLĄD...- co to oznacza?

jak wyobrażasz sobie dobry wygląd u kobiety i męzczyzny???

zeby nie stac sie potwoerm tylko wykorzystywac to co dala natura na maxa;-) http://abc.go.com/primetime/extrememakeover/bios/89878.html -znalezione na topicu "nie ma brzydkich kobiet" szok! dbanie o cialo jest oznaka szacunku dla siebie samego...

szczupłośc,zadbanie

moja babcia zawsze jak bylam mala to mowila no kasia to ladnie wyglada! za tamtych czasow bylam gruba jak berta:)

to raczej higiena, bo nic tak nie odstrasz jak np. nie umety i tłuste włosy albo odpryskujący lakier albo obgryzione paznokcie, dla mnie to jest masakra i czasem widzę kobiety młode tlenione blondynki w różowych sweterkach z opalenizną, które uważają sie za damy a z włosów aż tłuszcz kapie albo połowę paznokci pomalowanych a reszta odpryśnięta to ......:)

masz rację(ostatnia wypowiedz) higiena(czyste włosy,czyste paznokcie,świeży zapach) i zadbanie(depilacja,odpowiedni makijaż,gładka,lśniąca skóra,dobrana fryzura,dobrane ubrania) to podstawa DOBREGO WYGLADU.

u kobiet brudny kołnierzyk, kiedys jechałem autobusem i stała obok mnie młoda dziewczyna, gadała z kolezanka gdzie ona była na imrezie, była w białej bluzce ale kołnierz miał niestety inny kolor jestem facetem i wprost rzygac mi sie chce jak widze cos takiego

a ja mam odrosty, nogi gole tylko jak je widac a i tak wszyscy faceci za mną szaleją:D

u faceta-przedewszystkim brak różnych"zapachów",czyste paznokcie,świeże ubranie,czyste włosy beż nadmiaru żelu. Zarost malutki może bbyc,bo niektórym taki właśnie pasuje;) heh,a mi czyste i uprasowane ubranie wydawało się takie oczywiste. Przypomniało mi się jak kiedyś moja nauczycielka miała czarne (z brudu)mankiety u koszuli.....:o

aha,u kobiet tez nieestetyczne są ciemne "siniaki" pod oczami, dobry wygląd to także DELIKATNY makijaż,może byc w intensywnych kolorach,nie musi byc nijaki,ale umiejętnie zrobiony, np.okropne są kreski na powiece od początku do końca powieki,nie roztarte....i kluski od nadmiaru tuszu na rzęsach....wyszminkowane zęby...

u facetów nie pasuje mi otyłość ani nadwaga nie lubię takich miśków ;)